Zauważa go policjant i zatrzymuje go. Kierowca mówi „czy jest jakiś problem, funkcjonariuszu?” Policjant powiedział: „Właśnie przejechałeś tam znak stopu”. Kierowca powiedział: „O czym ty mówisz? Zwolniłem”. Policjant odpowiedział „ale tak naprawdę się nie zatrzymałeś”. Kierowca powiedział „zwolnij, zatrzymaj się, jaka jest różnica?” Policjant odpowiedział „wysiadaj z samochodu! router login 192.168.l.l.link/

Zdezorientowany kierowca wysiadł z pojazdu. Potem gliniarz zaczął tłuc kierowcę. Kierowca krzyknął „co do diabła się z tobą dzieje?” Policjant odpowiedział: „OK, mogę spowolnić to bicie lub zatrzymać to bicie. Więc chcesz, żebym ZWOLNIŁ, czy chcesz, żebym ZATRZYMAŁ się?”