Polacy w Holandii
Co denerwuje Polaków w Holandii? 5 problemów życia na emigracji [CZĘŚĆ PIERWSZA]
6
Polacy nie zawsze mogą całkowicie odnaleźć się w holenderskiej rzeczywistości. Fotolia/Royalty free
Polacy masowo przyjeżdżają do kraju tulipanów z wielu powodów, a głównym z nich jest chęć zarobku. Życie w Holandii w wielu aspektach pozostawia jednak wiele do życzenia. Co wywołuje irytację u naszych rodaków mieszkających w Królestwie Niderlandów? Sprawdziliśmy to.
Niniejszym artykułem pragniemy rozpocząć cykl o tym, czego Polacy nie mogą znieść w Holandii, kraju różniącym się od Polski w wielu aspektach. Naszym celem jest zasygnalizowanie różnic społeczno-kulturowych i umożliwienie swobodnej dyskusji na łamach serwisu Moja Niderlandia.pl. Każda opinia, podzielenie się własnymi przemyśleniami i spostrzeżeniami będą więc dla nas na wagę złota. Gorąco zachęcamy również do dyskusji w komentarzach pod artykułem.
1. Służba zdrowia: paracetamol lekiem na wszystko
Pierwszą część zestawienia otwiera jeden z najważniejszych problemów, który polskiej społeczności w Holandii nie pozwala zmrużyć oka. Opieka medyczna w kraju tulipanów sprowadzana jest często do żartu, że na każdą dolegliwość zapisywany jest paracetamol, popularny lek przeciwbólowy i zapobiegający gorączce. To jednak płacz przez łzy, ponieważ bardzo często właśnie zalecenia dla pacjentów zaczynają się i kończą na tym specyfiku. Ponadto lekarze nie są skorzy do zapisywania antybiotyków oraz wypisywania skierowań na badania czy do specjalistów – tak wynika chociażby z wypowiedzi naszych użytkowników na portalu.
Wielu wątpi w kompetencje lekarzy i nierzadko pojawiają się dowcipy sugerujące, że diagnoza jest wynikiem nie wiedzy i analizy medycznej, a… wyników w wyszukiwarce internetowej. Dlatego część osób odbywa podróże do Polski, by skonsultować się z rodzimym ekspertem.
Czytelnicy podkreślają również, że pojawiają się problemy z dostaniem się do specjalistów oraz ograniczenia narzucone przez eigen risico („własne ryzyko”) – koszty, które dodatkowo musi ponieść pacjent za usługi w ramach opieki zdrowotnej mimo wykupionego ubezpieczenia.
Nasza użytkowniczka podkreśliła problemy z holenderską służbą zdrowia, jakie ją spotkały.
mojaniderlandia.pl/forum
Należy podkreślić, że wielu Polaków bardzo ceni sobie opiekę lekarską w Holandii. Chwalą to, co wielu rodaków krytykuje: fakt, że nie zapisują od razu silnych medykamentów, a starają się stłamsić chorobę sposobami stanowiącymi mniejszą ingerencję w organizm.
Pojawiają się też głosy, że problem służby zdrowia tkwi głównie w pracy lekarzy rodzinnych.
Niektórzy podkreślają, że różnice w leczeniu pomiędzy praktykami polskich i holenderskich lekarzy to rzecz naturalna i warto tę „inność” zrozumieć.
2. „Może ktoś na ten list czeka kilka długich lat”
Jeśli Poczta Polska spędza wam sen z powiek, to PostNL może wywołać permanentną bezsenność. Według licznych głosów naszych czytelników, listy przychodzą do nich późno albo… wcale. Oficjalne pisma, chociażby z Belastingdienst (holenderskiego odpowiednika urzędu skarbowego), zawierające często istotne dane i informacje, są wysyłane bez opcji potwierdzenia odbioru czy priorytetowo. Część z nich więc nigdy nie trafia do odbiorców.
Praktyczni i zaprawieni w boju podkreślają, że pisma z Belastingdienst są dostępne na stronie internetowej MijnOverheid, dlatego – w razie niedostarczenia przesyłki – z treścią listu można zapoznać się online.
Sam priorytet jest dość podejrzany. Niektórzy nasi komentatorzy twierdzą, że niewiele różni się od listu wysłanego opcją ekonomiczną: „Raz mi pani w punkcie PostNL powiedziała, że w sumie zwykły i priorytetowy idą tyle samo czasu, ręce mi opadły” – pisze Katarzyna na naszym profilu na Facebooku.
Holenderscy listonosze mają też, w opinii czytelników, irytujące nawyki zostawiania, a raczej „porzucania” przesyłek pod domem, bez względu na pogodę czy często uczęszczaną drogę w sąsiedztwie.
3. Co z tym chlebem?
Dużym szokiem na emigracji w Holandii może być… smak chleba – tym bardziej w kraju słynącym z wiatraków. Otóż niderlandzki przepis na ten podstawowy w Polsce produkt spożywczy musi się bardzo różnić od rodzimego, ponieważ wielu naszych czytelników wyraża swoje ubolewanie nad poziomem pieczywa w kraju tulipanów. Bochenek jest najczęściej nazywany „gąbką”, a dobre partie szybko znikają z półek najpopularniejszych marketów.
