Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Czytali temat:
Andrave (23136 niezalogowanych)

()
Początkujacy
no tak , typowe dla nas Polakow pieniactwo, o czym byśmy nie dyskutowali lub sprzeczali sie , zawsze skonczy sie na kościele, taki fajny temat, zawsze aktualny, to moze ktos mi powie , w jaki sposób palikot zamierza oddzielic państwo od kościoła, hehe , bo ja twierdze że jezeli ktokolwiek uważa że mu sie uda to juz nawet nie jest naiwny...
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Jakie polskie pieniactwo czlowieku. Myslisz ze jak ciemny parafianin dam sobie
wciskac kit jaki serwuje nam KK? A jesli chcesz sie dowiedziec jak Palikot zamierza
oddzielac panstwo od kosciola wyslij maila i zapytaj.
Nie kazdy musi go lubic, ale podoba mi sie ktos w koncu oficjalnie zapoczatkowal
ruch spoleczny ktory mam nadzieje doprowadzi kiedys do zerwania konkordatu.

Jesli natomiast uwazasz ze zabieranie glosu w tej sprawie to jak to nazywasz "pieniactwo"
odnies sie do ponizszego artykulu i tylko w miare sensownie poniewaz tu nie chodzi
o rozmowe dwoch ciemnych przekupek na targu ale o miliardy ktore moga wspomoc
nasz kraj. Ta sprawa wymaga ogolnopolskiego referednum poniewaz powoli stajemy
sie panstwem wyznaniowym wbrew naszej woli.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Skutki finansowe wejścia w życie Konkordatu
Autor tekstu: Marek Pernal

Opracowanie z 27 stycznia 1994 r.

