Drugi dom. - Holandia - s3

Nie... dziekuje
Wole nie
I obiecuje sie trzymać wątku hehehe

No właśnie odnośnie watku mam do powiedzenia tylko tyle, że bez względu na to jak piekne "cztery ściany" sobie stworzymy, jak dobrą prace będziemy mieli i ilu holenderskich przyjaciół, mozemy nauczyc sie tego pokracznego języka, rodzic tu dzieci... ale i tak..niestety..zawsze bedziemy tutaj obcy, bedziemy intruzami i nie bedziemy traktowani na równi z Holendrami. Możemy sobie wmawiac że czujemy sie nie jak polacy lecz jak obywatele Europy ale i tak zawsze znajdzie sie ktoś kto sprowadzi nas na ziemie i da do zrozumienia ż jesteśmy "nie u siebie"...przykra prawda... Czy mozna traktować holandię jak drugi dom? Nie sądzę.
Dziękuję.

Wszędzie u siebie

A ja powiem tak....Wszedzie dobrze,ale w Polsce mi najlepiej...
Ja nie utożsamiam się za bardzo z miejscem w jakim akurat przebywam,bo i po co?Obecnie jestem w Holandii-z przerwami jakies 7 lat...Te przerwy to wpady do pracy Belgia,Niemcy....Ja poprostu nabijam skarpete jak sie da;i jak szybko sie da.....Nie mam zamiaru zapier***** do 65go roku jak Beduin-postawiłem sobie pewne cele które skrzetnie realizuje i to wsio......Moim domem zawsze Polska...Jestem za granica z tego tylko wzgledu;iz szybciej zrealizuje to co zaplanowałem i tyle

Piotruś szacuneczek

Piotras napisał:
A ja powiem tak....Wszedzie dobrze,ale w Polsce mi najlepiej...
Ja nie utożsamiam się za bardzo z miejscem w jakim akurat przebywam,bo i po co?Obecnie jestem w Holandii-z przerwami jakies 7 lat...Te przerwy to wpady do pracy Belgia,Niemcy....Ja poprostu nabijam skarpete jak sie da;i jak szybko sie da.....Nie mam zamiaru zapier***** do 65go roku jak Beduin-postawiłem sobie pewne cele które skrzetnie realizuje i to wsio......Moim domem zawsze Polska...Jestem za granica z tego tylko wzgledu;iz szybciej zrealizuje to co zaplanowałem i tyle

No i za to sie z Toba napije
pozdro od Kolka

I to jest dobry toast.
Chetnie się stukne z wami za to

Czarny85 napisał:
I to jest dobry toast.
Chetnie się stukne z wami za to

jej to juz xxx topic w którym się stukacie, nalewacie i umawiacie na %.... Umówcie się wreście i wystawcie zdjecia!!

Zresztą wracając dalej do topicu,każdego pobyt za obczyźnie czyt.w Holandii jest inny...Jeden przyjechał z wyboru,drugi z musu...Trzeci błądzi jeszcze jak pijane dziecko we mgle.Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na zadane pytanie
Czy wybrany przez nas kraj moze kiedys zostac naszym drugim domem??
Wszytko może się zadażyć.Być może i ja-choć narazie nie ma takiej opcji-zmienię zdanie i osiade na stałe jednak gdzieś poza granicami ojczyzny...Kto wie...Jednak jeśli tak sie stanie-Polska i tak bdzie moim domem 4ever.Nie dałbym rady zapomnieć....
i mały OT
Agnes...wstepnie juz jesteśmy umówieni na stycznia ,A co do zdjęć-raczej nie bdzie...Czarny chroni swoja prywatność,mnie lata "charytatywności" jako modek i admin na wielu forach tematycznych też nauczyły aby ostrożnie dobierać przyjaciół.Chronię prywate i twarz-ujawniam sie jesli uznam ze warto zaufać

Pewnie, ze nie bedzie zadnych zdjęc . Bo to co wywalczymy , zostanie w duszach naszych