Czyli jak wyjezdzasz tylko na weckend jestes tu w NL dluzej jak 183 dni w roku .Wec tu masz osrodek zyciowy . Wiec masz obowiazek meldunkowy .
Pozatym wyjazd tylko sporadyczny na weckend nie zwalnia ciebie z obowiazku meldunkowego . Zebys zjezdzal na dluzej jak bodajze 5 lub 6 miesiecy wtedy jest to inna sprawa , wtedy mozesz tez zawiesic u.zdrowotne , nie bedziesz oplacal tu podatkow gminnych za te m-ce , ale jak mowie to inna para kaloszy . Ja swojego czasu jezdzilam kazdy piatek do PL i w niedziele w nocu wracalam jednak mialam obowiazek meldunkowy . Sama sprawdzalam to w gminie i u.podatkowym . ".........Znowelizowane przepisy należy rozmieć w ten sposób, że jeżeli dana osoba będzie przebywała w Polsce dłużej niż 183 dni w roku podatkowym, to będzie podlegała nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu w Polsce. Jeżeli natomiast dana osoba przebywa w Polsce krócej, to należy rozpatrywać, czy osoba taka ma w Polsce "ośrodek interesów życiowych". Przepisy nie definiują jednak bliżej tego pojęcia stwierdzając, że chodzi tutaj o centrum interesów osobistych lub gospodarczych danej osoby.............." zaczerpnelam z
www.pit.pl Czyli ty masz w PL centrum interesów osobistych ale nie osrodek zycia bo w NL przebywasz dluzej jak 183 dni i tu tez masz osordek gospodarczy .
W poscie powyzej Marek40 pisze ze polacy nie maja rownych wyplat wiec odpowiedzialam na to , szkoda ze ironia nie zostala zrozumiana .
Oczywiscie ze Holendrzy maja prawo do nadplaconych podatkow , dodatkow itd ale maja tez obowiazek oplacania innych podatkow gminnych , drogowych itd tak jak i kazy tu pracujacy . Jednak 85 % procent polakow olewa obiowiazek medlunkowy mimo takich samych dochodow w danym sektorze .Dlaczego ? bo beda musieli oplacac inne podatki gminne itd . Ci ktorzy rzadaja zrowznania sie zarobkami z ich NL kolega nie biora kilku spraw pod uwage ze ich kolega najprawdopodobniej pracuje dluzej jak on w danym zakladzie i ma wyzsze stanowisko lub staly kontrakt , no i bardzo czesto pracuje bezposrednio i nie przez biuro pracy .
Wielu Polakow uzywa tak samo sciekow , drogi i innych "dobrodziejstw "w NL nie uiszczajac za nie zadnych oplat bo uwazaja ze sa zle oplacani oraz po zameldowaniu sie jak juz wyzej pisalam musieli by oplacac roznego rodzaju podatki ), jednak sami nic nie robia w tym kierunku by ich sytuacje poprawic .
Juz kilka razy robilam porownanie i teraz sie powtorze Polak i holender w tym samym zakladzie pracy : Polak ma 2 dzieci w PL i Holender ma 2 dzieci ale w NL , polak ma ciezki diesel na PL tablicach nie oplaca podatku w NL holender ma 2 x benzyne bo oboje musza dojechac do pracy ) oplacajac podatki itd w Nl .
Polak zarabia powiedzmy podstwy 1400€ netto z czego oplaca 100€ ubezpieczenie zdrowotne , 300-350€ za jakis dach nad glowa
zostaje mu +/-950€ dotego dostanie 88€ dodatku do ubezp. , zwrot podatku na nie pracujacego lub nisko zarabjacego pratnera okolo 1950€ na rok czyli +/-155€ miesiecznie oraz jakies 125€ dodatku do rodzinnego i rodzinnego 135€ . wychodzi mu jakies 1450 miesiecznie .
Jego NL kolega oplaca podatek drogowy + ubez.aut 200€ ,mieszkanie + media okolo 1000€ ,przedszkole 500€ po odliczeniu dodatku na przedszkole ,podatki gminne 50€ i ubezp.zdrowotne 250€ wychodzi mu okolo 2000€ on zarabia 1600netto ona 900€ razem maja 2500 . Dodatku do u.zdrowotnego nie dostana bo zarabijaja za duzo , dodatku do czynszu tez nie dostana z tego samego powodu i znizki podatkowej na malo zarabjajacego partnera tez nie dostana z powodu za wyskoich zarobkow jedynie co dostanato rodzinne 135€ . sumujac holendrowi zostaje jakies 635€ do 1450€ ktore zostaje polakowi.
Czy nadal uwazasz ze to bylo by takie nieuczciwe ? Ja uwazam ze powinni sie wziasc ostrzej przestrzegania tych przepisow pod np presja wstrzymania wszelakich dodatkow i zwrotow , i ze wlasnie z tych dodatkow i zwrotow powinni sobie potracac wszelakie podatki jakie powinne byc oplacane przez kazdego tu pracujacego duzej jak sezonowo czyli dluzej jak 90 dni w roku . Uwazam tez za uczciwa propozycje ministra Achera zeby przeliczac wyplaty np rodzinnego przez faktor kraju w jakim mieszkaja dzieci . Bo dziecko mieszkajace w NL kusztuje wiecej jak dziecko mieszkajace w PL czy RO a jednak rodzinne jest tej samej wysokosci . W PL czy RO za 135€ dziecko przezyje jak krol/krolowa gdzie za 135€ z NL wystarczy dla tej dwojki na buty .