Jakieś porady jak zacząć fotografować profesjonalnie?
Z doświadczeniem to tak średnio - fotografuję hobbystycznie od 10 lat. Znajomi czasem mnie proszą o zdjęcia, bo "ładnie wychodzą", ale nigdy nie podchodziłam do tego profesjonalnie. Rodzice zawsze mi powtarzali, że trzeba mieć "prawdziwy" zawód, więc skończyłam studia i pracuję w innym kierunku, ale to nie jest to.
Mam smykałkę do sztuki i manualnych rzeczy, ale patrzę na życie realistycznie i wiem, że trudno jest przebić się w tym zawodzie. Dlatego nie planuję zmieniać branży z dnia na dzień – myślę o tym raczej jako o długofalowym projekcie, na jakieś 10 lat. Najbardziej boję się zawiłości prawnych i tego, jak rozliczać się z tego typu działalności oraz czy w ogóle da się z tego utrzymać.
Myślałam, żeby zacząć od fotografii ślubnej - to nie wymaga studia, zdjęcia mogę obrabiać w domu, więc koszty są mniejsze. Ale zastanawiam się, jak to jest z miejscami na sesje – czy trzeba je wynajmować, np. jakieś zamki, czy można po prostu robić zdjęcia w plenerze?
Z doświadczeniem to tak średnio - fotografuję hobbystycznie od 10 lat. Znajomi czasem mnie proszą o zdjęcia, bo "ładnie wychodzą", ale nigdy nie podchodziłam do tego profesjonalnie. Rodzice zawsze mi powtarzali, że trzeba mieć "prawdziwy" zawód, więc skończyłam studia i pracuję w innym kierunku, ale to nie jest to.
Mam smykałkę do sztuki i manualnych rzeczy, ale patrzę na życie realistycznie i wiem, że trudno jest przebić się w tym zawodzie. Dlatego nie planuję zmieniać branży z dnia na dzień – myślę o tym raczej jako o długofalowym projekcie, na jakieś 10 lat. Najbardziej boję się zawiłości prawnych i tego, jak rozliczać się z tego typu działalności oraz czy w ogóle da się z tego utrzymać.
Myślałam, żeby zacząć od fotografii ślubnej - to nie wymaga studia, zdjęcia mogę obrabiać w domu, więc koszty są mniejsze. Ale zastanawiam się, jak to jest z miejscami na sesje – czy trzeba je wynajmować, np. jakieś zamki, czy można po prostu robić zdjęcia w plenerze?