W roku 2013 policja otworzyła na nowo sprawę niezidentyfikowanych ofiar powodzi, dokonała ekshumacji ich zwłok i pobrała niezbędne w dalszych badaniach próbki DNA. Dzięki wykorzystaniu współczesnej techniki, 77 letni obecnie mężczyzna dowiedział się w końcu, gdzie pochowana została jego matka.
Powódź w Holandii z roku 1953 zabrała ze sobą 1836 żyć, a około 100 osób wciąż znajduje się na liście zaginionych. Rzecznik policji, Ed Kraszewski, powiedział, iż ma nadzieję, że te drobne sukcesy policji zachęcą rodziny osób, które straciły kogoś w wyniku tragedii do ponowienia poszukiwań. Jak dotąd o pomoc do policji zgłosiło się około 50 osób.
z: dutchnews.nl
To może Cię zainteresować