Postanowienia art. 1, 3-7, 13, 18, 19, 21, 23, 24, 26-29 nie rodzą zobowiązań finansowych państwa w sposób oczywisty.
Art. 2
Koszty związane z utrzymaniem stosunków dyplomatycznych są ponoszone od 1989 roku i nie ulegną zmianie w związku z ratyfikacją konkordatu.
Art. 8
Kwestie związane z odszkodowaniem za ewentualnie wywłaszczone miejsca kultu (ust. 3) określone są przez ustawę z dnia 29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości. Konkordat nie wprowadza w jej przepisach żadnych zmian. Trudno tu zresztą mówić o kosztach skoro cena ustalona za wywłaszczoną nieruchomość musi być ekwiwalentna do wartości nieruchomości.
Art. 9
Wykaz dni świątecznych jest analogiczny jak wykaz zawarty w ustawie z dnia 17 maja 1989 r. o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w RP. Ilość dni wolnych od pracy nie ulega zmianie.
Art. 10
Sprawa kosztów związanych z procedurą dokonywania wpisu małżeństwa kanonicznego do ksiąg stanu cywilnego nie jest w konkordacie poruszona. Sprawy formalne zostaną rozstrzygnięte przez ustawodawcę polskiego, który zgodnie z zapowiedzią zawartą w ust. 6 będzie dokonywał nowelizacji prawa polskiego. Należy wątpić, by kwestia ta została zaklasyfikowana do kategorii "koniecznych zmian".
Art. 11
Deklaracja o współdziałaniu z Kościołem na rzecz obrony i poszanowania małżeństwa i rodziny nie rodzi w sposób bezpośredni skutków finansowych.
Art. 12
Na podstawie obowiązujących przepisów ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty w szkołach publicznych zatrudnionych jest ok. 23 tys. katechetów, wykorzystujących ok. 20 tys. etatów nauczycielskich. Konkordat nie rodzi wobec państwa żadnych nowych obowiązków dotyczących powiększenia liczby zatrudnionych. Nie powołuje także nowych obciążeń dla samorządów terytorialnych, które od 1992 r. mają w swej gestii placówki przedszkolne. Wobec ciągłego zmniejszania się liczby przedszkoli, liczba zatrudnionych w nich katechetów raczej zmaleje niż wzrośnie.
Art. 14
Konkordat nie stanowi samoistnej podstawy prawnej do zwiększenia obciążeń z tytułu przyznania nauczycielom szkół i placówek prowadzonych przez Kościół — jeśli są to szkoły lub placówki publiczne albo mają uprawnienia szkół lub placówek publicznych — praw nauczycieli szkół publicznych, jakie wynikają z Karty Nauczyciela. Prawa te zostały rozciągnięte na nauczycieli i wychowawców szkół katolickich przez ustawę z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty.
Konkordat nie stanowi również samoistnej podstawy prawnej dla dotowania kościelnych szkół i placówek oświatowych. Dotowanie odbywa się "w przypadkach i na zasadach określonych przez odpowiednie ustawy" (por. art. 90 cyt. ustawy o systemie oświaty). Wejście w życie konkordatu nie spowoduje w tej sferze żadnych nowych skutków finansowych.
Art. 15
Na podstawie ustawy z dnia 14 czerwca 1991 r. Katolicki Uniwersytet Lubelski finansowany jest z budżetu państwa na zasadach określonych dla uczelni państwowych, z wyłączeniem dotacji na inwestycje budowlane. Wysokość dotacji dla KUL (w roku 1993 — 109 mld 744 mln zł) wyznaczana jest w oparciu o system kryteriów wspólny dla państwowych szkół wyższych w Polsce, biorący pod uwagę m.in. liczbę studentów, liczbę samodzielnych pracowników naukowych, ilość nadanych stopni naukowych, koszty działalności dydaktycznej i badawczej. Zasady te po wejściu konkordatu w życie nie ulegną zmianie.
Zakres dotowania Papieskiej Akademii Teologicznej — a więc i skutki finansowe dla budżetu państwa — określi Sejm uchwalając bądź ustawę podobną do ustawy o finansowaniu KUL-u, bądź przewidując co roku pewną kwotę w ustawie budżetowej. Skali dotowania konkordat nie ustala.
Art. 16
Koszty związane z funkcjonowaniem ordynariatu polowego są ponoszone przez państwo od 1991 roku. Korpus kapelanów został już ukształtowany - liczy 180 duchownych. W związku z wejściem w życie konkordatu koszty utrzymania ordynariatu nie powiększą się.
Art. 17
Umowa o której mówi ust. 3 dotyczy warunków pełnienia posługi duszpasterskiej w zakładach penitencjarnych, wychowawczych, resocjalizacyjnych oraz opieki zdrowotnej i społecznej. Kapelani pełniący posługę w zakładach penitencjarnych na podstawie ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o stosunku Państwa do Kościoła katolickiego — nie otrzymują wynagrodzenia. Z konkordatu nie wynika, by umowa przewidziana w ust. 3 musiała oznaczać nawiązanie z kapelanem więziennym stosunku pracy i wiązała się z płaceniem wynagrodzenia.
