Inwestycje na rynku walutowym forex - Holandia - s2

a co to za forex bo że walutowy to nie za wiele mi to mówi
ja np.byłem na szkoleniach z XTB to też są forexy ,tylko oprócz walut masz również towary
a co do automatów to ustawiasz sobie take profit i stop lose i termin i tyle,
cała reszta to już twoja intuicja
dodam tyle że rynek reaguje na wszystko ,nawet na pogodę
więc raczej trzeba poświęcić trochę czasu na codzienna prasówkę kolego z forexa
wiesz co to są świece?

"bajere to ty masz" autentycznie. chyba jednak Ci ludzie z wioski musieliby byc po prostu chorzy umyslowo zeby Cie sluchac pod ta biedronka. sprobuj sil w polityce. gadane masz i tylko pierdolnieci sluchaja jazgotu politykow. kasa tez dobra. zawsze jakis sposob na bezrobocie. zobacz jak sie Lepper wybil.... a przeciez czlowiek z wioski

a jeżeli jesteś takim dobrym graczem,to pochwal się nam ile udało ci się wyciągnąć z forexa

csg napisał:
"bajere to ty masz" autentycznie. chyba jednak Ci ludzie z wioski musieliby byc po prostu chorzy umyslowo zeby Cie sluchac pod ta biedronka. sprobuj sil w polityce. gadane masz i tylko pierdolnieci sluchaja jazgotu politykow. kasa tez dobra. zawsze jakis sposob na bezrobocie. zobacz jak sie Lepper wybil.... a przeciez czlowiek z wioski

csg no widzisz dlaczego sie Lepper wybil ?Bo go prosci ludzie sluchali, tej prostej Leppera gadki i tak to jest siedzisz miedzy prostakami gadasz jak prostak siedzisz miedzy inteligenciakami gadasz jak inteligenciak i mowisz im to co by chcieli uslyszec. Uwierz mi ludziom mozna sprzedac nawet gowno w ladnym papierku trzeba tylko miec odpowiednie podejscie, jedni to umia wcisnac ludziom gowno a inni ladnie na skrzypcach grac i tyle. Siedzialem w handlu piec lat w trzech branzach i pierwszy rok mojej pracy bylem w szoku ze tak to sie kreci takie bdury ludzie kupywali ze nie moglem w to uwierzyc haha Poliytykiem? Nie, nie potrafilbym oklamywac tlumow w handlu to co innego klient od ciebie dostal to na co go wczesniej nakreciles a w polityce konczy sie tylko na obietnicach hahaha

csg a co jest najlepiej i najlatwiej sprzedac czlowiekowi?? Marzenia hahaha mam nadzieje ze rozumiesz co chce przes to powiedziec

piec lat siedziales w handlu i jakos nie widzialem Cie na okladce "forbes". natomiast bardzo mnie drazni gdy ktos w zlym swietle stawia ludzi z prowincji. w czym lepsi sa mieszczuchy? mieszkam w pieknej okolicy miedzy morzem a kaszubami. gdybys to zobaczyl na wlasne oczy nie wiem czy zamienilbys to na warszawe. mam wielu przyjaciol tam gdzie mieszkam, bardzo ich szanuje i nie wydaje mi sie zeby ich marzeniem bylo zakup chujowych perfum pod jakims chujowym marketem...

csg no wlasnie ty mieszkasz w pieknej okolicy a Kaszuby i Warszawa jest tylko jedna w polsce a zobacz jaka polska duza. zwroc uwage ile jest mniej pieknych okolic w polsce gdzie jest tylko jeden sklep we wiosce a na polce dezodorant fa lub Bond no i czasami Brutal, ale on jest trudno dostepny w sklepach W takich malych miejscowosciach nie zarobisz trzeba wskoczyc do wiekszych. csg nie zrozum mnie zle, ale osobom z malych miejscowosci jest szybciej sprzedac pierdolke, ze tak powiem maja inny gust. Nie pochodze z wielkiego miasta, pochodze z miejscowosci gdzie jest okolo 20 tys mieszkancow i jest rowniez piekna takze nie jestem miastowym na miare miastowego warszawiaka czy poznaniaka chociaz blizej mi do poznaniaka

p.s siedzialem piec lat i sie tym zmeczylem ciagla pogon i cisnienie. Wzialem sobie urlop i przyjechalem do holandii sprawdzic sie na obczyznie i tak juz zostalem, pozdrawiam

tak,tak na urlop wyskoczyles...niedawno spotkalem typa co ma niby firme transportowa w Polsce i tez na urlop wyjechal-tylko ze musi sie ostro na tym urlopie "gimnastykowac". co do gustu osob z pipidowki uwazam ze mam bardzo dobry. i to nie gust w tym przypadku decyduje o wyborze takiego czy innego "duperela" a najczesciej zasoby portfela, panie rockefeller. to udanego urlopu zycze. i koncze ten jalowy dialog z mieszczuchem ktory chyba zbyt pochopnie ocenia ludzi.adieu!

