Załoba narodowa - Holandia - s24

Też Ciebie lubię..

Hmmm myślę, że nie muszę mówić, iż z Viooltje zgadzam się w 100%. Ponadto uważam, że to ona zachowała się najbardziej odpowiednio do sytuacji jaka miała miejsce, czyli braku komentarzy podczas żałoby narodowej. Jak sama pisze nie przepadała za Kaczyńskimi ani za PiS-em. Nie atakowała jednak, ani nie krytykowała podejmowanych decyzji. Ale najzwyczajniej w świecie ludziom współczuła. I nie jest to myślę wcale domena kobiet, ale po prostu zwykłych, posiadających uczucia ludzi. Dlatego prawdą jest, iż jeżeli ma się człowiek naśmiewać z danej osoby, podczas trwania żałoby po jej śmierci, niech lepiej zamilczy i przetrzyma te kilka dni. I nie wiem czy tu do końca chodzi o współczucie... Niech każdy postawi się w sytuacji córki Kaczyńskiego, i zastanowi się co czuje czytając bzdurne kawały, czy inne ataki na ojca, dedykowane podczas żałoby. Myślę, że gdyby Waszego ojca, matkę, kogokolwiek z rodziny atakowano w taki czy inny sposób, w momencie trwania żałoby, kiedy przecież smutek człowieka dobija, ogarnia nieraz olbrzymia rozpacz, inaczej byście zareagowali. I nie wiem czy jest to współczucie, może to po prostu odrobina kultury.
I jeszcze jedna rzecz, o której pisałem....nie wiem czy jest to prawda, ale jeżeli prezydent Polski zginie pełniąc służbę to jego miejsce jest na Wawelu. Tak jest po prostu gdzieś zapisane, więc nie mam pojęcia po co te kłótnie. Nie pytajcie gdzie to napisano, bo nie wiem, powiedział to chyba Komorowski, któryś polityk na pewno.
Pozdrawiam.....

przypominam ,że nasz były prezydent nie znał nawet słów hymnu Polski ,nawet refrenu a pochowano go na Wawelu
nie będę powtarzał wypowiedzi Marka ani Kołka są najbardziej zblizone do moich osadów ,nie dajmy sie zwariowac ,po atakach na WTC też dosyc szybko pojawiły sie dowcipy w stylu - walneli w 72, bo tam blondynka na stopa czekała , podobnie jat pojawiły sie dowcipy po wcześniejszej tragedi lotniczej - katastrofie Kopernika bodajże TU-162 .Po prostu
my żyjemy i mamy do tego prawo.Czlowiek nie jest zagrozonym gatunkiem ,tydzien po ,w tybecie podczas trzęsienia ziemi zginęło ponad 300 ludzi i co z tym fantem ?
A co do charakteru "elit" to zawsze przypomina mi sie "Bal w Operze" nic sie nie zmieniło od przedwojennej Polski

lepiej niech kazdy szanuje zdanie innych ,a nie poucza i błyska znajomoscią złotych myśli czy zachowań... .wlasnie jako osoba piastująca takie stanowisko winna się liczyć z konsenkwencjami swoich dokonań,jezeli ma tego jasną świadomość.w skali 1-10 daję jeden.cholera...miał jedną wadę tylko ten Mąż Stanu... nie posiadał zalet.. pozdrawiam fajne panie.paweł.

Kika napisał:
Ja wolalam przemilczec temat jak do tej pory. Ale zgadzam sie z Viooltje i Wiedzma, widocznie kobiety wrazliwe bardziej sa Jestem Polka i to tragedia naszego kraju!!! Zginelo wielu wybitnych , ponad 90 pogrzebow i to w rocznice Katynia!!! Czy lubilismy prezydenta czy nie!!! Teraz idzcie glosowac, wezcie sprawy w swoje rece zeby moc sie potem wypowiadac na temat prezydenta, bo zaloze sie ze co najmniej 90% tych co sie najbardziej wypowiadaja nawet nie glosowali...a to mnie wkurza bardziej niz prezydent, nic nie robic a potem narzekac i sie wysmiewac
Czasami lepiej milczec...


