Kobiety czy baby;]? Jakie sa? - Holandia - s4

I tak trzymaj Jezus;] heheh
to raczej szczera odpowiedź. Prawda???

nawiązując do tej myśli.... która nam się zdarza to dzięki tej myśli wiemy ze wy kochani panowie jesteście wzrokowcami i niestety intelektem nie wzbudzimy w Was pierwszego zainteresowania. to niestety zauważacie dużo później.

hmm... dobrze powiedziane. Tylko czasami jest juz za pozno, zeby wykazac sie intelektem. A szkoda....

wiecie,nie bardzo rozumiem do czego zmierza dyskusja o tym jakie jestesmy czy jacy sa mezczyzni...i tak nigdy do konca nie zrozumiemy siebie nawzajem,bo poprostu jestesmy z dwoch roznych swiatow i dobrze,bo byloby nudno jakbysmy wszystko mogli przewidziec i z gory wiedziec jak sie potoczy wszystko poza tym przeciwienstwa sie przyciagaja... i nie ma co wrzucac wszystkich do jednego kociolka pozdrawiam serdecznie

czasami wiekszość to nie zdąży sie wykazać tym że intelektem. ale na szczęście tutaj widzę myślącą cześć damskiej załogi

No, no Laseczki...dostalysmy komplemencik....

I byloby super jakbysmy nie usilowali zmieniac siebie nawzajem z bardzo marnym efektem zreszta a bedzie to juz polowa sukcesu do wypracowania kompromisu miedzy nami,kobietami a mezczyznami a o ile bedzie ciekawiej

Amen.

Amen? To jeszcze nie koniec! Nie musimy sie wcale zmieniac bo i tak z tego nic lepszego nie wyjdzie. Jestesmy jakie jestesmy. Poprostu. A Wy mezczyzni i tak bez nas zyc nie mozecie!!!
Niestety my bez Was tez nie

Nie mialam na mysli zebysmy sie zmienialy... chodzilo mi zebysmy nie usilowali zmieniac facetow pod nasze dyktando i zeby oni nie usilowali zmieniac nas pod swoje Zaakceptujmy nasza wzajemna innosc poprostu,zamiast prowadzic wojene kto lepszy-kobieta czy mezczyzna do niczego ona nie prowadzi....