Różnica między Holandią a Belgią - Holandia - s2

Artplastek.To siedzisz sobie w Holandii nie orientujesz się w podstawowych przepisach socjalnych i mówisz że sobie tak żyjesz? Hahaha.To po co Ty tam wyjechałeś.To właśnie ci co znają się na przepisach udowadniają że wyjechali do danego kraju by od nowa układać życie.Piszesz że nie liczysz się z kasą.Wynika z tego że to co zarobisz przejesz i bytujesz do następnej wypłaty.Po drugie 2 lata to troszeczkę krótko by mówić o życiu w danym kraju.Zapewne wszystko ci zapewnia pośrednik i w ten sposób żyjesz,albo od niedawna pracujesz na kontrakcie.Nie bądź urażony moją wypowiedzią ale należałoby odróżnić bytowanie od życia.

artplastek masz całkowita racje co do stylu życia i nazekania polaków!a tu sie po prostu fajnie żyje i jest GIT!zawsze sie jednak znajdzie ktos kto to musi podwazyc (hertzog1)pewnie mieszka tu juz 100 lat i wszystko wie!a tak wogóle to wkurza mnie podejscie polaczków którzy tylko nazekaja bo to bo tamto i tylko im w głowie jak tu socjal dostac!do pracy sie wezcie!!!
artplastek szacuneczek!ziom i powodzenia!!

Seba bmw.Kolego jak nie czytasz od początku dany temat to nie powinieneś się wypowiadać.Temat brzmi:"Różnica między Holandią a Belgią".Na początku były podawane różnice między tymi dwoma krajami.Czy ja gdziekolwiek narzekałem w któryś z postów? Po drugie jestem POLAKIEM a nie polaczkiem którym może być "owczarek niemiecki".W Belgii jestem od 5 lat więc orientuję się w przepisach i prawach jakie mi przysługują jak i mojej rodzinie.W Holandii spędziłem ponad rok i też znam realia z tego kraju.Ja mam dobrą pracę i zarobki więc NIE NARZEKAM (czytaj wyraźnie).A socjal mi przysługuję bo lata mam wypracowane.

hej! owszem przysluguje ale czy o dostaniesz to niestety nie od ciebie zalezy(mozna sie starac po 3 latach ale zapisac sie wczesniej tez mozna) jezeli beda chcieli ci przydzielic mieszkanie socjalne to wezwa cie na egzamin z jezyka flamanckiego

Dokładnie Ideta.Z tego co wiem wystarczy że masz rodzinę ze sobą i pracujesz w zawodzie deficytowym przynajmniej rok.Oczywiście jak się uprą to nigdy nie dadzą.Zastanawia mnie jedno.Po co komu mieszkanie socjalne skoro pracując i chcąc żyć w danym kraju można wziąść mieszkanie czy dom na raty,lub chociażby wynajmować.Zresztą nawet nie myślę o tym że miałbym na socjalu siedzieć.

ideta
zadziwiasz mnie tym ,mieszkanie socjalne ma cos wspolnego z egzaminem jezyka

Sory ale chyba namieszalem>z tym mieszkaniem socjalnym chodzilo mi o tzw meszkanie spoldzielcze.nie przyjechalem zeby tu siedziec i tylko brac.ogulnie mi chodzilo o to zeby dostac mieszkanie to musisz miec stale dochody i i ten meldunek a jesli pracujesz przez biuro to raczej nie masz szans.czyli tak jak kolega czolgista napisal.pozdrawiam

tez pierwszy raz o tym slysze chyba ze tak jest w Belgii bo w NL napewno nie, jedynie gdy sie stara o paszport trzeba przejsc kurs i egazmin ale tylko gdy sie pochodzi z innego kontynentu, europejczycy i dawne kolonie holenderskie nie.
a po drugie nie lata spedzone w danym kraju swiadcza o doswiadczeniach i znajomosci w przepisach tylko wlasna wola i chec przystosowania sie do panujacych tu warunkow.
nie mam zamiaru sie przechwalac ani robic z siebie niewiadomo kogo tylko sprostowac nieco twoja wypowiedz hertzog. jestem tu "zaledwie" 2,5 roku i od miesiaca mam wlasne mieszkanie i oczywiscie kredyt hipoteczny na wiele lat ale nie kazdy ma szanse na szybki kontrakt (bez niego nie ma szans na kredyt) i mieszkanie socjalne jest dla wielu dobrym rozwiazaniem o ile sie tego doczekasz. prywatny wynajem mieszkania (to tez mam za soba) jest drogi plus oplaty, ubezpieczenie, oplaty za samochod itd i malo co zostaje w potrfelu.
a z siedzeniem na socjalu nie jest juz taka prosta sprawa jak kiedys i niewiele tego jest. i tez nie potrafilabym siedziec na czterech literach i nic nie robic ale gdybym nie miala wyjscia np tracac prace oczywiscie ze pobieralabym zasilek az do znalezienia czegos innego w koncu trzeba za cos zyc i placic te wszystkie acceptgiro i to sie tobie jak najbardziej nalezy, takie sa przepisy.
cinsk1503 jesli pracujesz przez biuro mozesz tez otrzymac mieszkanie ale musisz byc zameldowany i reagowac co jakis czas albo przez internet albo listownie na propozycje

hejka!!! wydaje mi sie ,ze mylicie pojecia socjalnego mieszkania a mieszkania z ocmv , za mieszkanie z socjala normalnie placicie a z ocmv bywa roznie zalezy od sytuacji materialnej danej osoby, co do socjala stawka miesiecznajest obliczona na podstawia dochodow , wracajac do jezyka flamanckiego i jego egzaminu: , problem powstal kilka lat temu kiedy Belgowie zaczeli sie uskarzac ,ze niestety nierozumieja swoich sasiadow(ogolnie chodzilo o Marokanczykow) , wladze postanowily cos z tym zrobic i teraz wszyscy obcojezyczni musza zdac egzamin by otrzymac mieszkanie socjalne A Kati ma racje nawet pracujac przez biuro mozna sie starc o takie mieszkania , pozdro.....

Jasne !!!masz racje jestesmy tu po to zeby normalnie zyc nie oszczedzac.Bo do polski nie ma po co wracac.Zeby nie rodzina chyba bym wcale tam nie jezdzila.Pa