Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
testek

()
Początkujacy
A taki pozytywny kawalek mi sie znalazl
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
No co ty Violcie jaja sobie robie tak jak Toppi tylko ja teraz po swietach a Ark wszystko sprawdzilem a wszedzie made in China chlopie o co Ci chodzi ja mam wszystko z Chin
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Wszyscy macie racje !! Mnie osobiscie Ameryka kojarzy sie z tandeta i brakiem klasy, a ostatnio z szykowna fryzura Donalda Trumpa, pewnie przyszlego prezydenta ...a Osama?
Co tam Osama....najwaniejsze, ze Elvis wciaz zyje.
Fucking god bless fucking Amerika!!!!
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
Adamm napisał:

Co tam Osama....najwaniejsze, ze Elvis wciaz zyje.
Fucking god bless fucking Amerika!!!!


Si. Bless.
Elvisa też.
I Krasnoludy!
Mesjash, jak god nie da rady, to może Ty?... Z racji pokrewnych profesji?...
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Krecisz +31666 na koncu krzyzyk i jestem
Zgłoś wpis
131 Postów
Anja .............
(Anja Nl)
Stary wyjadacz
Stare, ale to tak na poprawę humoru dla niewiernych
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
A ja mam wrażenie że dyskusja o sprawach w których powiązane są układy polityczne z układami biznesowymi gdzie do tego wszystkiego dochodzi jeszcze jakaś religia jest jakby skazana dla nas na fiasko. Za mało wiemy i może nawet tak jest lepiej. Ojciec Osamy był przedsiębiorcą budowlanym i budował drogi częściowo za pieniądze ze Stanów, udało mu się narobić dużo dzieciaków i tylko jeden Os-r-amek się jakoś "odkręcił" od całej rodzinki która nota bene gościła w Białym Domu żeby Ameryka mogła pokazać jak tolerancyjna jest w stosunku do innych państw, narodów i ludzi a tylko ten jeden wyrodny syn jej się nie podoba bo .... No właśnie, tutaj następuje argumentacja która jest niezbyt zrozumiała dla ludzi nie mających ogromnych informacji na temat po pierwsze islamu i ideologi Ji-Had'u, wpływów finansowych a po trzecie rozkładu sił politycznych. Jak dla mnie trochę ciężkie wymagania więc się nie wcinam ...

"Niesmaczy" mnie tylko swego rodzaju cywilizowana prymitywność wielu ludzi. Jedni skaczą z radości bo zabito człowieka a inni uważają że rozwiązaniem problemów będzie kilka gramów ołowiu ... A jak będziemy sami w konflikcie z kimś kogo ołów doleci szybciej niż nasz ???

Nawiązując do postu Adamma: może rzeczywiście ktoś taki jak D.Trump jest dobrym kandydatem na prezydenta USA. Przynajmniej będzie wiadomo że chodzi tylko o pieniądze
P.S. Nie zazdroszczę mu jego fryzury aczkolwiek powoduje ona uśmiech na twarzy
Pozdrawiam Was wszystkich.
Niech Was bóg/pieniądz/idea/polityka (niepotrzebne skreślić) prowadzi
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
"Niesmaczy" mnie tylko swego rodzaju cywilizowana prymitywność wielu ludzi. Jedni skaczą z radości bo zabito człowieka a inni uważają że rozwiązaniem problemów będzie kilka gramów ołowiu ... A jak będziemy sami w konflikcie z kimś kogo ołów doleci szybciej niż nasz ???

troszek mi rece opadly jak to przeczytalem kolego
bo wydaje mi sie ze ty chyba nie bardzo sie orietujesz na jakim swiecie zyjesz
z tego co ja wiem ludzie zabijali sie od zawsze
juz od czasu kiedy pan bog go stworzyl taki zarcik
nikt z nas tego swiata nie urzadzal i nikt z nas nie zmieni
wiesz jak jest !!!
albo ciebie dym.... albo ty dymasz
to tyle pozdrawiam
Zgłoś wpis


Bliżej nas