Dokladnie, Mareczku!
Poklepac gremialnie pacierze, wyklac Owsiaka za Orkiestre, wrocic do domku (albo pod krzyz) i olac powodzian. Na przyklad.
wiciu napisał:
Viooltje czy to Bazyl ??!! Nastepnym razem wykap go pod prysznicem
Hey Wiciu!
To wprawdzie nie jest Bazyl, ale pewne cechy wygladu wskazuja na to, ze ublocony (i jaki szczesliwy!) piesior na zdjeciu tez jest Bernenczykiem.
Moj Bazyli rowniez ma takie upodobania, skacze do zielonej wody, potem tarza sie w czarnym piachu i wyglada mniej wiecej tak samo!
Modlitwa Polaka powstala na podstawie wnikliwych obserwacji wspolziomkow. Kurna, jak to mozliwe?!
Przeciez wtedy MN jeszcze nie istniala!
Malutka:
Nietety taka prawda......I zastanawiam sie dlaczego tak sie dzieje???Dlaczego inne narodowosci umieja jakos trzymac razem i zorganizowac sie...a u nas przepychanki slowne non stop....W sumie nasza scena polityczna wyglada doslownie tak samo....Dziwny ten swiat
Polacy potrafia sie zorganizowac. I pomagac sobie nawzajem. Bezinteresownie. Tylko do tego trzeba byc po prostu czlowiekiem.
A co do krzyza - pofikaja jeszcze chwilke, wszystko wroci do normy i bedzie spokoj.
Do nastepnej afery.
Ktora pewnie znowu niezmordowany Jaroslaw wymysli.