Kapelani szpitalni są zatrudniani w zakładach państwowych w oparciu o przepisy ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w RP. Wydatki państwa z tytułu pełnienia przez nich posług religijnych nie ulegną zmianie po wejściu konkordatu w życie.
Art. 20
Kosztami emitowania programów katolickich w publicznej radiofonii i telewizji obarczone są "Telewizja Polska-SA" i "Polskie Radio-SA", nie zaś budżet państwa. Koszty te zresztą są przez radio i telewizję ponoszone od 1980 r., od czasu porozumienia zawartego przez Sekretariat Episkopatu Polski z ówczesnym Komitetem do Spraw Radia i Telewizji, później wielokrotnie ponawianego (ostatnio — 1 lipca 1991 r.). Konkordat nie zmienia obowiązujących zasad działania i finansowania istniejących w publicznym radiu i telewizji redakcji katolickich.
Art. 22
Ad ust. 1
Zrównanie pod względem prawnym działalności humanitarnej, charytatywno-opiekuńczej, naukowej i oświatowo-wychowawczej prowadzonej przez kościelne osoby prawne i instytucje państwowe oznacza — w wymiarze finansowym — dalsze dotowanie z budżetu instytucji kościelnych wykonujących zadania państwowe. W roku 1993 budżet państwa w dziale "Ochrona zdrowia" przeznaczył dla 52 prowadzonych przez kościelne osoby prawne zakładów opiekuńczo-leczniczych i leczniczych i leczniczo-wychowawczych dotacje celowe na kwotę 237 mld zł. Z budżetów wojewódzkich dotowanych jest blisko 100 prowadzonych przez kościelne osoby prawne domów pomocy społecznej. Obciążenia z tytułu dotowania działalności stanowiącej zadania państwowe nie zwiększą się po wejściu konkordatu w życie.
Ad ust. 2
Postanowienie konkordatu o powołaniu specjalnej komisji, która zajmie się przygotowaniem koniecznych zmian w przepisach dotyczących Kościoła, nie rodzi bezpośrednich skutków finansowych. Należy jednak zasygnalizować, iż efektem prac komisji będą zapewne ustalenia odnoszące się zarówno do zobowiązań Kościoła wobec państwa jak i państwa wobec Kościoła.
Wśród pierwszych znajdzie się z pewnością kwestia rozgraniczenia dochodów kościelnych osób prawnych (parafii) i dochodów duchownych będących organami tych osób prawnych (proboszczów) oraz problem objęcia duchownych powszechnymi zasadami opodatkowania osób fizycznych. Współdziałanie z władzami Kościoła — w szczególności z instytucjami wymienionymi w ust. 3 — powinno doprowadzić do ściślejszej ewidencji przychodów kościelnych osób prawnych. Zwiększenie wpływów do budżetu państwa z tytułu ograniczenia "szarej strefy" finansów Kościoła jest dziś trudne do oszacowania.
Z drugiej strony — będzie musiała zostać przeprowadzona analiza zobowiązań finansowych państwa wobec Kościoła — w pierwszym rzędzie związanych z funkcjonowaniem Funduszu Kościelnego. Fundusz został ustanowiony na podstawie ustawy z dnia 20 marca 1950 roku o przejęciu przez Państwo dóbr martwej ręki, poręczeniu proboszczom posiadania gospodarstw rolnych i utworzeniu Funduszu Kościelnego. Miał stanowić rekompensatę za przejęte przez państwo kościelne nieruchomości ziemskie (ok. 120 tys. ha), stanowiące wcześniej zaplecze ekonomiczne Kościoła. Zgodnie z ustawą, Fundusz miał być tworzony z dochodów z przejętych nieruchomości, jak również z uchwalanych przez Radę Ministrów dotacji państwowych. Postanowienie to nigdy nie zostało wykonane. Fundusz wprawdzie funkcjonuje, od 1990 r. wspierając kościelną działalność charytatywną, oświatową i opiekuńczą, świadcząc na odbudowę i konserwację zabytków kościelnych oraz pokrywając część wydatków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu ubezpieczeń społecznych duchownych, co roku jednak zasilany jest wyłącznie przez dotację budżetową (1993 — 94 mld zł). Tymczasem z najbardziej pobieżnych szacunków wynika, że dochody z przejętych przez państwo nieruchomości kościelnych są co najmniej 4-krotnie wyższe niż kwota przekazywana na rzecz Funduszu w postaci dotacji.
Ad ust. 4
Państwo dotuje obecnie konserwacje i remonty zabytkowych obiektów sakralnych stanowiących dziedzictwo kultury narodowej. Pomoc udzielana jest zarówno ze środków Funduszu Kościelnego (w roku 1993 — 31 mld zł), jak i ze środków Ministerstwa Kultury i Sztuki (w okresie I-X.1993 — 34 mld zł). Jest to pomoc udzielana "w miarę możliwości" — konkordat zasady tej nie zmienia i nie nakłada na państwo nowych obowiązków.
Art. 25 Zapowiedź powołania wspólnej komisji w celu współpracy przy ochronie dóbr kultury nie rodzi wprost skutków finansowych dla państwa, podobnie jak zapowiedź wspólnego opracowania zasad udostępniania dóbr kultury.