Kraj „serem płynący” ma też inny mankament spożywczy: w Holandii nie posiadają bogatej tradycji w produkcji białych serów, a witte kaas jest dla nich często równoznaczny z… fetą.
4. Agencje pracy a sprawa polska
Co szczególnie irytuje Cię w Holandii?
1. Służba zdrowia
13.06%
2. Holenderska poczta
1.13%
3. Chleb jak z gąbki
7.43%
4. Nieuczciwe agencje pracy
39.86%
5. Inni Polacy
38.51%
łącznie głosów: 444
Polacy często i głośno mówią o tym, że pośrednicy płacą im za mało, jak również nie zapewniają wielu godzin, co często zmusza do powrotu do Polski. Czują się oszukiwani i wyzyskiwani, a w niektórych przypadkach warunki zakwaterowania wciąż pozostawiają wiele do życzenia.
Rzadziej, ale wciąż pojawiają się także pozytywne opinie o niektórych agencjach pośrednictwa pracy, a wielu rodaków czuje, że w Holandii mogą żyć na wyższym poziomie niż w ojczyźnie. Niestety pozostaje jeszcze kwestia innych Polaków…
5. „Polak Polakowi wilkiem”
Wśród holenderskiej Polonii popularne powiedzenie głosi: „Jak ci Polak nie pomógł, to już ci pomógł” (rzadziej znane również jako: „Jak ci Polak nie przeszkodził, to już ci pomógł”). Często też pojawia się parafraza z rzymskiej komedii Plauta i zamiast „Człowiek człowiekowi wilkiem”, możemy przeczytać lub usłyszeć, że za granicą „Polak Polakowi wilkiem”.
Żartobliwy ton tych wyrażeń jest jednak podszyty smutkiem – część rodaków w kraju tulipanów zachowuje się w sposób skandaliczny, m.in. głośno i często przeklinają. Dochodzi również do incydentów, w których rodacy kradną czy wszczynają awantury pod wpływem alkoholu czy narkotyków.
Niektórzy przez to zostają antybohaterami internetu, a widea z ich udziałem stają się viralami. W styczniu bieżącego roku taki przypadek dotknął Polaka, który w Waalwijk wszczął bójkę z holenderskimi policjantami, a nagrywającego całe zdarzenie mężczyznę zachęcał do włączenia się do „akcji”. Na popularnej stronie z filmikami dumpert.nl nagrany na telefon incydent obejrzało dotychczas ponad 720 000 osób.
Niektórzy przez to zostają antybohaterami internetu, a widea z ich udziałem stają się viralami. W styczniu bieżącego roku taki przypadek dotknął Polaka, który w Waalwijk wszczął bójkę z holenderskimi policjantami, a nagrywającego całe zdarzenie mężczyznę zachęcał do włączenia się do „akcji”. Na popularnej stronie z filmikami dumpert.nl nagrany na telefon incydent obejrzało dotychczas ponad 720 000 osób.
Komentarze na grupach zrzeszających Polaków w Holandii pełne są żółci i krytyki. Ponadto w licznych postach wiele osób ostrzega przed konkretnymi rodakami, którzy ich oszukali: wyłudzili pieniądze lub okradli.
Jest także druga strona medalu: w wielu przypadkach Polacy potrafią się zjednoczyć i zmobilizować w dobrym celu, często także, by pomóc innym. Tak było chociażby w lutym bieżącego roku, gdy czworo rodaków zginęło w wypadku samochodowym w Obdam – setki osób wyraziły chęć pomocy, również finansowej. Dzięki internetowej zbiórce udało się zebrać ponad 16 000 złotych dla kilkumiesięcznej córki jednej z ofiar.
Warto wspomnieć też o inicjatywie Paczka dla Bohatera, która już od 2015 roku działa na terenie Holandii. Wolontariusze pomagają zebrać niezbędne do życia przedmioty dla weteranów drugiej wojny światowej, a także organizują dla nich wycieczki, zabiegi rehabilitacyjne, a nawet remonty mieszkań. Regularnie pomagają aż 1700 osobom, głównie z Polski. Koordynator akcji powiedział w wywiadzie z naszym portalem: „Mówią, że Polak Polakowi wilkiem. Ja wtedy odpowiadam: to spójrz na Paczkę dla Bohatera”.
Co Was szczególnie irytuje w Holandii? A za co cenicie życie w tym kraju? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach pod artykułem i na: redakcja@mojaniderlandia.pl
To może Cię zainteresować
11-04-2019 23:45
31-03-2019 10:00
2
0
Zgłoś
14-03-2019 09:04
3
0
Zgłoś
13-03-2019 16:30
0
0
Zgłoś
13-03-2019 00:01
0
-1
Zgłoś
12-03-2019 19:06
0
0
Zgłoś