Mam ogromną prośbę do osób które już tam mieszkają. Chciałam się zapytać jak tam to wszystko wygląda...Na początek wysłałabym chłopaka....Jak myślicie jak długo musiałby pracować, żeby znaleść mieszkanie i żeby mnie mógł ściągnąć?
Czy wyżylibyśmy na sam początek z jego wypłaty zanim znalazłabym przedszkole dla córeczki i zanim poszłabym do pracy?? Proszę o pomoc...
Czy wyżylibyśmy na sam początek z jego wypłaty zanim znalazłabym przedszkole dla córeczki i zanim poszłabym do pracy?? Proszę o pomoc...