W tym roku Dzień Króla świętowany będzie 26 kwietnia, a nie w sam dzień królewskich urodzin – 27.04, gdyż wypadają one w niedzielę.
Przy takich okazjach, a także w czasie wydarzeń sportowych w Holandii wszechobecny jest kolor pomarańczowy. Ktoś mógłby zapytać DLACZEGO? Przecież na fladze państwowej widzimy całkiem inne barwy. I tu zaczyna się długa historia ukochanego przez Holendrów koloru oranje…
Oryginalnie flaga holenderska była pomarańczowo-biało-niebieska. Dlaczego tak? Otóż dawno, dawno temu żył książę Willem van Oranje, hrabia Nassau, znany w Polsce jako Wilhelm Orański. Poprowadził on bunt przeciwko Hiszpanom, który zakończył się utworzeniem Republiki Zjednoczonych Prowincji, a Wilhelm stał się bohaterem narodowym. O nim właśnie mowa w pierwszych wersach narodowego hymnu Wilhelmus van Nassouwe.
Był on postacią tak ważną dla Holandii, że nie tylko jest nazywany ojcem ojczyzny, ale kolor oranje trafił na państwową flagę oraz stał się barwą domu królewskiego.
Pomarańczowa linia królewska kwitła i rozrastała się na przestrzeni wieków, a po długim okresie republiki, kiedy w roku 1815 Holandia stała się monarchią, wróciła ona pod władzę dynastii Oranje-Nassau.
Wracając do flagi. Istnieje wiele teorii, dlaczego z biegiem lat pomarańczowy został zastąpiony przez kolor czerwony. Niektórzy twierdzą, że było to spowodowane brakiem odpowiedniego barwnika, inni mówią, że żeglarze nie byli w stanie dostrzec pomarańczowego z dużych odległości, jeszcze inna teoria głosi, że kolor oranje zbyt szybko blakł w słońcu i stawał się żółty. Możliwe też, że dom Oranje stracił po prostu na popularności i stąd zastąpienie barwy czerwoną. Nic nie jest jednak pewne, żadna z tych teorii nie została udowodniona. Wiadomo jednak, że kolor czerwony widnieje w miejscu pomarańczu od końca wojny osiemdziesięcioletniej, czyli od wieku XVIIgo.
Jak jednak widać przy okazji różnych wydarzeń, kolor pomarańczowy nie odszedł w niepamięć, a Holendrzy zdają się być do niego przywiązani bardziej, niż do barw własnej flagi. Słowo oranje może odnosić się do kilku rzeczy – pomarańczowego, domu królewskiego lub drużyny sportowej.
A na 26 kwietnia najlepiej przeszukać szafę i z okazji Dnia Króla włożyć coś oranje. :)
To może Cię zainteresować