Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Czytali temat:
Kuba G (13178 niezalogowanych)
13 Posty
magda mycek
(myckowa)
Bywalec
a co powiesz na temat naszych rodaczek, polek???
ja na ten temat nie bede sie wypowiadac...

co do holandii, rozni ludzie, jak wszedzie. osobiscie uwazam, ze jesli znajdziesz tu swoje miejsce i nie bedziesz narzekac na wszystko na okolo to jest bardzo milo. przykro mi, ze niektorzy z rodakow nie potrafia zauwazyc pozytywnych stron zycia tutaj, o jakich w polsce malo kto ma pojecie. troche to jeszcze potrwa zanim polacy "tu" dotra.

pozdrawiam wszystkich rodakow i nierodakow,
magda
Zgłoś wpis
25 Postów
Cris CRIS
(artplastek)
Bywalec
no wlasnie..... NIE DA SIE
i dlatego interesowaly mnie opinie innych ludzi....
rozne regiony i rozne srodowiska....
sa rzeczy ktore sie dzieja...... i ciezko je wytlumaczyc
albo sie je akceptuje.... albo sie jest nieszczesliwym i nieprzystosowanym
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Moje własne spostrzeżenia i opinia.
Zauważyłem że Flandrowie nie potrafią się bawić jak my.W moim bliskim sąsiedztwie jest sala która jest często wynajmowana na różne okolicznościowe imprezy (na moje nieszczęście) Wesela jakie tu widzę często kończą się po północy.W trakcie wesela albo wszyscy tańczą w stylu biegającego łańcuszka albo nikt.Jeżeli nikt to panowie w jedną grupkę się zbijają a panie w drugą.I tak patrząc to obojętne czy to wesele,urodziny czy inna okazja.Dla mnie to wygląda zawsze jak stypa.
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
hej hej ja nie gadam ze nie jestem przystosowana i ze jest mi źle bo bardzo mi sie podoba holandia, a holenderki są rozne tak jak i polacy i przyznam ze lepiej sie dogaduje z obywatelami innych państw niz z polakami w holandii bo polacy czesto są nie mili do siebie za granicą, przynajmniej z takimi sie spotkałam w pracy i o tym gadał kazdy, a ja badąc z facetem 2 lata i gdy przez taką był koniec to poprostu miałam dosc wszystkiego i to normalne ale teraz mam nadzieje ze wszystko bedzie ok
Zgłoś wpis
2 Posty
Malgorzata M
(Goska)
Początkujacy
Eva pewnie czesto sie nawinie osoba w waszym zyciu, ktora moze byc zagrozeniem dla waszej relacij bo tak bywa z wszystkimi ale to tylko od Ciebie czy Twojego partnera zalezy kim bedzie dla was.
Jesli chcecie tego uniknac to trzeba sie zamknac w domu na trzy spusty i tylko otwierac je (nie zbyt szeroko) jak przyjdzie "dienst" z posilkiem.
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
no są rozni ludzie, są polacy ok i nie i tak samo z holenderkami, widocznie ja nie znam zadnej ok holenderki oprocz sąsiadki ktora ma juz chyba z 50 lat a ja nie mowie zeby sie zamykać czy coś bo ja czesto przebywam w polsce bo mam szkole zaocznie a moj facet w holandii i tez chodzimy na imprezy, ja tylko napisalam ze miałam tak ze u mojego faceta w pracy pewna sekretarka ciagle do niego chodziła, namawiała do bycia razem itp i on jej gadał ze ma dziewczyne a najgorsze w tym jest to ze to tak trwało z 3 mies i moj facet mi NIC o tym i o niej nie powiedział.. a tak to powiem ze bardzo lubie holandie i mam w niej wielu znajomych
Zgłoś wpis
200 Postów
Iga P
(Bogomsława)
Doświadczony forumowicz
Dzisiaj sluchalam audycji w radiu FunX o "16 jarige paaldansaresen" i skoro to jest tu norma to wole byc nieprzystosowana niz zaakceptowac taki syf.

Wcale nie staje sie przez to nieszczesliwa .
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
holladnia w sumie mieszkam tutaj juz rok cos nie cos juz moge napisac zeby nie byloby holendrzy w sumie calkiem na luzie sa tylko pare jakis maja zjebanych cech kurcze odrazu ci opowiada cale zycie swoje w sumie co mnie to interesuje mam duzo swoich wlasnych problemow , nie rozumieja np czy az tak jest zle w polsce ze ludzie wyjezdzaja ! inne wychowanie i wogole ludzie tutaj zyja bez problemow na wszystko starcza zero zmartwien ! na ulicy nie ma jak w Polsce kazdy patrzy jak jestes ubrany i wogole nie zauwazam jakiegos wrogiego wzroku co u nas gdzie idziesz zawsze napotkasz jakis blaznow ! trzeba sie poprostu cieszyc z tego co jest i bedzie wszystko pozytyw ! na koniec trzymajcie sie tam ludzie byle do przodu ! powodzonka w zyciu
Zgłoś wpis
289 Postów
Krzysztof Chojnacki
(Ród Polaków w Rotterdam)
Doświadczony forumowicz
Witam, ja jestem w Holandii prawie dwa lata i mam na co dzień do czynienia z ludźmi o różnej kulturze i mentalności, u mnie w pracy np. mam kolegów z Surinamu, Erytrei, Afganistanu, Aruby i wielu innych krajów oczywiście Holendrzy i trochę Polaków . Z tego wszystkiego zauważyłem że najlepszy kontakt mam właśnie z mniejszościami narodowościowymi , rodowici tubylcy dzielą się na dwie grupy, życzliwi którzy są życzliwi bo widzą w tobie zysk, lub życzliwi którzy na znajomości z polakiem nic nie stracą. Oczywiście są wyjątki , ale jak to się mówi wyjątek potwierdza regułę. Jakiś czas temu spotkałem amerykankę mieszkającą w Den Haag i miała bardzo podobne zdanie jak ja.
Zgłoś wpis
25 Postów
Cris CRIS
(artplastek)
Bywalec
Wychodzi na to ze Holendrzy nie przywiazuja sie emocjonalnie do znajomych.. z tego co widze to nawet zwiazki partnerskie oparte sa na kalkulacji ekonomicznej
Mam znajomych ktorzy mowia ze ja nie jestem"typowy Polak" ja odpowiadam ze ty nie jestes "typowy Holender" i byc moze dlatego dobrze sie czujemy w swoim towarzystwie
ich tez irytuja zachowania ich rodakow i dziela sie tymi uwagami ze mna a nie z nimi nie sa wscipscy ani ciekawscy...
smieja sie z moich dowcipow a ja z ich..razem stwarzamy sytuacje w pracy i wkrecamy mniej rozgarnietych Holendrow tak jak z moimi dobrymi kumplami z polski...
cholera...ja chyba mam szczescie do spotykania pozytywnych ludzi...
Zgłoś wpis


Bliżej nas