Ciotka temat rzeka i ów koniec świata zapowiadany przez Majów ma tyle wspólnego
z rzeczywistym końcem jak wiele końców zapowiadanych przez rożnej maści sekty, ale
zgodzę się z jednym przyjmując za fakt ze wierzenia Majów opierały się na wierze w
cykliczność natury i były poparte skrupulatnymi obserwacjami.
Obserwując ostania aktywność Słońca widzimy ze nie jest dobrze. Oczywiście astronomia
opiera się głownie na hipotezach, ale nie przypomnę choćby "blackout" w USA, największy kryzys energetyczny który zaskoczył Amerykę Północna 14 sierpinia 2003 roku.
Przerwano dostawy energii elektrycznej w regionie Ohio, Nowego Jorku, New England, Massachusetts, Connecticut, Michigan, Ontario, Pensylwanii, północnego New Jersey, a po stronie kanadyjskiej - w prowincji Quebec. W sumie przerwa w dostawie energii elektrycznej, objęła około 9300 mil kw., w tym około 50 mln ludzi. W wyniku awarii wyłączonych zostało ponad 100 elektrowni w USA i Kanadzie, w tym 22 elektrowni nuklearnych.
Takie własnie koronalne wyrzuty masy są spodziewane w najbliższym czasie, a zakładając ze jesteśmy uzależnieni od energii jak od wody może być nieciekawie a burze magnetyczne sa w stanie wywołać straty liczone w bilionach. Przy obecnym kryzysie byłby to dodatkowy gwoźdź
do trumny.
Polecam dobry film. Co prawda znalazłem tylko wersje z napisami ale naprawdę warto obejrzeć, a potem zrobić sobie kawkę i na spokojnie przemyśleć.







Violka plizzz wrzuc to tam gdzie powinno byc bo stary Marek znow cos popierdzielil