Biuro Alpha BV Rotterdam - Holandia

Uwaga na Biuro Alpha, biuro prowadzone tylko przez holendrów , głównie zatrudniają Polaków ,Portugalczyków i Surinamczyków . Płaca tam wynosi 8,22 brutto a jeszcze oszukują, odciągają 3 € dziennie za transport i nie gwarantują pracy codziennie. Jak zostajesz nadgodziny to i tak płacą tylko 100% i to jeszcze tylko 8,13 brutto, soboty 125%. Jeśli ktoś liczy na kontrakt do ręki to niech zapomni. Główne miejsca pracy to Flora i Univeg . Zdarza się że nie wypłacają ostatniej tygodniówki, ja tam pracowałem na produkcji (Flora ) i zabierałem własnym busem ludzi do pracy, za co miałem otrzymywać dodatkowe pieniądze, oczywiście nie zobaczyłem ich na oczy, nadal się z nimi wykłócam o swoje i nie odpuszczę , ostrzegam przed tym biurem. Dodatkowo zaznaczę iż słyszałem (nie wiem czy prawdę) ale podobno są tam do łóżka zaciągane dziewczyny przez pracowników tej agencji w zamian za pracę.

Płaca tam wynosi 8,22 brutto a jeszcze oszukują
Sam zgodziles sie na taka stawke godzinowa, wiec do siebie miej pretensje.

odciągają 3 € dziennie za transport
transport lezy w kwesti pracownika, wiec ciesz sie, ze Ci go zapewnili.

nie gwarantują pracy codziennie
Nie musza, wiesz od czego jest uitzenbureau? Chyba nie bardzo...

Jak zostajesz nadgodziny to i tak płacą tylko 100%
Nie ma obowiazku placenia wyzszych stawek za nadgodziny/weekendy.

Jeśli ktoś liczy na kontrakt do ręki to niech zapomni.
Jaki kontrakt? Kontrakt mozesz dostac po min 26 tygodniach pracy (faza B ) a bodajze po kolejnych 52 dopiero kontrakt staly. CAO sie panu klania. Radze sie najpierw doedukowac w podstawowych kwestiach dotyczacy zasad dzialania uitzenbureau, a dopiero pozniej skakanie z wyrzutami.

Dodatkowo zaznaczę iż słyszałem (nie wiem czy prawdę) ale podobno są tam do łóżka zaciągane dziewczyny przez pracowników tej agencji w zamian za pracę.
Ze tak powiem "czego suka nie da, tego pies nie wezmie".

Chyba mnie sus nie lubi będę płakał

Nie wiem z skąd bierzesz te bzdety co wypisujesz ,ale stwierdzam jedno ciężkiej pracy to ty nie zaznałaś (tatuś holender czy mamusia?)

Ze tak powiem "czego suka nie da, tego pies nie wezmie". - a może uczy się na błędach

Chetnie poczytam jakie masz zatrzezenia Konkretnie kolego a nie mi bedziesz burczal pod nosem cos.

biohazard napisał:
Ze tak powiem "czego suka nie da, tego pies nie wezmie". - a może uczy się na błędach

Sie nie zapedzaj za bardzo, tak to sobie mozesz mowic do matki jak Ci pozwoli.

Powiem tylko tyle że pracowałem już przez kilka biur , jak na razie wszystkie łamały prawa CAO, jeśli chodzi o kontrakt dziewczynko to każdy pracodawca ma obowiązek dania kontraktu do podpisania nawet jak byś miała tam pracować tylko kilka dni, chociażby po to byś wiedziała jaką masz stawkę i na jakim stanowisku pracujesz. Też trafiła się feministka jeśli chodzi o transport , to Alpha pobierała pieniądze ode mnie mimo iż jeździłem własnym autem(busem) czytaj dokładnie potem pomyśl co jest napisane a na końcu pisz !!! Na koniec dodam że nie jestem samotny i mam kobietę która mnie bardzo kocha w brew twojemu stwierdzeniu, wiec coś ci się pomyliło słonko!! Jak widać sama chyba nie jesteś spełniona w tej dziedzinie, może czas poszukać jakiegoś holendra (z kasą) tak byś nie musiała pracować i więcej byś miała czasu takie bzdury pisać.

sama przeczytaj to co napisałaś i zastosuj implikację aby dojść do tego, ze twoje zdanie jest fałszywe. No ale to matematyka, zbyt trudna rzecz dla kogoś kto nie zna prawa pracy ba, alfabetu znaczy. Ale wiesz.... jest jeszcze cos takiego jak fasa A, która u ciebie jest fazą B a po której jest jeszcze faza C...

bio... nie przejmuj się takie jak ona zawsze będą zakałą społeczeństwa