Życie w Holandii
Amsterdam bierze wynajmujących „za gęby”. Więcej niż dwie osoby w mieszkaniu to nawet 100 tysięcy euro kary
Amsterdam od lat ma poważne problemy mieszkaniowe. fotolia.com/ fot. Noppasinw/ royalty free
Amsterdam jest najbardziej zatłoczonym miastem w Holandii i od wielu lat boryka się z problemami mieszkaniowymi. Niełatwe jest nie tylko kupno nieruchomości, ale nawet jej wynajem, a prawne obostrzenia nie ułatwiają sprawy. Władze Amsterdamu postanowiły w końcu wziąć się za tych, którzy łamią przepisy – w efekcie nieuczciwi właściciele będą musieli zapłacić nawet 100 tysięcy euro kary.
Licencja na wynajmowanie
W Amsterdamie nie można wynająć lokum więcej niż dwóm osobom dorosłym, które nie są ze sobą spokrewnione lub nie pozostają w stałym związku, bez posiadania specjalnej licencji wydawanej przez miasto. Do tej pory otrzymało je 12 tysięcy mieszkań, a w kolejce na rozpatrzenie leży kolejne 612 wniosków. Są to liczby zastanawiająco niskie jak na tak pokaźne miasto oraz liczne potrzeby jego mieszkańców.
Nieuczciwi właściciele
Właściciele nieruchomości, którzy chcą zarobić jak najwięcej i jak najszybciej, bez inwestowania dodatkowych środków, poszukują najróżniejszych sposobów, jak obejść prawo. Wynajmujący także się na to godzą, gdyż wysokości czynszu są tak wysokie, że rzadko kiedy na płacenie go mogą sobie pozwolić dwie osoby pracujące, nie mówiąc już o studentach…
Częstą praktyką jest podpisywanie tak skonstruowanej umowy, że cała odpowiedzialność za mieszkanie i jego mieszkańców przechodzi na osobę płacącą czynsz. W ten sposób, w przypadku niezapowiedzianej kontroli, właściciel ma czyste ręce.
Dzielone mieszkanie
Aby uzyskać pozwolenie na wynajmowanie nieruchomości więcej niż dwóm niespokrewnionym ze sobą lokatorom, mieszkanie musi spełniać określone warunki – na przykład ściany mają mieć odpowiednią, nieprzepuszczającą dźwięków grubość oraz należy zadbać o stworzenie wspólnych przestrzeni, dostępnych dla wszystkich domowników (i nie chodzi o kuchnię, korytarz oraz łazienkę).
W wielu przypadkach dostosowanie lokum do wymogów narzuconych przez miasto jest zbyt czasochłonne i drogie, stąd tyle nielegalnych wynajmów w mieście. Zapewne część właścicieli wychodzi z założenia, że jeśli inni robią to od lat i nie ponieśli żadnych konsekwencji, to każdy może. W końcu jakie są szanse, że w tak dużym mieście kontrola zapuka akurat do tych jednych, konkretnych drzwi? Otóż od niedawna znacznie większa.
100 000 euro kary
Dwóch właścicieli i agencja wynajmu nieruchomości ukarano grzywną wynoszącą około 100 000 euro za wynajem 8 mieszkań grupom studentów bez odpowiednich pozwoleń wymaganych przez miasto. Uważa się to za ogromny krok w kierunku ukrócenia panowania nieuczciwych właścicieli nieruchomości w mieście, dyktujących własne warunki i starających się wydrzeć z rąk niewinnych wynajmujących ostatniego centa.
Źródła: parool.nl, dutchnews.nl.
To może Cię zainteresować