De Pers"Polacy są nowymi chujowymi Marokańczykami" - Holandia - s7

____dajeczadu_!!!! napisał:
[quote]Blondyn )))))))

Muszę kolegę poprawić. 95% przyjeżdżających tutaj to ludzie niewykształceni, a szukający zarobku nieadekwatnego do ich możliwości, na który nie mają szans w Polsce. Z czego 80% tych 95% i 50% tych pozostałych 5% zachłystuje się złudnym poczuciem stabilności i wydaje więcej na towary obłożone podatkiem akcyzowym. Przez co chamieje.

Wersja dla tych co już zchamieli:

Wy wszyscy jesteście nieuki i alkoholicy tylko jeden Mnich z Blondasem trzymają O PRZEPRASZAM JA JESTEM PATOLOGIA WYPORASZAM SOBIE TEKSTY W STYLU PORZADNY POLAK I TAKIE TAM CIEZKO NA TO PRACUJE ZEBY MNIE BELGOWIE NIENAWIDZILI

A propos tematu ... ! O ktorej generacji polakow jest mowa?

Wiesz,chyba ogolnie...bez wyszczegolniania generacji

A ja tak przy okazji weekendu polecam Wam wszystkim dobry film Borcucha
"Wszystko to co kocham" (nominacja do Oskara zreszta) o mojej generacji



reszta na YT
Kiedys solidarnosc miala inne znaczenie.

MalutkaNiepokorna napisał:
marek_ams napisał:
johen_luz napisał:
i przed wejściem do unii była tu grupa ludzi, która zapewne była tu przez przypadek, wiec jak? to ci zli zaczeli przyjezdzac po wejsciu Polski do unii? a wczesniej przyjezdzali sami dobrzy? moze masz na mysli RADOSNYCH POSIADACZY CZERWONYCH PASZPORTOW ???
ci faktycznie byli dobrzy... płacza do dziś jak to kiedyś było dobbrze kiedy Polacy nie mogli tu legalnie przyjezdzac.

jezeli chodzi a artykuł, to zapewne w wiekszości przypadków zadziałał efekt stołu i nozyc. wiec gazeta walnęła w stó, a nozyce sie odezwały,
i mówię za siebie, ja mówie o sobie że jestem Polakiem, nie mówie ja i oni, ja dobry oni zli, żule i smierdziele są wszędzie, a gdyby nie dziwki z Polski wielu naszych rodaków musiałby na pole chodzic , żebby raz na jakis czas gołą p...zdę zobaczyć, zresztą dziwka to zawód, a kurwą trzeba się urodzić, Szanowny Marku.wole miec do czynienia z dziwkami niz z kurwami z Polski. czego i innym forumowiczom życze.

Johen kazdy wybiera sobie towarzystwo i jesli preferujesz towarzystwo polskich dziwek
to Twoja osobista sprawa. Nie sadze ze Polacy maja tendencje do zamykania sie w
polskich gettach i nie maja ochoty na integracje, ale jak maja sie integrowac kiedy czesto
widze w pubie rodakow zamawiajacych piwo - "lan bir kurwa pliz" I mniej wiecej do tego
ogranicza sie integracja. Nie wiem czy to fakt ze Polacy niezbyt chetnie ucza sie jezykow
(statystycznie) czy co niektorzy wychodza z zalozenia ze jak przyjechali na szparagi czy jablka
na jeden sezon to nie ma sensu nauczyc sie kilku zwrotow w lokalnym narzeczu
Wiesz ja mam w sobie duzo empatii i staram sie widzec w ludziach ta lepsza strone, ale
czasem jest to niemozliwe. Dla niektorych jest po prostu zbyt trudne przestawienie sie
na holenderska rzeczywistosc i mimo tego ze mieszkaja tutaj to mentalnie sa w Polsce a
efekty widzimy w brukowcach typu De Pers.
Nie bede sie wypowiadal na temat ludzi mieszkajacych po campingach, przyczepach po
10 w pokoju. Nigdy nawet nie bylem na takim lokum, ale z filmu zalaczonego przez chyba
Bzika powiem jedno - MASAKRA. Sadzilem ze czasy niewolnictwa i ponizania pracownikow
biedniejszej czesci Europy minely ale widze ze nie.
Co do Holendrow i jak mawial moj dziadek - "Szanuj sie chlopie to i ciebie poszanuja"
To chyba nie jest takie trudne.
Pozdrowka 4@ll




Racja Poznalam ostatnio przez przypadek paru ludzi,ktorzy sa od niedawna w Nl...zamierzaja zostac,wiec z ciekawosci zapytalam czy chca sie nauczyc holenderskiego,bo z angielskim tez nie bylo najlepiej....w odpowiedzi uslyszalam,cytuje, " a po cholere mi sie uczyc tego po****dolonego jezyka,niech sie tumany naucza po polsku gadac"....Rece mi opadly,przeszla chcec do dalszej rozmowy,pozyczylam im powodzenia i sobie poszlam swoja droga....Ot,taka ciekawosta apropo checi integracji ze strony rodakow

Pozdrowionka

.Nie wiem czy jest taka koniecznosc napinac sie na nauke niderlandzkiego
Koncze studia w Belgii ,po flamandzku znam zaledwie kilka slow ,pracuje,zyje tu ,swietnie funkcjonuje. To kwestia wyboru i umiejetnosc funkcjonowania w tym srodomisku , wiec jesli ktos chce zostac analfabeta z wyboru ....prosze bardzo,bo co zmienia fakt jezyka ? znam tu wielu ludzi wladajacych dosc dobrze niderlandzkim na budowach ...czy tez dziewczyny na przyslowiowej szmacie ...... i takich co zyja tu po 20 lat ,maja domy i biznesy o jakich sie nie snilo zwyklym zjadaczom chleba..Niestety zyjemy w epoce konsumpcjonizmu i to iloma jezkami wladasz nie ma najmniejszego znaczenia (no czasami ulatwia zycie) dzis liczy sie co soba prezentujesz co potrafisz zrobic jak umiesz przetrwac? ....... za to ostatnie nalezy sie uklon do wiekszosci naszych rodakow .

