Owsiak i Wielka Orkiestra - Holandia - s2

Letnia zadyma w srodku zimy...ehh,to byly czasy ,koncert w Stodole,Towarzystwo Przyjaciol Chinskich Recznikow...Kayah w chorkach z De Mono wtedy jeszcze i ta jej zlota kiecka.Leszek Sulich i jego PiP'ÿ ( do dzis mam jedna z imiennym autografem) .Covery....covery. SZajba na resorach,wtedy to sie dopiero dzialo !


Owsiak - nie moge o nim zlego slowa powiedziec,o nie.

Dzis starszy juz Pan,a ciagle mu sie chce.

Brawo dla tego Pana !

tak naprawde to popieram cala akcje,nie mam takze nic do owsiaka
uwazam ze jest dobrze dzialajaca firma i jesli nawet on sie z tego utrzymuje to ok
trudno wymagac od goscia zeby to wszystko organizowal
i jeszcze gibal na etacie w kopalni
robi duzo dobrego bez dwoch zdan
pozdrawiam

Kolek a jak to sie ma to Twojego wczesniejszego wpisu:
"...a ja mysle ze to oszust..."
bo sie troche pogubilem
Czy moze starasz sie byc "plastyczny"
Jak to mowia - krytycy to jednonodzy teoretycy skoku w dal, a
ich krytyka jest czymś pośrednim pomiędzy plotką, denuncjacją a reklamą.

mh.. ciekawe skąd to serducho...??? no raczej oszustem to nie jest i jest wporządku Dobrze że jest ktoś kto chce pomóc i pomaga zresztą to już 18 lat dzięki min owsiakowi moje maleństwo słyszy jak wiele innych dzieci które mają wiele chorób Kazdy ma zdanie inne Pozdrawiam

Popieram jak najbardziej i bede zawsze!To chyba tyle ode mnie na ten teamt, nie bede sie rozpisywac bo nie ma sensu.Odpowiedzialam w skrocie i na temat Pozdrowienia dla wszystkich

Carla, zazdroszczę

Ja z kolei z rozrzewnieniem wspominam czasy Jarocka. Miałem przyjemność byc tam w latach 93-95. I pierwszy Żarnowiec też był niezły

Takiego zjawiska jak Jarocin, gdzie na rynku księża tańczyli w kółko z punkami, a kawałek dalej babcia robiła kanapki jakieś wygłodniałej grupie w wielkich irokezach, juz nie będzie.

____onitodaliczadu!!!!

To byly czasy eeeech
Pierwszy raz bylem jakos w 1991.
Pamietasz moze jeszcze Metalmanie, Brodnice (swietej pamieci) Wegorzewo.
To se ne wrati

No,patrzajcie ludzie !

Same stare zaloganty, hahah

No i wyszlo szydlo z worka .

Czader, Jarocina 93-95 to ja Ci zazdraszczam,a nawet zazdraszczowywuje

W 93 przyszla na swiat moja corka i skonczylo sie koncertowe wojazowanie ( na jakis czas naturalnie ).

Cos sie skonczylo,cos sie zaczelo.

Dzis ,na koncerty chodzimy razem

To moze jakis koncercik i morze piwa zaloganty

Najblizszy na ktory sie wybieram to Sick of It All.

Heineken Music Hall ,na Zuidooscie, 31.01.10

koncert jest o 20:00 dzwiery otkrywaja o 18:30

cena biletow nie miazdzy ,bo tylko 33 euracze

Zagraja jeszcze Dropkick Murphys i The Mahones

Ktos chetny ?