poczytalam sobie odpowiedzi...
niestety nie mam pustego pokoju i nie kupuje fortepianu a takze nie jestem muzykiem...
nie prosilam tutaj na tej stronie nikogo o nic...zareagowalam na ogloszenie "Taxi Den Haag"...
jedno wiem, nie zrobie tego wiecej,
chyba jedank bardzo dlugo mieszkam w Holandii i nie potrafie zrozumiec ,
dla mnie logiczne, nie szukalabym pomocy w odnalezieniu mlodego czlowieka z Den Haag tak sobie, dla zabawy...
trudno, tak jak napisalam...stalo sie , zaufalam komus poniewaz....byl z Polski,
tyle,
Rozumiem, ze nikt nie zna tego Pana i nikt tego ogloszenia nie widzial.
To wlasciwie zamyka sprawe.
niestety nie mam pustego pokoju i nie kupuje fortepianu a takze nie jestem muzykiem...
nie prosilam tutaj na tej stronie nikogo o nic...zareagowalam na ogloszenie "Taxi Den Haag"...
jedno wiem, nie zrobie tego wiecej,
chyba jedank bardzo dlugo mieszkam w Holandii i nie potrafie zrozumiec ,
dla mnie logiczne, nie szukalabym pomocy w odnalezieniu mlodego czlowieka z Den Haag tak sobie, dla zabawy...
trudno, tak jak napisalam...stalo sie , zaufalam komus poniewaz....byl z Polski,
tyle,
Rozumiem, ze nikt nie zna tego Pana i nikt tego ogloszenia nie widzial.
To wlasciwie zamyka sprawe.