Palce lizać... Sapkowski może być nareszcie dumny ze swojego dzieła, bo jego historia dochodzi na wszystkie krańce świata, a Żebrowski może sobie pluć w siwą brodę, że dał się namówić na film/serial, który okazał się topornym gniotem...
Podczas gdy CD Project jest chyba najlepszym towarem eksportowym...
Podczas gdy CD Project jest chyba najlepszym towarem eksportowym...