Mirek a nie pomyślałeś ze tu bardziej chodzi o fundamentalizm obecny w każdej religii?
Oczywiście nie popieram żadnego z tych zjawisk ale twierdze ze religia dzieli ludzi
i jest zapalnikiem do rożnego rodzaju konfliktów. Co do religii pokoju...mhm...nie
zaliczam do tego gatunku ani islamu ani chrześcijaństwa. Papiez Pius XII błogosławił faszystów
przed wyruszeniem na podbój Europy, a muzułmanie jak może wiesz również walczyli po
stronie Hitlera. Pomieszanie z poplątaniem. Na ten problem należy spojrzeć z szerszej perspektywy
co nie zmienia faktu ze ciemne masy musza w coś wierzyć bo zbyt słabe i gubią sie bez
wyimaginowego boga i dają się manipulować co w wielu przypadkach prowadzi do rozlewu krwi.
Jesli chodzi o skrajnych katolikow oni w przeciwienstwie do skrajnych islamistow nie zabijaja. Pozdrawiam
Mirek muszę cie oświecić. Kościół Katolicki stoi bezpośrednio za wymordowaniem 70 milionów
lodów tubylczych Ameryki Południowej wiec holokaust przy tym to igraszka, a to tylko jeden z przykładów.
www.rumburak.friko.pl/ARTYKULY/religia/zbrodnie/zbrodnie.php