- zarobki są już kształtowane tak mniej więcej żeby każdy zarobił max 500e , więc nie liczcie na jakiś większy profit czy normalną wypłatę bo to już nie tutaj. Jeden Holender powiedział mi nawet ,że jeśli chcę coś zarobić to na pewno nie przez Covebo.
- ciągłe kontrole w mieszkaniach , nawet podczas nieobecności gdyż mają drugie klucze , sprawdzają wszystko i mają bardzo bogatą listę zawierającą kary typu: zostawisz brudny widelec w zlewie , lub Twój nie ogarnięty współlokator zapomni pozamiatać schody na błysk, to cała załoga z domku dostaje mandat w wysokości powiedzmy 50-60 euro. Biurowy Komornik oczywiście odciąga z wypłaty
- byli tacy co i z 400 E tych mandatów narobili i to nawet fajne miłe osoby.
- nie daj boże jakby była rysa na firmowym aucie , za który musisz płacić i sam tankować, bo z wypłaty może Ci tylko zostać na frikadele ( to takie parówki ) oraz gram zielska nic więcej. Dlatego warto zapoznać się z fachowymi technikami oględzin auta , no możesz kupić jeszcze lustrzankę cyfrową w celu udokumentowania faktycznego stanu auta przy odbiorze.
Jeśli jesteś kierowcą to masz także taki problem , że zabierasz inne osoby do pracy lecz tankować musisz często sam bo inni mogę być spłukani , patrz poniżej
- jeśli chodzi o współpracowników , współlokatorów to w 70 % przeważają osoby z Polskiego marginesu społecznego o kulturze zmierzającej w stronę patologii, masz farta jeśli otaczają Cię osoby normalne miłe i kulturalne bo takie też są , ale większość niestety pachnie pierdlem. słabe dziary itp. Strach się bać.
- co do obsługi technicznej tzw, koordynatorów to są to ludzie jednak zmotywowani do tego aby dbać o Twój stan nerwowy w negatywny sposób. Wspomniane już kontrole i kary, coś nie pasuje no to czeka cię zwolnienie lub nie ma pracy nagle, czyli podłość , złośliwość ludzi przesiąkniętych stereotypem no i tymi których tam ściągają czyli osobami bez perspektyw na lepszą przyszłość. Aha koordynatorzy czy ludzie z obsługi biura to oczywiście ludzie ubrani na czarno więc można rzec nieco z ,, pod ciemnej gwiazdy ", jeśli nie masz w zanadrzu busa pełnego chama nie masz co się z nimi wcinać w rozmowę zbytnio bo możesz się jeszcze nie mile rozczarować
To chyba tyle co zaobserwowałem , czy się opłaca współpracować z Covebo zdecydujcie sami , kiedyś ponoć nie było tak źle , poza opisanymi mankamentami alles good.
- ciągłe kontrole w mieszkaniach , nawet podczas nieobecności gdyż mają drugie klucze , sprawdzają wszystko i mają bardzo bogatą listę zawierającą kary typu: zostawisz brudny widelec w zlewie , lub Twój nie ogarnięty współlokator zapomni pozamiatać schody na błysk, to cała załoga z domku dostaje mandat w wysokości powiedzmy 50-60 euro. Biurowy Komornik oczywiście odciąga z wypłaty
- byli tacy co i z 400 E tych mandatów narobili i to nawet fajne miłe osoby.
- nie daj boże jakby była rysa na firmowym aucie , za który musisz płacić i sam tankować, bo z wypłaty może Ci tylko zostać na frikadele ( to takie parówki ) oraz gram zielska nic więcej. Dlatego warto zapoznać się z fachowymi technikami oględzin auta , no możesz kupić jeszcze lustrzankę cyfrową w celu udokumentowania faktycznego stanu auta przy odbiorze.
Jeśli jesteś kierowcą to masz także taki problem , że zabierasz inne osoby do pracy lecz tankować musisz często sam bo inni mogę być spłukani , patrz poniżej
- jeśli chodzi o współpracowników , współlokatorów to w 70 % przeważają osoby z Polskiego marginesu społecznego o kulturze zmierzającej w stronę patologii, masz farta jeśli otaczają Cię osoby normalne miłe i kulturalne bo takie też są , ale większość niestety pachnie pierdlem. słabe dziary itp. Strach się bać.
- co do obsługi technicznej tzw, koordynatorów to są to ludzie jednak zmotywowani do tego aby dbać o Twój stan nerwowy w negatywny sposób. Wspomniane już kontrole i kary, coś nie pasuje no to czeka cię zwolnienie lub nie ma pracy nagle
, czyli podłość , złośliwość ludzi przesiąkniętych stereotypem no i tymi których tam ściągają czyli osobami bez perspektyw na lepszą przyszłość. Aha koordynatorzy czy ludzie z obsługi biura to oczywiście ludzie ubrani na czarno więc można rzec nieco z ,, pod ciemnej gwiazdy ", jeśli nie masz w zanadrzu busa pełnego chama nie masz co się z nimi wcinać w rozmowę zbytnio bo możesz się jeszcze nie mile rozczarować To chyba tyle co zaobserwowałem , czy się opłaca współpracować z Covebo zdecydujcie sami , kiedyś ponoć nie było tak źle , poza opisanymi mankamentami alles good.
