Witam Kochani
A się porobiło ;P Nigdy na nikogo nie patrzyłam z góry , bo niby czemu miała bym to robić ... Wytknęłam kiedyś Baileys pisownie bez zrozumienia plus błędy i co Ona często mi , również pisała różne rzeczy ... D@rk : jak pisaliśmy na Priv taka jestem i nikogo nie mam potrzeby udawać ,zatem muszę Cię rozczarować że chyba jednak mylisz się twierdząc że kogoś udaje ...Następnie jesteś bardzo specyficzną osobowością tego forum masz swój świat i swoje zabawki .Teksty , które często piszesz są niezrozumiałe a jednak jesteś fajnym, nieszkodliwym gościem i szanuje to
To co tam pisałeś do mnie generalnie totalna marmoladka , drzem i powidła ehhh no ale cóż jak wyżej napisałam specyfika
Pobudki jakie mną kierują droga Viooltje pozwól że , zostawię je dla siebie , po prostu nie lubię Baileys . Ja pytam gdzie Te pyskówki z mojej strony drogi Patboy... jak na razie to wszystkie moje wypowiedzi są delikatne i kulturalne nie doszukałam się tu pyskówki hmmm pozdrawiam Cię
A Ty się Baśka rzucasz. Rzucasz się, pyskujesz, tupiesz, wierzgasz swoją dumną nóżką tup, tup tup! No ja królewna, naprawdę...
To już przesada jakoś nie czuje bólu nóg od tupotania hehehe
Pozdrawiam was wszystkich serdecznie do nikogo nic nie mam jesteście wszyscy w porządku Tylko
Baileys mnie wkurza tak dla jasności ;P
Buziaki