HYDE PARK LINE - Holandia - s3

Viooltje, corko, siostro....owieczko, jak mozesz watpic , ze to nie "nasz", za tym stoi , przeciez on jest jedyny chociaz w trzech kawalkach i moze wszystko a tak na powaznie , to bycie bogiem to cholernie nudna robota, tak caly czas rzucac do tarczy

Ypsylon1 mam nadzieje, ze nie uciekles sie do laski sil wyzszych i twoja spluczke nie dotknela reka boska, lecz twoja i po odpowiednim namaszczeniu i tchnieciu w nia wiary dziala teraz bez zarzutu

Pozdrawiam wszystkich parafian .

Adamm
nic nie namaszczałem i niczym nie tchnąłem
Podziałałem siłą pogańskich mieśni i ateistycznym kluczem francuskim

Zdrowaśki

Mistrzem moze byc tzw. robol !!jezeli masz takie przemyslenia to tak trzymaj . przyjdzie na to czas ze dasz tego swiadectwo .

"-papież umiera,idzie oczywiście do nieba,
wita go święty Piotr,i mówi
-wiodłeś bardzo cnotliwe życie, zasługujesz na nagrode.
czego sobie życzysz?
-no dobra,nigdy nie widziałem oryginalnej biblii
-nie ma sprawy
ida razem do małego pokoju,tam na stole lezy oryginalna biblia
papież zaczyna sobie czytac,po chwili z pokoju dobiega krzyk:
-o ku...wa!To nie "celibat" tylko "celebra te!!"

alfa napisał:
Mistrzem moze byc tzw. robol !!jezeli masz takie przemyslenia to tak trzymaj . przyjdzie na to czas ze dasz tego swiadectwo .

byłem robolem i nie z tego kpię ..
wysłać akt apostazji jako świadectwo ?

ktoś kiedyś fajnie powiedział:
"-gdybym miał spędzić wieczność w niebie, wiedząc o cierpieniu miliardów ludzi,
którym nie mogę pomoc
to by dopiero bylo piekło"

Ach, Wiedźmucha moja,

ludzie sami tworzą sobie piekło nawzajem... Ale co tam, CELEBRUJMY życie! Z daleka od CELIBATU!

Adamm, synu, bracie... owieczku (?)...

Ja tam obdzielam wszystkich sprawiedliwie, bogów też. Nie będę faworyzować jednego, roztrojonego.
Im się nie nudzi, w darty grają zespołowo. Stąd masowe nieszczęścia ludzkości na ziemskim padole. Przecież jeden by sobie nie poradził z taką ilością kataklizmów!... Chociaż właściwie... wszyscy są wszechmogący. To udowodnione naukowo!

Yps, czy Twoją siłą mięśni dałoby się naprawić człowieka? ... Znam kilku popsutych...

Vio, ja też znam.
Tylko że oni są popsuci w głowie a tam trzeba zadziałać również głową a nie mięśniami
Poza tym jest kilku popsutych bo im pozwolono się popsoć więc to raczej nie moja broszka żeby ich naprawić...

To dla mojego przyjaciela...
...wczoraj wyskoczyl z osmego pietra...
...kuuuuuuuuuuurrrrrrwwwwwwaaaaaaaaaa ssssttttaaaarrrryyyyyyy...

...

Anj, czarna piosenka i chyba zupełnie na miejscu.
Co tu powiedzieć?...
Smutno.