MalutkaNiepokorna napisał:
Kurcze,jak ja lubie jak ludzie mysla stereotypami....to tak jak wrzucic wszystkich do jednego worka ze zla opinia i stwierdzic,ze jestesmy identyczni
W kazdej nacji znajdzie sie takich,ktorzy beda pasowali do kazdego rodzaju ankiety
Fakt,ze czasami nasi rodacy nawet nie szukaja kontaktu z Holendrami,mimo ze znaja jezyk i angielski i holenderski...Moze to wynikac ,ze zle sie czuja w ich towarzystwie(bo mamy niepochlebna opinie np.,co wg mnie jest troche dziwne) badz brak wspolnych tematow(troche roznimy sie mentalnoscia od Holendrow),czy tez poprostu nawet nie probuja nawiazac kontakt bo i po co?? Moze to tez kwestia takiego podejscia do sprawy,ze najlepiej jest im we wlasnym gronie znajomych(oczywiscie Polakow)...Ile ludzii tyle moze byc powodow
malutka mam pomysła załoze z Blondasem biuro- nauki podrywu holenderek....znajdzie sie jeszcze kilku klabingowców i gitarrra....jeszcze kasiore sie na tym zrobi
Kurcze,jak ja lubie jak ludzie mysla stereotypami....to tak jak wrzucic wszystkich do jednego worka ze zla opinia i stwierdzic,ze jestesmy identyczni
W kazdej nacji znajdzie sie takich,ktorzy beda pasowali do kazdego rodzaju ankiety
Fakt,ze czasami nasi rodacy nawet nie szukaja kontaktu z Holendrami,mimo ze znaja jezyk i angielski i holenderski...Moze to wynikac ,ze zle sie czuja w ich towarzystwie(bo mamy niepochlebna opinie np.,co wg mnie jest troche dziwne) badz brak wspolnych tematow(troche roznimy sie mentalnoscia od Holendrow),czy tez poprostu nawet nie probuja nawiazac kontakt bo i po co?? Moze to tez kwestia takiego podejscia do sprawy,ze najlepiej jest im we wlasnym gronie znajomych(oczywiscie Polakow)...Ile ludzii tyle moze byc powodow
malutka mam pomysła załoze z Blondasem biuro- nauki podrywu holenderek....znajdzie sie jeszcze kilku klabingowców i gitarrra....jeszcze kasiore sie na tym zrobi