No to widzę że kolega artplastek wyznaję zasadę "żyjmy chwilą".
Musisz mieć cholernie popłatny zawód skoro stać cię na takie życie chyba że z kolegami na spółę masz wszystko.
Ja już tyle lat w Belgii na kontrakcie,popłatny zawód a mieszkam w około 40 metrowym domku,jeżdżę 10 letnim autem,a akwarium mam jako wygaszacz na pulpicie.(chyba się nie pochwaliłem)
Co do biura porad to się zastanowię.
Niech ktoś mi jeszcze jedno wytłumaczy.Czemu Holandia ma wyższą minimalną od Belgii o około 70 euro,a w rzeczywistości w Belgii zarabia się przynajmniej o 150 euro więcej?