Tak krotko. Oczywiscie ze ci zaproponuja najnizsza stawke. Chca dobry interes ubic tym bardziej ze jestes z polski. Proponuja ci stawke patrza na twoja reakcje i jesli nie widza ze ci to nie pasuje to wiecej nie proponuja. Trzeba sie z nimi targowac na samym poczatku tak jak na rynku tylko w tym przypadku trzeba mowic wiecej niz sie chce aby potem mozna bylo zejsc ze stawki i nadal byc zadowolonym. Oczywiscie to jest tylko w tym przypadku jak wiesz ze jestes dobra w tym co robisz, znasz swoje mozliwosci i masz doswiadczenie. W przeciwnym razie mozna nie uslyszec slow typu : no dobrze przemyslelismy to i znalezlismy jeszcze powody aby pani/panu placic wiecej.
W tempo team wiecej powinni placic chyba gdzies okolo 9,5 brutto u nas byl w firmie jeden holender skierowany przez to biuro pracy na okres probny i mowil mi ze okolo tylu ma, ale oni nie gwarantuja mieszkania z tego co pamietam. Pozdrawiam