Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
18
Polski milioner w Amsterdamie


Foto: istock photo
Polski oszust żył przez weekend jak milioner w Amsterdamie i Paryżu. Spędził kilka dni w prywatnych samolotach, limuzynach, pięciogwiazdkowych hotelach i drogich restauracjach. W końcu został aresztowany - donosi „De Telegraaf".


Bernard Ch. (21 l.) ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie), udając milionera, oszukał firmę organizującą ekskluzywne wycieczki dla biznesmenów.

Gdy rezerwował w tej samej firmie helikopter, 21-letni bezrobotny Polak okazał się posiadać zdolność kredytową, więc dostał zielone światło.

Poleciał helikopterem do Warszawy, a następnie kontynuował podróż do Amsterdamu i Paryża prywatnym odrzutowcem. Robił zakupy w najdroższych sklepach, jadał w najlepszych restauracjach i spał w najbardziej luksusowych hotelach w Amsterdamie i Paryżu.

Kiedy był już z powrotem w Warszawie, zasymulował atak serca i zbiegł ze szpitala tylnymi drzwiami w starym ubraniu. Wpadł w ręce policji na ulicy w podwarszawskim Wilanowie.

Sąd skazał go na trzy miesiące aresztu.
Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Kto nie marzył o tym, by zostać milionerem? Nocować w najdroższych hotelach, mieć własny samolot, piękne asystentki i jak przyjdzie ochota, wybrać się na weekend do Paryża?

Bernard Ch. nie marzył. Po prostu to zrobił... i został milionerem.


Moja Niderlandia



Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Aneta Nl

12-11-2010 00:18

Sprytnie pomyślane ale chyba nie tak do samego końca

Bliżej nas