Konkluzja:
Jedynym artykułem, który powoduje konieczność dodatkowych wydatków z budżetu państwa jest art. 15, dotyczący szkół wyższych. Konkordat przesądza o dotowaniu Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, nie określa jednak skali pomocy udzielanej przez państwo. Kwestię tę rozstrzygnie w przyszłości Sejm, decydując o podstawie prawnej dotowania PAT: ustawa budżetowa lub odrębna ustawa o finansowaniu PAT (przy czym ustawa ta może określić warunki dotowania inaczej, niż ustawa dla KUL-u).
Możliwe jest określenie hipotetycznej dotacji dla PAT przy założeniu, iż Akademia jest finansowana na zasadach dokładnie takich samych jak KUL. Biuro do Spraw Wyznań URM zwróciło się do Rektora PAT z prośbą o przekazanie danych niezbędnych do dokonania stosownych wyliczeń.


i jeszcze jeden:

www.internacjonalista.pl/religia/20-dzia...ztuje-konkordat.html
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
dość często czytam opinie racjonalistów, ateistów i jakichs innych teistów na temat kościoła. zawsze żenujące, podobnie jak twoje. masz prawo miec taki zdanie i je sobie miej. rób wielkie larum o to jak kościół okrada państwo , twoja sprawa. dla mnie nie ma realnej mozliwości w Polsce zerwania konkordatu, bądź więc sobie naiwnym i mysl jak chcesz. zaden palikot sralikot czy dalikot do tego nie doprowadzi bo nie ma na to szans , poprostu fajnie się o tym mówi, bo tak można zgarnąć do siebie takich naiwniaków jak Ty, wierzących w bajki.
sfora palikota nigdy nie bedzie miała takiego poparcia by do tego doprowadzić, zapamietaj to bo kiedysa do tego wrócę, jak juz sralikot sie wypali.a ty znajdziesz sobie nowego zbawce.
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
To liz Jarka po dupie i nie wtracaj sie kiedy ateisci wymieniaja poglady.
Ewentualnie mozesz mnie zadenuncjowac do kurii tylko nie Sklodowskiej
Stary jak cie czytam to mi moherem jedzie ale moze to tylko dlatego ze jestem
uczulony.
Sprawa jest prosta. Zerwanie konkordatu tez tylko trzeba zrobic oficjalne referendum.
A co do "naiwniaka" ktorym mnie okresliles to pomysl nad soba. Nie kazdy
musi sie zgadzac z tym co oferuje KK i niech sobie bedzie ale niech utrzymuja
go jego wierni a nie panstwo, poniewaz jest to zwyczajne pasozytnictwo i zlodziejstwo
w bialy dzien. Pociesza mnie ze nie jestem jedynym "naiwniakiem" Sa nas dziesiatki tysiecy
i to mnie buduje. Nie potrzebuje tez zadnego zbawcy. Jestem apostata od wielu lat i
jedyne w co wierze to w siebie kurczaczku
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
w swojej naiwności wychodzisz z założenia że jezeli ktos nie lubi Palikota to od razu musi być "lizem Jarka". troche to dziecinne nie sądzisz? typowe dla ateistów czy jak piszesz apostatów zacietrzewienie, i gadanie o "was dziesiatkach tysięcy", tylko jakoś was nie widać krzykacze. siedzicie po jakichś zabawnych forach, przerzucacie sobie tylko wiadomości z netu i trzepiecie sie jak ktoś was przeczyta.
nie słyszałem o jakiejkolwiek poważnej akcji apostatów czy innych termostatów w temacie zerwania konkordatu.
nie macie na to siły , czy to tylko chodzi o to żeby poklepać, tak dla frajdy, mając swoje smutne życie pozbawione sensu, znajdujecie sobie cel, bo przecież kazdy jakiś cel miec musi. to tyle. drogi marku.

jak dla mnie jesteś słabym pieniaczem i już nie zamierzam z toba dyskutować. szkoda mi czasu na pisanie.
tak na koniec przesyłam Ci wiadomość. wiesz , nie bierz jej dosłownie, poprostu zrozum sens...mam nadzieje że zrozumiesz. ja wymiane poglądów z toba skończyłem. papa, aprostato.


