W poszukiwaniu granicy... (nieodnalezionej) * - Holandia - s3

Czarny,picie to zguba,uwierz mi Ja wiem ze bedzie dobrze

Słuchaj... picie nie jest żadną zguba... zgubą jest Diana, zgubą była też Malgosia...
pije bo lubie... wódko pozwól żyć.
a reszta juz zostaje milczeniem...
na dodatek mój kraj, niekonicznie chce mnie przywitac z otwartmi rekoma. heheh... jest. ok. nie zarastam brudem, chodze ogolony, czysty, świeży, gładki...
a alkohol... to ozdoba.
Nie nazwe siebie alkoholikiem i wy tez tego nie robcie;]

Czarny Stary! pij ile trzeba przepij to cale kurestwo co w Tobie siedzi a pozniej wstan i sie pozbieraj
pozdrawiam

kolek napisał:
Czarny Stary! pij ile trzeba przepij to cale kurestwo co w Tobie siedzi a pozniej wstan i sie pozbieraj
pozdrawiam


swieta prawda, zeby wstac trzeba pasc..... a upadac ludzka rzecz .

pije by paść, wstaje by pić, piję by życ.. nie dajmy sie zwariować.. czasu nie cofniesz, niczego nie wskrzesisz... a ten świat i tak kurwa nie będzie na trzeźwo już do przyjęcia.
a ile razy można upadać??
czy trzeba upadać osobno w każdej dziedzinie??
ja nie mam tyle zdrowia.

O to chodzi ze czasami trzeba czesto dosiegac dna zeby sie potem od niego odbic raz na zawsze! Nie kazdego zycie rozspieszcza niesety Jedni maja szczescie cale zycie a drudzy....Ale trzeba byc zawsze optymista,nawet w tych ciezkich chwilach

upadać możesz ile chcesz, hmmm ... tylko pytanie ile razy będziesz umiał się podnieść???? Czarny to ty może patrz częściej pod nogi

eeeeej co to kutwa ma znaczyć???
Kącik pt. doradź Czarnemu???
pipole bez przesady
dumny jestem ze swojego zycia
a, że mam pecha w miłości...
no cóż... vista też nie jest kompatybilna z netem tak samo jak XP

a skąd ta pewność że to Ty masz pecha w miłości..?

Ojj ta milość Hmmm...Czarny85 a w ogole milosc istnieje hm??Moze przyzwyczajamy sie do drugiej osoby a myslimy tylko ze to jest jakas wielka milosc hm??co Ty na to???