Witam cieplutko/
Nie mam zlych doswiadczen w kontaktach z holendrami, wrecz przeciwnie....spotkalam sie tylko z tymi,ktorzy sa mili i uprzejmi .
Z rodakami nie mam stalych kontaktow-wole nie,po pewnych przejsciach sprzed lat...jest dobrze jak jest i nie chce tego zmieniac.
Jedna z forumowiczek napisala,ze mlode holenderki sa "puste" i maja pstro w glowie...nie wiem kochanie gdzie mieszkasz i jakie holenderki masz na mysli,bo te co Ja widze kazdego dnia to sa inne.
Mlode dziewczyny -16-17 lat, ucza sie a wieczorami pracuja w firmach sprzatajacych,by zarobic na swoje potrzeby..nie wyciagaja reki po pieniadze od rodzicow,bo pewnie i tak by nie dostaly. Pracuja 2 godziny wieczorkiem, czasem biora weekendy i prace w dniach wolnych od szkoly, wiec nie mozna jedna miara mierzyc wszystkich.
Pozdrawiam