Zgłoś wpis
440 Postów
jacek piatek
(MNICH79)
Latający Holender
marek_ams napisał:
Po tym co ostatnio wyprawia raczej zostanie papiezem ale w Tworkach
Niech mi moze ktos powie gdzie jeszcze w EU panstwo utrzymuje kapelanow,
katechetow i inne twory??? W jakim panstwie religia wlicza sie do sredniej i
w koncu w jakim panstwie rzad zwrocil kosciolowi wiecej mienia niz zabrali
komunisci.
widzisz np w belgi lub szweci kosciloy sa utrzymywane z kasy panstwoej hyhyhyhyhyhy ale jarek bedzie wielki$
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
johen_luz napisał:
w swojej naiwności wychodzisz z założenia że jezeli ktos nie lubi Palikota to od razu musi być "lizem Jarka". troche to dziecinne nie sądzisz? typowe dla ateistów czy jak piszesz apostatów zacietrzewienie, i gadanie o "was dziesiatkach tysięcy", tylko jakoś was nie widać krzykacze. siedzicie po jakichś zabawnych forach, przerzucacie sobie tylko wiadomości z netu i trzepiecie sie jak ktoś was przeczyta bla bla bla


Johen ty chcesz wymieniac ze mna jakies poglady
Trzeba je posiadac, a nie wierzyc slepo jakiemus kolesiowi w sukience.
I chyba nie rozumiesz do konca co znaczy byc apostata, a o moj
sens zycia nie musisz sie martwic Jakos sobie radze w tym temacie
Jak pewnie zauwazyles staramy sie tu pogadac o odseparowaniu KK
od panstwa, a jesli (co zauwazylem) nie masz nic do powiedzenia w
tym temacie poszukaj jakiegos oazowego watku i tam z pewnocia
zablysniesz. I nie nie czepiaj sie ateistow, poniewaz widze nie kumasz
o co w tym chodzi, a jest to swiadomy wybor.

Jak kiedys powiedzial jeden madry ateista w "Bog Urojony"

"Być ateistą to żaden wstyd. Wprost przeciwnie: wyprostowana postawa, która pozwala spoglądać dalej, powinna być powodem do dumy - bo ateizm prawie zawsze świadczy o zdrowej niezależności umysłu... Wiele jest ludzi, którzy w głębi duszy wiedzą, że są ateistami, ale boją się do tego przyznać nawet własnej rodzinie, a niekiedy nawet samym sobie. Boją się po części dlatego, że samo słowo "ateista" starannie obudowano najgorszymi, najbardziej przerażającymi skojarzeniami... Jeżeli ludzie tak często nie dostrzegają ateistów, to dlatego, że wielu z nas nie ma odwagi się "ujawnić"... Być może potrzebna jest jakaś masa krytyczna, by uruchomić reakcję łańcuchową"




I moze okresl sie ktora strone trzymasz bo jak na razie asekuracyjnie przytaczasz infantylne
argumenty moherow.
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Wiecie,co moze i Palikot ma sluszne poglady i zamierza zrobic porzadek z KK itd....Nie wierze panom w czarnych sukienkach ...Nie zgadzam sie do konca z Palikotem....Moim skromnym zdaniem,skonczy sie na wielkim szumie a efekt bedzie znikomy.....I pewnie,ze jestem za oddzieleniem KK od panstwa....ale nie wierze ,ze uda sie zerwac konkordat..I w tym przyznam Johen_Luz 100%racje.....naiwnosc....nasze zludzenia....zeby zerwac z konkordatem....Nie w tej epoce.....I dla wyjasnienia,nie popieram zadnej partii w PL...bo nie wazne kto rzadzi...konczy sie tak samo
Pozdrowionka
Zgłoś wpis
73 Posty
Andrzej 7
(andre7)
Gaduła
Jestem za oddzieleniem kościoła od państwa . pozdrawiam
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Andre zaraz uslyszysz cos o polskim pieniactwie i naiwniactwie
Czemu nie moze byc sprawiedliwie? Niech wierni utrzymuja swoj kosciol,
katechetow, kapelanow i inne dziwadla. Jak mozna swiadomie godzic
sie na fakt ze banda tlustych pedofili i zlodzieji jest jeszcze dotowana
miliardami z kieszeni podatnika???
Zgłoś wpis


Bliżej nas