Amerykański kaznodzieja Harold Camping (90 lat) kolejny raz przepowiedział koniec świata.
Miał zacząć się w Nowej Zelandii, dzisiaj, o 7 rano czasu lokalnego.
Ciekawe, że wielebny Harold, który twierdzi, że wierni (czyt: słuchacze Family Radio, amerykańskiego odpowiednika Radia Maryja) zostaną żywcem wzięci do nieba, zatroszczyć się raczył o ich czworonogi. Tzn, nie on się zatroszczył, ale zrzucił odpowiedzialność na... ateistów. Bo - no przecież logiczne - oni wniebowstąpienia nie doświadczą.
Ludziska wierzą i firma mająca zaopiekować sie porzuconymi czterołapami, których właściciele będą w niebiesiech liczy już 300 klientów!
Tjaaa, Campinga to jeszcze demencją można wytłumaczyć.
Niestety (dla proroka Harolda), Nowa Zelandia ma się dobrze.
Bogomsława, Twoje szanse na domek na plaży przed 20-tką znów urosły!
Miał zacząć się w Nowej Zelandii, dzisiaj, o 7 rano czasu lokalnego.
Ciekawe, że wielebny Harold, który twierdzi, że wierni (czyt: słuchacze Family Radio, amerykańskiego odpowiednika Radia Maryja) zostaną żywcem wzięci do nieba, zatroszczyć się raczył o ich czworonogi. Tzn, nie on się zatroszczył, ale zrzucił odpowiedzialność na... ateistów. Bo - no przecież logiczne - oni wniebowstąpienia nie doświadczą.
Ludziska wierzą i firma mająca zaopiekować sie porzuconymi czterołapami, których właściciele będą w niebiesiech liczy już 300 klientów!
Tjaaa, Campinga to jeszcze demencją można wytłumaczyć.
Niestety (dla proroka Harolda), Nowa Zelandia ma się dobrze.
Bogomsława, Twoje szanse na domek na plaży przed 20-tką znów urosły!