Jagodaa,zgadzam sie ...mi bardziej chodzilo o podejscie tych ludzi... Jezyk po***lony,Holendrzy sa po***bani,a kraj do chrzanu...WIEC CO TU ROBISZ CZLOWIEKU!!!!Spoko,mozesz funkcjonowac na jezyku angielskim...ale juz nie znasz zadnego jezyka,zeby komunikowac sie z otoczeniem to jest lipa.....I do tego krytykujesz wszystko i wszystkich...

Marek,film jest rewelacyjny

Pozdro

Jagoda a jak sie czujesz siedzac z holendrami przy browarku kiedy rozmawiaja
po holendersku. Smiejesz sie razem z nimi z ich dowcipow
A tak na powaznie to studia nie maja nic do rzeczy. Pamietam moja wredna wychowawczynie
w szkole ktora zawsze powtarzala: "Mam dwa fakultety smarkacze", a do tej
pory uchodzi wsrod absolwentow za synonim prostactwa
Nic personalnego Jagoda oczywiscie.

Ja tak krotko, to co Tornado powiedzial o holendrach tych rowerach itp. Dokladnie wszystko sie zgadza, moi znajomi to w wiekszosci holendrzy i rowniez powiedzieli ze holendrzy nie sa lepsi tez kradna i pija. tylko swoich dzieci sie nie widzi. Tak do konca nie bralem tego na powaznie wiadomo myslalem ze powiedzieli to co chce uslyszec. O tym piciu u nich zaczalem zauwazac od momentu jak widzialem znajoma holendere na imprezie w niedziele dobrze wcieta a w poniedzialek zadzwonila ze jest chora i nie przyjdzie do pracy. Wtedy zrozumialem jakie to oni maja choroby jednodniowe u nas to sie kac nazywa W kazdym miesiacu przynajmniej z trzy osoby z firmy jest chorych jeden dzien nawet w srodku tygodnia hahaha Mistrzyni to po wakacjach 3tygodniowych chorowala az kolejny tydzien i kazdy o tym wie tylko sie o tym nie mowi.
Oni tez pija, wodka nie jest az tak u nich popularna. Przywiozlem jednemu flamakowi flaszke to po weekendzie chcial aby mu nastepnym razem przywiezsc jeszcze z cztery butelki bo mu i znajomym posmakowalo.


Jesli chodzi o tego typu wiadomosci o polakach to biore wszystko z przymruzeniem oka i staram sie byc obojetny na takie artykuly, ale jak zobaczylem na filmie jak rodacy tutaj w tych przyczepach wegetuja to nie ukrywam ze czlowiekowi sie przykro zrobilo ten z tymi dwoma litrami wodki tez sie nie popisal mogl zachowac sie skromniej. Zostal poruszony temat polek dziwek latwych. Dowiedzicie sie jak sie zachowuja holenderki i niemki na obczyznie bo wiem ze sa latwe, niestety narod polski jezdzi po swiece za chlebem i jestesmy bardziej znani z tego typu wyczynow. No, ale bedzie tak jak jest dopoki dopoty w polsce bedzie ciezko z pensji wyzyc.

Mam ciagle cicha nadzieje ze 2012 europa zacznie troche inaczej o nas myslec i zmieni ich myslenie o nas jako o kraju wodka plynacym biednym i zacofanym.

Johen _luz troche za mocno pojechales poczulem sie obrazony staram sie dbac o wizerunek polaka tutaj na obczyznie i nawet nowi znajomi mowia ze nie prezentuje i zachowuje sie jak polak a ty w jakims procencie przypisales ze ja tanie wina pije itp. itp itp.

Mirekb215 napisał:
Mam ciagle cicha nadzieje ze 2012 europa zacznie troche inaczej o nas myslec i zmieni ich myslenie o nas jako o kraju wodka plynacym biednym i zacofanym.
Racja, jak jedzie sie do polski nie trzeba juz pakowac torby z czekolada bo kazdy hipermarket ma wiekszy asortyment od holenderskiego.

Moim zdaniem polske mozna porownac do stanow zjednoczonych - bieda ... / srednia klasa ?------------------------------dlugo nic i elita. W holandii istnieje mocna srednia klasa czego w polsce niestety nie widze. Jasne ze w duzych miastach bujaja sie porsche czy jaguarami ale ile tego jest? Na temat infrastruktury nawet nie bede pisal Ale jestem mega optymista, widze same opportunities

marek_ams napisał:
Jagoda a jak sie czujesz siedzac z holendrami przy browarku kiedy rozmawiaja
po holendersku. Smiejesz sie razem z nimi z ich dowcipow
A tak na powaznie to studia nie maja nic do rzeczy. Pamietam moja wredna wychowawczynie
w szkole ktora zawsze powtarzala: "Mam dwa fakultety smarkacze", a do tej
pory uchodzi wsrod absolwentow za synonim prostactwa
Nic personalnego Jagoda oczywiscie.

-nie pije piwa to raz
-dowcipy holenderskie ...hmmm... nie wiem czy ich nawet smiesza(-moim skromnym zdaniem.)
-moze i studia nie maja nic do rzeczy ,ale fakt funkcjonowania na uczelni bez jezyka ma .
-synonim prostactwa ?....... mozesz jasniej ...bo byc moze tez jestem tym prostakiem