Belg poddał się eutanazji po nieudanej operacji zmiany płci - Holandia - s5

A dziekuje dziekuje Adamm ;

A wiesz co ja myśle? że czasem boisz się spojrzeć prawdzie w oczy

A ja powiem tak jestem osobą bardzo aktywną i nie wyobrażam sobie siebie przykłutego do łóżka, czy niezdolnego do normalnej egzystencji wiec sam osobiście wolałbym śmierć z wyboru bo po co samemu się męczyć a i innym dokładać obowiązków pozatym nie wyobrażam sobie by moja luba musiała się mną opiekować i widzieć nieporadnego i zdanego na czyjąś łaske

Fighter1956 to tylko zwykly strach przez Ciebie przemawia, ja tez nie chcialabym byc przykuta do wozka, nikt by nie chcial i nie wyobraza sobie takiego zycia. Osoby ktore to spotkalo maja bardzo czesto na poczatku mysli samobojcze a potem okazuje sie ze jednak tak tez mozna zyc, niektorzy nawet zostaja sportowcami, zdobywaja medale olimpijskie. Kalectwo nie powinno byc powodem do eutanazji.

Schatje, to jest niemozliwe ze nie znasz tworczosci Kazika - wszyscy znaja!!! No chyba ze urodzilas sie i wychowalas w Nl, chociaz nawet wtedy powinnas go gdzies slyszec. Jeszcze gorzej, ze nie znasz Mickiewicza - to juz jest masakra, to trzeba natychmiast nadrobic Niedlugo beda "Dziady" , wiec jest ku temu dobra okazja.
Autorami slow o dziewczynie z badylkiem nie jest Kazik ani nawet jego ojciec tylko sam AdamMickiewicz. Dziewczyna odpowiada na slowa Guslarza tak:

"Na głowie mam kraśny wianek.
W ręku zielony badylek,
Przede mną bieży baranek,
Nade mną leci motylek.
Na baranka bez ustanku
Wołam: baś, baś, mój baranku,
Baranek zawsze z daleka;
Motylka rózeczką gonię
I już, już chwytam go w dłonie;
Motylek zawsze ucieka."

urocze hahahahahahahaa.....

A co do Viooltje to ja tez zauwazylam, ze od kilku miesiecy stala sie nieco zgorzkniala, nieobiektywna , nie wiem czemu. Podejrzewam, ze Baileys moze miec na nia zly wplyw....

Fighter 1956,
to zrozumiałe co piszesz, nikt z nas chyba nie chciałby być ciężarem dla innych, by nas oglądano w "opłakanym" stanie....../pamietam jak trafiłam kiedys do szpitala...bardzo nie chciałam, by mnie odwiedzano i patrzono na mnie, oczywiscie nikt nie spełnił mojej prosby, początkowo byłam zła ale potem...cieszyłam sie, ze mnie nie posłuchano nie byłam z tym sama.../


ale wyobraz sobie odwrotną sytuacje: Twoja Luba leży cierpiąca przykuta do łóżka, bardzo chciałaby zyc, ale zdaje sobie sprawę, że innym sprawia tylko "kłopot"...pozwoliłbyś jej tak myśleć???


Poniżej historia Katarzyny Grocholi, czasem warto podjąć walkę, mimo ze wszyscy wokół twierdzą, ze nie ma już nadziei...
www.se.pl/rozrywka/plotki/katarzyna-groc...ia-zycia_295650.html

@Dzizys, wyobraz sobie, ze Kazika tworczosci nie znam, oczywiscie wiem, ze ktos taki istnieje, ale nigdy nie miałam okazji zagłebic sie w jego muzyke...
Wychowywałam sie i edukowałam w PL oczywiście, w NL az tak dlugo nie jestem

Mickiewicza natomiast pewnie, ze znam /może dlatego, że pilną uczennicą byłam )))), a Kazika w szkole nie wykładali)))/

"Czu­cie i wiara sil­niej mówią do mnie

Niż mędrca szkiełko i oko" .

dzizys napisał:


Autorami slow o dziewczynie z badylkiem nie jest Kazik ani nawet jego ojciec tylko sam AdamMickiewicz. Dziewczyna odpowiada na slowa Guslarza tak:

"Na głowie mam kraśny wianek.(...)

Droga dzizys, Kazik nie skopiował a odniósł się do Mickiewicza w trzeciej osobie :"na głowie kwietny ma wianek (...). I ja to wiem, a ty chyba nie bardzo.

A co do Viooltje to ja tez zauwazylam, ze od kilku miesiecy stala sie nieco zgorzkniala, nieobiektywna , nie wiem czemu. Podejrzewam, ze Baileys moze miec na nia zly wplyw....

