NIEUCHRONNIE ZBLIŻAJĄ SIE CHOLERNE WALONETYNKI ! - Holandia - s8

malwina85op napisał:
ale kazdy tak sie wypiera tej miloscci a pewnie w glebi czekacie z utesknieniem kiedy poznacie 2 polowke


ja tak mam ciagle mowie nie szukam sama przyjdzie a jedna
wciaz mam cicha nadzieje ze uloze sobie jeszcze zycie.,


Nie zauwazylam zeby ktos sie czegos tu wypieral....I nikt tak naprawde nie chce byc sam...no,moze zdarzaja sie wyjatki odosobnioneWiesz,wazne by nie szukac na sile tej swojej drugiej polowki

Dla samotnych
No i polecę oryginał

Mi skutecznie leczy dołki.

moze i tak
takze mowie nic na sile nie szukam znajdzie sie sama
ja tylko czasem pomagam swojemu szczesciu;/

wiesz szczesciu zawsze trzeba pomagac,choc odrobinke...samo nic nie przychodzi

Blondyn napisał:
Chodzcie do wujka Blondyna ja was wszystkich ukocham i wycaluje




:
jaki pan kochliwyyyy
podzielisz sie na tyle potrzebnych samotnych serduszek

hehe nie ma to jak dobry Wujek a jakieś prezenty może ma
No jasne, że nikt sam być nie chce, bo nawet najlepszy przyjaciel, nie zastąpi tej drugiej , hmmm połówki
A o osamotnionej starości to nawet same myśli przerażają.... a z drugiej strony, to być może moje rozumowanie jest błędne, ale czy samotność nie wynika , po prostu z braku wiary w siebie, z braku odwagi, czy też braku ryzyka by znalezionego szczęścia nie stracić Jejku uciekam bo za poważne tezy wysuwam, jeszcze mi się jakieś gromy posypią, ale nic nie poradzę, że mam dzisiaj kiepski humor, i tutaj ta połówka by się przydała, echhhhh....ileż można czekać, człowiek co dzień się musi uśmiechać i udawać, że wszystko w porządku, a potem wraca do pustego mieszkania, pokoju, domu.........a tam....dobrej nocy życzę, ja uciekam do swojej podusiPozdrawiam...

Krzysiu ma poprostu duuuzeee serduszko

vadeer1 napisał:
hehe nie ma to jak dobry Wujek a jakieś prezenty może ma
No jasne, że nikt sam być nie chce, bo nawet najlepszy przyjaciel, nie zastąpi tej drugiej , hmmm połówki
A o osamotnionej starości to nawet same myśli przerażają.... a z drugiej strony, to być może moje rozumowanie jest błędne, ale czy samotność nie wynika , po prostu z braku wiary w siebie, z braku odwagi, czy też braku ryzyka by znalezionego szczęścia nie stracić Jejku uciekam bo za poważne tezy wysuwam, jeszcze mi się jakieś gromy posypią, ale nic nie poradzę, że mam dzisiaj kiepski humor, i tutaj ta połówka by się przydała, echhhhh....ileż można czekać, człowiek co dzień się musi uśmiechać i udawać, że wszystko w porządku, a potem wraca do pustego mieszkania, pokoju, domu.........a tam....dobrej nocy życzę, ja uciekam do swojej podusiPozdrawiam...



Hmmm...coz tu wiecej mozna dodac...Calkowicie zgadzam sie z wysunietymi powaznymi tezami.... Moze nas nie zlinczuja tak od razu za powage tematu

vadeer1 napisał:
hehe nie ma to jak dobry Wujek a jakieś prezenty może ma
No jasne, że nikt sam być nie chce, bo nawet najlepszy przyjaciel, nie zastąpi tej drugiej , hmmm połówki
A o osamotnionej starości to nawet same myśli przerażają.... a z drugiej strony, to być może moje rozumowanie jest błędne, ale czy samotność nie wynika , po prostu z braku wiary w siebie, z braku odwagi, czy też braku ryzyka by znalezionego szczęścia nie stracić Jejku uciekam bo za poważne tezy wysuwam, jeszcze mi się jakieś gromy posypią, ale nic nie poradzę, że mam dzisiaj kiepski humor, i tutaj ta połówka by się przydała, echhhhh....ileż można czekać, człowiek co dzień się musi uśmiechać i udawać, że wszystko w porządku, a potem wraca do pustego mieszkania, pokoju, domu.........a tam....dobrej nocy życzę, ja uciekam do swojej podusiPozdrawiam...


oj brawo dobrze dobrane slowa i popieram i mam tak samo
no ale coz
jeszczee wiara
nie umarla
wiec czekam
dobranoc kolorowych:*

vadeer1 napisał:
hehe nie ma to jak dobry Wujek a jakieś prezenty może ma
No jasne, że nikt sam być nie chce, bo nawet najlepszy przyjaciel, nie zastąpi tej drugiej , hmmm połówki
A o osamotnionej starości to nawet same myśli przerażają.... a z drugiej strony, to być może moje rozumowanie jest błędne, ale czy samotność nie wynika , po prostu z braku wiary w siebie, z braku odwagi, czy też braku ryzyka by znalezionego szczęścia nie stracić Jejku uciekam bo za poważne tezy wysuwam, jeszcze mi się jakieś gromy posypią, ale nic nie poradzę, że mam dzisiaj kiepski humor, i tutaj ta połówka by się przydała, echhhhh....ileż można czekać, człowiek co dzień się musi uśmiechać i udawać, że wszystko w porządku, a potem wraca do pustego mieszkania, pokoju, domu.........a tam....dobrej nocy życzę, ja uciekam do swojej podusiPozdrawiam...


Na wszystko jest czas i miejsce.