Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

()
Początkujacy
cywilizacje hmmmm ........ sztuczne twory ludzkiej prózności panowania nad blękitną planetą ..

kończace się fiaskiem , tylko dlatego , że czlowiek do dziś nie potrafi zrozumieć swojego miejsca na ziemi i tworza sie religie, filozofie , którymi tak łatwo mozna wytłumaczyć nasze niedoskonałości w braku szacunkui poszanowania dla życia na naszej błękitnej planecie ...Ze niby to wszystko w imię boga i wyzszych celów , których i tak koniec jest nieunikniony .... i co zrobi bóg gdy bedziemy już wymierającym gatunkiem ???
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Prosta zasada Karl - Umiesz liczyc, licz na siebie a bog....coz taki zasciankowy folklor
dla naiwnych.
Zgłoś wpis
14 Posty
Agneszka Bulka
(Potworek)
Bywalec
Kilkaset lat temu, Benjamin Franklin podzielił się ze światem sekretem swojego sukcesu. Nigdy nie zostawiaj na jutro, co masz zrobić dzisiaj, powiedział. To człowiek, który wynalazł elektryczność. Wydawałoby się, że więcej ludzi posłucha jego rad. Nie wiem, dlaczego odkładamy rzeczy na później, ale gdybym miała zgadywać, to chyba powiedziałabym, że ma to wiele wspólnego ze strachem. Strachem przed porażką, strachem przed odrzuceniem, czasami po prostu ze strachem przed podejmowaniem decyzji, bo co jeśli się mylisz? Co jeśli popełniasz błąd, którego nie naprawisz? [...] Kto rano wstaje, temu pan Bóg daje? Działanie w odpowiednim czasie zaoszczędzi kłopotów na przyszłość. Kuj żelazo, póki gorące. Możemy udawać, że nam tego nie mówiono, ale wszyscy słyszeliśmy przysłowia, filozofów, dziadków, ostrzegających nas przed marnowaniem czasu, słyszeliśmy cholernych poetów nakazujących nam chwytać dzień. Jednak czasami musimy przekonać się na własnej skórze. Musimy popełniać własne błędy. Musimy sami się na nich uczyć. Musimy zmiatać dzisiejszą możliwość pod jutrzejszy dywan, dopóki już więcej tam nie zmieścimy. Dopóki wreszcie nie zrozumiemy, co Benjamin Franklin naprawdę miał na myśli. Że pewność jest lepsza od niepewności, że jawa jest lepsza niż sen, i że nawet największa porażka, nawet najgorsza, jest sto razy lepsza od zaniechania próby.
—
Chirurdzy, Meredith
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
A jak to sie ma do tego o czym tu rozmawiamy?
Zgłoś wpis
14 Posty
Agneszka Bulka
(Potworek)
Bywalec
Bo mysle ze to wlasnie ateisci odrzucaja istnienie Boga ze wzgledu na obawe przed prawda albo po prostu bo jest im tak dobrze
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Ja wierzę w Boga , ale nie takiego przedstawianego przez ludzi , którym się wydaje , że maja prawo do posredniczenia i uważają sie za świętych .....
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Potworek napisał:
Bo mysle ze to wlasnie ateisci odrzucaja istnienie Boga ze wzgledu na obawe przed prawda albo po prostu bo jest im tak dobrze

Nie wkladaj wszystkich ateistow do jednego worka i moze bedzie rozsadzniej jesli nie
bedziesz sie wypowiadala na tematy na ktore nie wiesz zbyt wiele. Jaka obawa przed
PRAWDA??? I jaka prawda. Prawda jest jak dupa i kazdy ma swoja
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
Potworek napisał:
Bo mysle ze to wlasnie ateisci odrzucaja istnienie Boga ze wzgledu na obawe przed prawda albo po prostu bo jest im tak dobrze

A Ty odrzucasz racjonalne myslenie (z akcentem na "myslenie" z obawy przed bogiem, czy dlatego, ze jest Ci tak dobrze?

Poza tym slowa Franklina jakos nie bardzo moge odniesc do Ciebie, Potworku. Moze gdybym Cie nie znala, uwierzylabym ze rowniez tak myslisz i sie do nich stosujesz. A poniewaz Cie znam - wiem, ze wypuszczasz kolejne puste dzwieki.

Wierzysz - wierz, nikt Ci nie zabrania. Dyskusja? OK! Jak najbardziej. Tylko jak do tej pory nic sensownego nie zabrzmialo w Twoich wypowiedziach.

Twoja prawda to Twoj punkt widzenia. Prawda jak najbardziej subiektywna, wynikajaca z tego - powtarzam z uporem pijaka - ze urodzilas sie w Polsce i jedyny bunt na jaki Cie stac, to odejscie z KRK do Baptystow. I to tez pod wplywem czlowieka, z ktorym bylas. Czyli dalej zero wlasnego zdania.
Jakze niewiarygodna jestes... ehhh...

Pozdrawiam.
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
marek_ams napisał:
Potworek napisał:
Bo mysle ze to wlasnie ateisci odrzucaja istnienie Boga ze wzgledu na obawe przed prawda albo po prostu bo jest im tak dobrze

... I jaka prawda. Prawda jest jak dupa i kazdy ma swoja


O tym wlasnie mowie!
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
"Tamtemu" Jezusowi zazdroszcze jednego....potrafil zamienic wode w wino, a osobiscie to znam pewnego Jezusa jest pieknym i madrym chartem afganskim i tez potrafi czynic "cuda"
Zgłoś wpis


Bliżej nas