Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
testek
Czytali temat:
@--}--`--,--- Pajac Arczi Asterix Wacław Magoń Julia2344 Jana155 Rafał Sopart Wiki5 Barbara Kedzierska (34771 niezalogowanych)
879 Postów
N .......
(Schat_je)
Latający Holender
Typowy facet...
Czego innego można było się spodziewać...


www.onaonaona.com/forum/topic/cechy-a-ra...wady-typowego-faceta
Zgłoś wpis
107 Postów
Easy Rider
(Hells Angel)
Stary wyjadacz
typowy facet...a jaki ma byc nie typowy
a co wynika z tego forum? z linka,bo nie rozumie
Zgłoś wpis
879 Postów
N .......
(Schat_je)
Latający Holender
Wynika to iż, chyba zbytnio poruszył Cie ten ranking...
i nie tylko...
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
W barze siedzi ksiądz, pedofil i gwałciciel...
...i zamawia piwo .


Zgłoś wpis
466 Postów
a a
(Adamm)
Latający Holender
....po wypiciu trzeciego wstal i chwiejnym krokiem zgodnie ruszyli do wyjscia
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
... aby przenieść się w rejony bliższe sercu...

Tu mam coś na inny temat, ale - jak dla mnie - naprawdę zabawne :

Pewien farmer oprowadzał po swoim gospodarstwie potencjalnego nabywcę.
Doszli do pasieki.
- Czemu ta pasieka stoi tak blisko drogi? Przecież pszczoły mogą użądlić przechodniów! - narzeka kupiec.
- Te ule stoją tu od 10 lat i nigdy nic takiego się nie zdarzyło! - odpowiada farmer.
Po krótkiej dyskusji postanowili się założyć - zainteresowany rozbierze się do naga i zostanie przywiązany do rosnącego w pobliżu pasieki drzewa na cały dzień. Jeżeli do wieczora użądli go pszczoła, dostanie farmę za darmo, w przeciwnym razie - zapłaci podwójną cenę.
Wieczorem farmer idzie odwiązać kupca i z daleka widzi, że facet jest blady i słania się na nogach.
- Cholera, przegrałem chyba zakład - klnie pod nosem farmer, biegnąc do niego.
- Co się stało, gdzie ugryzła? - pyta, rozcinając więzy.
- Nigdzie, nie ugryzła, to nie to - szepcze cicho potencjalny nabywca - ale czy to cholerne ciele nie ma matki?
Zgłoś wpis
527 Postów
ZIBI L...
(ZIBI L)
Latający Holender
pozdrowienia dla wszystkich
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
Pewna bogata Pani w wieku ok 50tki nie była zadowolona z wyglądu swojej waginy. W internecie odnalazła klinikę chirurgii plastycznej, która zajmowała się takimi zabiegami. Po konsultacji z mężem zdecydowała się na zabieg.
Po wszystkim budzi się z narkozy a wokół jej łóżka cały personel szpitala bije brawo, obok łóżka stoją dwa bukiety kwiatów.
Trochę zdenerwowana mówi:
-Co to ma znaczyć ? przecież prosiłam o dyskrecję!!! Co to za bukiety?!!!
Na to dyrektor kliniki:
- Niech się pani nie martwi.Ten pierwszy bukiet jest od personelu naszej kliniki a ten drugi od chłopca z oparzeniówki w podziękowaniu za nowe uszy...

*****

Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
- Jasiu coś ty zrobił! Natychmiast idź i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce.
Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
Jasiu: - Kup pan misia.
Facet: - Spadaj chłopcze.
Jasiu: - Bo będę krzyczał.
Facet: - Masz pięćdziesiąt złotych i siedź cicho.
Jasiu: - Oddaj misia.
Facet: - Nie oddam.
Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał.

Sytuacja powtórzyła się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia:
- Jasiek chyba Bank obrabowałeś!? Natychmiast idź do księdza i się wyspowiadaj!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia...
- Spier..... już nie mam kasy!!!!

*****

Siedzi sobie Rusek nad brzegiem jeziora i łowi ryby. Nagle zlapał zlotą rybkę, a ta oczywiście powiedziała:
- Wypuść mnie a spełnie twoje najskrytsze zyczenie.
- Ale ja tam nie wiem co bym chciał.
- Zastanów się. Mercedesa chciałbyś?
- Nie no, Mercedesa to ja mam.
- A willę z basenem chciałbyś?
- Nie no, willę to ja mam.
- A pełno wódy i dziewczyn chciałbyś?
- Nie no, wóde i dziewczyny to ja mam.
- A medal za odwagę masz?
- Medalu to ja nie mam.
- A chciałbyś?
- Medal to bym chciał.
Rybka machnęła pletwą. Nagle Rusek otwiera oczy, trzyma w każdej ręce po 5 granatów, jedzie na niego 20 czołgów i krzyczy:
- Kur** pośmiertny mi dała!!
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
A mówią, że to Polacy są homofobami...

Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
Ona była w kuchni i przygotowywała na śniadanie jajka gotowane On wszedł. Ona się odwróciła i powiedziała:
-Musisz się ze mną kochać... natychmiast
Jemu oczy się zaświeciły
To jest mój szczęśliwy dzień!- pomyślał
Nie czekając, aby się rozmyśliła dał jej wszystko, co chciała właśnie tam na stoliku kuchennym
Potem ona powiedziała 'Dziękuję' i odwróciła się do swoich zadań
Trochę bardziej niż zdziwiony zapytał:
-O co chodzi?
Ona wytłumaczyła:
-Minutnik się popsuł.

*****

Ona siedzi przy toaletce, ubrana w jedwabny peniuar, czesze swoje bujne loki. On leży w łóżku. Wsparty o plecami o poduszkę, pogrążony w lekturze. W pewnej chwili odkłada książkę na szafkę nocną i poklepując dłonią puste miejsce w łóżku zwraca się do Niej:
- Kochanie... chodź tu do mnie... już chyba rok się nie kochaliśmy...
Ona z uroczym uśmiechem na twarzy odkładając szczotkę do włosów, skrapiając perfumami ciepłe miejsce między piersiami, odpowiada zerkając na jego odbicie w lutrze:
- Chyba kur*a Ty!
Zgłoś wpis


Bliżej nas