Dziękuję za psychoanalizę, jednak wnioski wysuwasz błędne.
Poza tym, trudno dyskutować z kimś, kto cierpi na rozdwojenie jaźni i gubi własną tożsamość. Skoro wcześniej byłaś: Belcia, Baśka, GlupiaPenelopaBezSensu i co tam jeszcze, a teraz jesteś dzizys, to: Oh Dżizas!...
Nie lubisz Baileys - Twoja sprawa, ale proszę się mną nie podpierać w swoich szczeniackich zagrywkach.



Teraz będzie na temat:

Schat_je napisał:
Viooltje napisał:

Plakboek z cytatami jest w innym temacie.

Acha!!!
Dla mnie osobiście Twoj cytat z Robinsona nie był tutaj..."niewygodny" [/quote]

Schatje, to nawet nie był cytat a streszczenie. Tylko że różnica między nami polega na tym, że w przeciwieństwie do mnie wklejasz wyłącznie cytaty, a zapominasz o komentarzu.

Schat_je napisał:




Poniżej historia Katarzyny Grocholi, czasem warto podjąć walkę, mimo ze wszyscy wokół twierdzą, ze nie ma już nadziei...
www.se.pl/rozrywka/plotki/katarzyna-groc...ia-zycia_295650.html

(...)

"Czu­cie i wiara sil­niej mówią do mnie

Niż mędrca szkiełko i oko" .

O rany, czy naprawdę sądzisz, że "Super Express" publikujący autorkę średnich opowiastek dla kobiet może mieć znaczący głos w jakiejkolwiek dyskusji?...

Eutanazja...

Czy wreszcie ktoś z przeciwników poda jeden, konkretny powód, dla którego cierpiący człowiek nie może mieć prawa wyboru krótszej drogi ku nieuniknionej śmierci?

nie przypisuj mi swoich problemow ze zdrowiem, po - przyznaje - nieco gorszym okresie czuje sie fantastycznie!

argumentow za i przeciw eutanazji masz tutaj pod dostatkiem, to nie jest taki prosty temat, na ktory mozna odpowiedziec krotko jestem za albo przeciw. w przypadku tego starszego pana, o ktorym pisalam eutanazja wydaje sie byc najbardziej humanitarnym rozwiazaniem w przypadku Belga to jest dla mnie zwykle morderstwo.

nicki, zdjecia profilowe czy inne dane pewnie jeszcze nie raz zmienie, zalezy jak mi sie bedzie chcialo, jak masz z tym az taki problem to mnie wywal z portalu, jestes adminka, masz nawet kod mojego komputera, czy jak to sie tam nazywa, wiec jak ci to az tak bardzo przeszkadza to wiesz co robic.

a co do twojej uwagi na temat Kazika, Mickiewicza i krasnego vel kwietnego wianka to tylko jeden komentarz przychodzi mi do glowy " gadaj z dupa to cie osra"

HMM i znów zaczyna się burżuazja jednej osoby pod kilkoma profilami, co jest ogólnie zabronione, kod komputera ahh nawet dzieci w szkole podstawowej wiedzą że chodzi o adres IP po którym można sie dowiedzieć skąd pisze dany user, przydatne w przypadku tak wybitnie wyjątkowych indywidualności jak Ty

Oh, Dżizas, dlaczego miałabym cię wywalać? Pisz, jak najwięcej pisz. Przecież sama sobie wystawiasz świadectwo. Ja już nic nie muszę dodawać.

Viooltje napisał:


O rany, czy naprawdę sądzisz, że "Super Express" publikujący autorkę średnich opowiastek dla kobiet może mieć znaczący głos w jakiejkolwiek dyskusji?...

Eutanazja...

Czy wreszcie ktoś z przeciwników poda jeden, konkretny powód, dla którego cierpiący człowiek nie może mieć prawa wyboru krótszej drogi ku nieuniknionej śmierci?[/quote]




Sądzisz w takim razie, ze Grochola stworzyła taką opowieść specjalnie na potrzeby SE ???
W jednej ze swoich książek opisuję tą historię, no ale skąd Viooltje miałaby to niby wiedzieć, nie czytuje przecież 'autorów średnich opowiastek"


Czemu nie przeciw eutanazji?
Chociażby dlatego, ze korzystaliby z tego nie Ci "najbardziej potrzebujący", ale również osoby, które akurat taki "kaprys" mają /jak ten Belg np./... o tym, ze człowiek ma prawo do tego, aby go kochać aż do samego końca, już nie wspomne...

Zdaje sobie sprawe, ze ktos kto "na głowie kwietny ma wianek, w reku zielony badylek..." itd. ))))))
-nie może mieć "znaczącego głosu w jakiejkolwiek dyskusji"

ale nie gniewam sie

dzizys to się ogólnie odnosi do Ciebie

zabrania sie najważniejsze zasady pkt 4 i 5
Celowego wywoływania sporów.
Rejestracji i korzystania z Serwisu z więcej niż jednego loginu (konta), chyba że zostało to zgłoszone i uzyskało zgodę Administracji.