Po którymś tam wspólnym wyjściu chłopak pierwszy raz zabiera dziewczynę do siebie. Zanim otworzył drzwi, ona mówi:
- Wiesz, ja potrafię poznać, jakim kochankiem jest mężczyzna po tym, jak otwiera drzwi.
- Aaa... Możesz podać jakiś przykład?
- No tak - na przykład jeśli facet mocno wpycha klucz do zamka i otwiera drzwi szarpnięciem, to znaczy, że jest brutalny w łóżku i nie nadaje się dla mnie.
A taki, który otwiera drzwi bardzo długo, jakby nie mógł znaleźć dziurki - takiemu brak doświadczenia - i on też się dla mnie nie nadaje.
A ty, kochanie? Jak ty otwierasz drzwi??
- Hmm... Ja... Zanim cokolwiek zrobię, to najpierw liżę zamek
- Wiesz, ja potrafię poznać, jakim kochankiem jest mężczyzna po tym, jak otwiera drzwi.
- Aaa... Możesz podać jakiś przykład?
- No tak - na przykład jeśli facet mocno wpycha klucz do zamka i otwiera drzwi szarpnięciem, to znaczy, że jest brutalny w łóżku i nie nadaje się dla mnie.
A taki, który otwiera drzwi bardzo długo, jakby nie mógł znaleźć dziurki - takiemu brak doświadczenia - i on też się dla mnie nie nadaje.
A ty, kochanie? Jak ty otwierasz drzwi??
- Hmm... Ja... Zanim cokolwiek zrobię, to najpierw liżę zamek