To powiedz csg jak ty bys zrobil jesli bys mial dobra prace w polsce i oferte pracy pozagranica? Zwolnil sie najpierw w polsce potem rozczarowal sie praca na zachodzie i prosil szefa aby cie ponownie przyjal??? Slyszac odpowiedz z jego strony ze oczywiscie, ale za mniejsze pieniadze czyli ta prowizje od sprzedazy ktora sobie wywalczylem sam, musiala by zostac dla niego. Bardzo prawdopodobne ze tak by moglo byc, ale nie musialo. Widzisz ja wzialem tzw. wolne a po przekonaniu sie ze praca tutaj mi odpowiada nie milo zaskoczylem pracodawce w polsce iz sie zwalniam.

No wlasnie, jesli piszesz ze decyduje portfel to powiedz mi czy 10 zl za taki niby ladny perfum to jest duzo???

A ja znam goscia ktory ma w polsce inne przychody z nieruchomosci i nikomu o tym w holandii nie mowi. Pozdrawiam

za 10 zl perfum?? chyba ze "perfum" a tak na prawde zalosna woda toaletowa co pisze na butelce , ale kto czyta? jezeli chodzi o historie z urlopem , to po prostu w chu.a zrobiles szefa i tyle. to tez o czyms swiadczy. jezeli pytasz mnie co bym zrobil to Ci powiem jak to zrobilem. szukalem pracy w Holandi bedac jeszcze w Polsce. gdy znalazlem napisalem wypowiedzenie odpracowalem do czasu wygasniecia umowy i przyjechalem tutaj . moj pracodawca na koniec podal mi reke, zyczyl powodzenia i po przeszlo trzech latach nadal utrzymuje z nim kontakt. ostatnio odwiedzilem go w Polsce gdy bylem na wakacjach. pewne ryzyko zawsze istnieje w zwiazku z nowa praca, czy nawet forexem. niestey nie mozna cale zycie dzialac asekuracyjnie, tym bardziej czyims kosztem. podejmowanie ryzyka i waznych decyzji to domena ludzi doroslych.
Ps.a ja znam goscia co ma slonia na lancuszku-w Polsce ,w domu

A czego tu sie spodziewac za dziesiec zlotych Mnie to nie interesuje czy zalosna czy tez nie zalosna woda jak i rowniez mnie to nie interesuje czy ktos ja kupi do wypicia czy do popsikania w aucie aby ladnie pachnialo lub czy pokaze kolezance ze taka tania tylko 10zl

hahah szefa zrobilem w chu..a nie rozsmieszaj mnie poprostu wzialem zalegly urlop kolego na ktory i tak nigdy nie bylo czasu w momencie jak sie dowiedzial ze rezygnuje mial blisko dwa miesiac czasu na znalezienie nowego na moje miejsce. Niewiem ile ty tam zarabiales w polsce, ale ja mialem za duzo do stracenia. To ze dzieki mnie zdobyl nowych klientow i handluje z nimi do tej pory takze to juz na pewno dla ciebie sie nie liczy Skad wiem bo zajezdzam regularnie na kawke i za kazdym razem mowi mi ze jak bym mial chec wrocic to nie ma problemu. Koncze z toba pisac bo widze ze mi probujesz o jakims ryzyku tlumaczy i domenach osob doroslych. Dla mnie domena ludzi doroslych jest to podejmowanie odpowiednich decyzji w wzgodzie ze swoimi wartosciami aby nic przy tym nie tracic a nawet zyskac, aby moglo sie spojzec w lustro na siebie i nie miec nic sobie do zarzucenia i powiedziec z czystym sumieniem postapilem tak jak musialem i tyle.

p.s tego ze sloniem na zlotym lancuszku to kazdy zna a ty uwazaj abys nie poznal czasami w polsce takiego pewnego pana o lekko brazowej karnacji ktory bedzie tobie oferowal zlote pierscionki jak za darmo bo nie ma na chleb lub pieniedzy na paliwo, on wie ze mniej zamoznym szybciej idzie cos wcisnac bo bogaty nie kupi szkoda tylko ze te pierscionki to tombak dopiero wtedy mozesz mowic ze taki ktos kogos w ch..a robi pozdrawiam