W posiadłości Robertsonów dzwoni telefon.
Cześć? Cześć, chciałbym porozmawiać z Patem Robertsonem Och, przykro mi, że odszedł. Kliknij. Znowu dzwoni telefon. Cześć? (Oczywiście ta sama osoba): Cześć, czy jest tam Pat Robertson? Z przykrością stwierdzam, że już go nie ma. Kliknij. Telefon dzwoni ponownie. Cześć? (Ten sam głos) Cześć, możesz sprowadzić dla mnie Pata Robertsona? Sir, jak już mówiłem, on odszedł! Kliknij. Znowu dzwonek, dzwonek Halo? https://omegle.onl/ vshare Cześć, czy Pat Robertson może podejść do telefonu? Posłuchaj, gówniarzu, mówiłem ci, że on nie żyje. MARTWY. Czy tego nie rozumiesz?
Aha, dobrze rozumiem. To dlaczego ciągle dzwonisz!?! Po prostu lubię słyszeć, że nie żyje!