Wiecie,
rzygać mi się chce już przez ludzka głupotę i prostactwo.
We własnej wsi uchodzą za bohaterów i karierowiczy w Holandii, przyjeżdżają zajebistą furą i są super, super ... a w durnym samoobsługowym w Holandii nie są w stanie się dogadać w żadnym języku. Potem wracają na kemping i zapierdalają jak ciołki i ostatnie osły....
Dlaczego to pisze? Bo mnie wkurwia chamstwo i debilizm.
Byłem dziś w sklepie i przede mną w kolejce do kasy stoi panienka z tapeta jak Michał Anioł a obok niej kolo tez chyba z kartą stałego klienta do solarium. Mówili po polsku do siebie. Mieli problem z płaceniem kartą i babeczka w kasie mówi że karta jest zablokowana i nie można zapłacić. Tamci oczywiście dwie gęby krowie i nic nie kumają. Więc mówię co i jak na co typ się odwraca i soczyście odpowiada: "Prosił Cie ktoś żebyś się wpierdalał?" ......
Głupio mi się zrobiło, odczekałem swoją kolejkę, zapłaciłem i milcząc wyszedłem ze sklepu. Ale to nie koniec bo na parkingu okazało się że moje auto stoi trzy miejsca od ich pięknego, ciemnego Audi z kartą stałego wjazdu na Bungalow park niedaleko mojej miejscowości. Przechodząc obok nie obyło się bez karcącego spojrzenia obydwojga w moim kierunku po czym odjechali pospiesznie....
Jak głupim można być... cholera.
Mam nadzieje że odwiedzają również MN dlatego tutaj, w sposób dla tegoż pana zrozumiały chce go serdecznie pozdrowić.....
Żeby Ci chuj w trumnie stanął i żeby nie mogli zamknąć .....
Koniec
rzygać mi się chce już przez ludzka głupotę i prostactwo.
We własnej wsi uchodzą za bohaterów i karierowiczy w Holandii, przyjeżdżają zajebistą furą i są super, super ... a w durnym samoobsługowym w Holandii nie są w stanie się dogadać w żadnym języku. Potem wracają na kemping i zapierdalają jak ciołki i ostatnie osły....
Dlaczego to pisze? Bo mnie wkurwia chamstwo i debilizm.
Byłem dziś w sklepie i przede mną w kolejce do kasy stoi panienka z tapeta jak Michał Anioł a obok niej kolo tez chyba z kartą stałego klienta do solarium. Mówili po polsku do siebie. Mieli problem z płaceniem kartą i babeczka w kasie mówi że karta jest zablokowana i nie można zapłacić. Tamci oczywiście dwie gęby krowie i nic nie kumają. Więc mówię co i jak na co typ się odwraca i soczyście odpowiada: "Prosił Cie ktoś żebyś się wpierdalał?" ......
Głupio mi się zrobiło, odczekałem swoją kolejkę, zapłaciłem i milcząc wyszedłem ze sklepu. Ale to nie koniec bo na parkingu okazało się że moje auto stoi trzy miejsca od ich pięknego, ciemnego Audi z kartą stałego wjazdu na Bungalow park niedaleko mojej miejscowości. Przechodząc obok nie obyło się bez karcącego spojrzenia obydwojga w moim kierunku po czym odjechali pospiesznie....
Jak głupim można być... cholera.
Mam nadzieje że odwiedzają również MN dlatego tutaj, w sposób dla tegoż pana zrozumiały chce go serdecznie pozdrowić.....
Żeby Ci chuj w trumnie stanął i żeby nie mogli zamknąć .....
Koniec