zginelo kilku takich co udalo im sie powiedziec cos madrego i czasem zrobic.... reszta to pasorzyty i darmozjady, tak tepe ze nawet nie zabawne ... teraz chowane na koszt panstwa z salwa honorona,stypa itd wchodzi w koszty-sie pobawia .... rodziny dostaly zapomogi wstepne po 40tys PLN ... a niektorzy z tych poslow to ciut nieznani nawet, nie wazne ktos tu juz napisal " POLSKIE POSTAW SIE A ZASTAW SIE" ...


pozwalam sobie na te slowa bo Marek kiedys powiedzial ze jestem facetem, dziekuje Marku ze zwolniles mnie z roli wrazliwej kobiety .

Pozdrawiam FORUMOWICZOW, zab mnie boli a dentysta jutro dopiero, moze to z tad te cierpkie slowa .

łe...

Są po prostu ludzie i ludziska.
Tym, którzy nie mają współczucia dla ludzkiej tragedii, cóż, życzę aby ich najbliąszych spotkało to samo i wtedy niech określą czy ma dla nich znaczenie do czego przynależeli.
Ząb cię boli pannaanna666 ?
Powinna ci cała rodzina zginąć w katastrofie, !
Ciekawe, co by cię wtedy bolało ?

Piszę to, ponieważ dopiero, gdy nas coś dotknie osobiście, domagamy się współczucia.
Z dramatów innych sobie po prostu kpimy.

Niech więc nam giną najbliźsi, chapniemy wtedy kupę kasiory. (40 tysięcy). Aż strach pomyśleć na co to wydać.
Jedyne, to podziękować temu co zginął

Tak dobrze ?

HenrykO napisał:
Są po prostu ludzie i ludziska.
Tym, którzy nie mają współczucia dla ludzkiej tragedii, cóż, życzę aby ich najbliąszych spotkało to samo i wtedy niech określą czy ma dla nich znaczenie do czego przynależeli.
Ząb cię boli pannaanna666 ?
Powinna ci cała rodzina zginąć w katastrofie, !
Ciekawe, co by cię wtedy bolało ?

Piszę to, ponieważ dopiero, gdy nas coś dotknie osobiście, domagamy się współczucia.
Z dramatów innych sobie po prostu kpimy.

Niech więc nam giną najbliźsi, chapniemy wtedy kupę kasiory. (40 tysięcy). Aż strach pomyśleć na co to wydać.
Jedyne, to podziękować temu co zginął

Tak dobrze ?

Wiesz co ... mi nikt nic nie dal nigdy, tak na prawde nie mam nic tylko najblizszych i to serio mam taki zakret w zyciu ze duzo by pisac ale nie na to jest miejsce tutaj!!

Co do strat , to calkiem niedawno moj kolega starcil tate, mily czlowiek, muzyk... byl w trasie z orkiestra i w czasie koncertow Austrii dostal wylewu i zmarl we snie.. rodzina jest normalna rodzina, tradycyjna mozna powiedziec katolicka, czlowiek ten pracowal na zycie muzykujac, byl ubezpieczony itd. i nie bylo ich stac na sprowadzenie go w calosci , musieli w urnie, chociaz dla jego mamy to byl szok bo tradycje katolickie, kobieta jest starsza juz i NA PRAWDE BARDZO TO PRZEZYLA ...

o to mi chodzi, ze ceremonie sa przesadzone, ze pomoc jest NAGLASNIANA a najbardziej sie smialam jak jakis tam dziennikarz powiedzial ze zgineli meczenska smiercia .... mysle ze chyba jednak tragiczna nie meczenska .

I zycze Ci aby cala Twoja rodzina i wszyscy bliscy zyli jak najdluzej w dobrym zdrowiu, Pozdrawiam.

pannaanna666 napisał:


Wiesz co ... mi nikt nic nie dal nigdy, tak na prawde nie mam nic tylko najblizszych i to serio mam taki zakret w zyciu ze duzo by pisac ale nie na to jest miejsce tutaj!!

