Witam wszystkich, zacząłem ten rok na HAVO 5 i szczerze mówiąc, cała moja motywacja z zeszłego roku zniknęła. Powtórzyłem 4, zdałem w zeszłym roku w dobrej formie i teraz bardzo się boję, że nie zdam i znowu nie obleję.
Moje wakacje były wspaniałe i czułem się taki wolny! A teraz wygląda na to, że moje skrzydła zostały odcięte, a przede mną największe przeszkody: SE, CE, PWS. I nie śmiejcie się ze mnie, że mam C&M jako profil. To jest dla mnie trudne. Tym bardziej, że uczę się holenderskiego dopiero od 5 oficjalnych lat. VWO to moje marzenie, bez niego nie mogę robić psychologii. Jednak powiedzenie: „Po prostu rzuć BS i naucz się tego” nie do końca mi odpowiada.
Jakakolwiek rada?