Inne dzieło artysty o pseudonimie JanIsDeMan w Utrechcie.
Flickr.com/Creative Commons Attribution 2.0 Generic (CC BY 2.0)/FaceMePLS
Pod koniec marca budynek na rogu Mimosastraat i Amsterdamsestraatweg stał się małym dziełem sztuki ulicznej – można na nim podziwiać ogromny regał z książkami, wśród których znalazł się także polski akcent.
Wybór sąsiadów
Za nowy malunek ścienny w Utrechcie odpowiedzialnych jest dwóch artystów: pomysłodawca – JanIsDeMan i pomocnik – Deef Feed, jednak wybór pozycji książkowych przypadł okolicznym mieszkańcom. „Poprosiliśmy ludzi z sąsiedztwa o przekazanie, jakie książki są dla nich najcenniejsze, abyśmy mogli włączyć je do tego muralu” – napisał JanIsDeMan na swoim profilu na Facebooku. Podkreślił również, że ciekawym doświadczeniem było zobaczyć różnorodność narodowościową okolicy, która została oddana w pracy.
32 mieszkańców podało tytuły swoich ulubionych pozycji książkowych. Niektóre jednak finalnie nie zagrzały miejsca na malowanej półce, ponieważ były zdecydowanie zbyt polityczne lub religijne. „Mural nie może prowokować”, twierdzi pomysłodawca.
Polski romantyzm na holenderskiej ścianie
Na trzech półkach perełki street artu można znaleźć 49 pozycji w 7 różnych językach, takie jak „Cień wiatru” Carlosa Ruiza Zafóna, „Życie” Keitha Richardsa, „Dziewczynę z pociągu” Pauli Hawkings, „Dumę i uprzedzenie” Jane Austen czy także… „Pana Tadeusza”, romantyczną epopeję Adama Mickiewicza.
To wielokulturowe sąsiedztwo. Regał działa w sposób łączący. Każda książka jest napisana z pasją i każdy może wyciągnąć z niej własną historię. Książka pobudza wyobraźnię. Glob na górnej półce wzmacnia koncepcję.~JanIsDeMan, cyt. z: „Algemeen Dagblad”
08-04-2019 16:11
1
0
Zgłoś