Co do strat , to calkiem niedawno moj kolega starcil tate, mily czlowiek, muzyk... byl w trasie z orkiestra i w czasie koncertow Austrii dostal wylewu i zmarl we snie.. rodzina jest normalna rodzina, tradycyjna mozna powiedziec katolicka, czlowiek ten pracowal na zycie muzykujac, byl ubezpieczony itd. i nie bylo ich stac na sprowadzenie go w calosci , musieli w urnie, chociaz dla jego mamy to byl szok bo tradycje katolickie, kobieta jest starsza juz i NA PRAWDE BARDZO TO PRZEZYLA ...

o to mi chodzi, ze ceremonie sa przesadzone, ze pomoc jest NAGLASNIANA a najbardziej sie smialam jak jakis tam dziennikarz powiedzial ze zgineli meczenska smiercia .... mysle ze chyba jednak tragiczna nie meczenska .

I zycze Ci aby cala Twoja rodzina i wszyscy bliscy zyli jak najdluzej w dobrym zdrowiu, Pozdrawiam.[/quote]

Panno Aniu, czyjas smierc jest zawsze tragedia dla tych, ktorzy pozostaja. I nie ma co jej rozpatrywac w kategoriach finansowych. Smutne, ze rodzina Twojego kolegi przezyla jeszcze jeden szok. Ale jak kiedys powiedzial pewien bardzo madry Tornado, ktos juz tak urzadzil ten swiat, ze rzadzi w nim pieniadz. Sa groby skromne i takie, za ktorych rownowartosc moznaby kupic nowiutkie auto. Ktos ma, ktos nie ma, czy trzeba ludziom zazdroscic pieniedzy? I to takich?!... Dobrze, ze dostali, smutne, ze nie miala ich rodzina muzyka...
Poza tym temu panu juz jest chyba wszystko jedno a jedynie wychowanie w tradycji katolickiej spowodowalo szok u bliskich.
Ale powtarzam - smutne to.

A ze w mediach niektorzy dziennikarze przesadzili to fakt.

Nie rozumiem za bardzo stwierdzenia " a zeby twoja rodzine spotkalo to samo"
Henryk stary chlop jestes a zyczysz ludziom tak zle ? Bez urazy ale my tu
poddajemy ocenie wymiar polityczny tego tragicznego wydarzenia i fakt pochowania
Kaczynskiego na Wawelu. Jak zauwazyles nie uzywam w stosunku do tego pana
wylgarnych okreslen i moje uwagi odnosza sie jedynie do sprawowanej funkcji.
Nie popadam rowniez w nadmierna ogolnonarodowa histerie. Nie wiem nawet jak
to wytlumaczyc, ale jedyne co zrobilem to w dniu pogrzebu Szmajdzinskiego,
Szymanek - Deresz i Jarugi Nowackiej pojechalem zapalic znicz pod nasza ambasade.
I byl to szczery odruch plynacy z serca. Gdybym mial sie poddawac trendom zalobnym
to chyba codziennie zapalal bym swieczki a to za trzesienie ziemi w Chinach, a to za
Haiti, a potem za ofiary zamachow w Iraku czy Afganistanie. Proponuje tez ogloszenie
zaloby narodowej za polskich emerytow ktorzy zapie....li ciezko cale zycie, a w dniu dzisiejszym
umieraja powolna smiercia bo nie stac ich na leki i niektorzy musza przezyc dzien o kefirze
i bulce. Okazji jest wiele i pytanie jest proste. Czy to sa inni ludzie, czy to ze nie zgineli w katastrofie
lotniczej usuwa ich w cien?
Zycze wszystkim jak najlepiej i zeby wasi bliscy zyli w zdrowiu jak najdluzej. I krol i zebrak
umieraja tak samo Smierc to chyba jedyna rzecz w obliczu ktorej jestesmy rowni.
Pozdrawiam i jak to mowa w moim kutlowym filmie - Always Look On the Bright Side of Life