Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Czytali temat:
marcin law Mam Mam Jean Ted J. N. agnieszka.mojaniderlandia (12761 niezalogowanych)
1988 Postów

()
Latający Holender
Przepraszam, nie stchórzyłam, net mi działał... yyy... wybiórczo. No więc:

Schat_je napisał:


Patrząc na liczbe samobójstw, która wcale nie maleje, a wrecz przeciwnie... poczucie osamotnienia, które dotyka coraz więcej osób - odpowiedz na pytanie czy ludzkość jest szczęśliwsza w tym "rozwojowym swiecie" -nasuwa sie sama...


Schatje, improwizujesz. Liczba samobójstw istotnie wzrosła od 2008 roku, ale nie skutkiem osamotnienia a nadmuchanego poniekąd kryzysu.
Moje "ludzkość prze do przodu" nie odnosiło się do rozwoju technicznego lecz do procesu poznawczego i samorozwoju.

Piszesz: "Nie można stosować starych reguł do nowej gry" Oczywiscie, na tej "nowej grze" z "nowymi wartosciami" ktoś robi niezły biznes! Wielu dało się nabrać, przez moment nawet poczują sie szczesliwi i dalej pozwalają się oszukiwac, napedzajac koniunkture... Smutne

Zupełnie nie mam pojęcia do czego pijesz.
Wiem natomiast o co mi chodziło w "Nie można stosować starych reguł do nowej gry".

Indoktrynacja prowadzona od najmłodszych lat naznacza człowieka na całe życie.

Po październiku 1917 w Rosji wystarczyło kilkanaście lat aby wyprodukować pokolenie fanatyków, niewolników, donosicieli, którzy żyjąc w nędzy sławili system wierząc, iż stworzyli raj na ziemi, zaś całe zło świata dzieje się wyłącznie poza granicami matuszki Rossiji.
Niemcy w latach 30-tych ubiegłego wieku uwierzyli, że są ponadludźmi. Z wiadomymi konsekwencjami.
Muzułmanie wierzą, że 9-cio letnie dziewczynki mogą wstępować w związki małżeńskie, bo ich prorok pojął za żonę właśnie dziewięciolatkę (to w wersji soft, pierwszy kontakt Aiszy z Mahometem miał miejsce, gdy ta miała zaledwie 6 lat).
Katolicy zaś wierzą, że ingerencja człowieka w prawa ich boga jest ogromnym grzechem:
- aborcja - bo zabija życie nienarodzone,
- eutanazja - bo zabija życie dawno narodzone,
- in vitro - bo... tworzy nowe życie?...

Jak do tej pory wiara w cokolwiek bez poparcia wiedzy nie doprowadziła do niczego dobrego.

Ale niech będzie o eutanazji. Choć trudno cokolwiek dodać, bo Adaś właściwie wyczerpał temat . Będzie ostro, 18+!

Czy widziałaś kiedyś człowieka, który jest śmiertelnie chory? I nie ma szans na uleczenie? Jak strasznie cierpi walcząc o każdy oddech? Jak nieopisany ból czuje za każdym uderzeniem serca?
I zdaje sobie sprawę, że nigdy nie będzie lepiej, a wręcz przeciwnie?... Można tak dalej.
Dobrze jest jeśli traci świadomość. Ale nie zawsze traci.
Wylewa się z niego treść pokarmowa, fekalia, krew, ropa, często śmierdzi. A on wie, że tak będzie do końca. Jeśli serce jest mocne - będzie biło długo.
To głód, ból, strach, wstyd, prośba o łaskę. Którą jest skrócenie cierpień.

Drastyczne?

Tak, ale to smutna rzeczywistość, o której nie chcą pamiętać ci, którzy wierzą w łaskawych bogów z ich wybiórczym pojęciem dobrego i złego. I obiecany Paradajzz (rulezz) po śmierci.

Piętnuję tych, którzy pozwalają cierpieć innym ludziom.
Piętnuję tych, którzy to popierają.
Piętnuję ideologie, które do tego prowadzą.

Schatje, jesteś wrażliwą osobą. Gdzie się Twoja wrażliwość podziała?

Przypomnę i poddam ku przemyśleniu kawałeczek wszystkim znanej opowieści o Robinsonie Crusoe:

Kiedy Friend, pies Robinsona ginie, Piętaszek (kurna, znów ta polska interpretacja! On nazywał się Piątek (Friday) bo w ten dzień Robinson go poznał!. Ale będę trzymać się polskiej wersji...) przy grobie pieska pyta, czy ten pójdzie do nieba - otrzymuje odpowiedź, że nie! Bo według biblii zwierzak nie ma duszy...
Qrewsko zniesmaczony odpowiada: "W takim razie Piętaszek poprosi swoich bogów, by przyjęli Friend'a do naszego nieba.".

Tak więc - gdybym miała wybierać - wolę racjonalne niebo Piętaszka.

Zamiast owczym pędem leźć za wytycznymi instytucji, która wiedziała wszystko 2000 lat temu.
Zgłoś wpis
2 Posty
Daria a
(Falka)
Początkujacy
Viooltje!
Czy widziałaś kiedyś człowieka, który jest śmiertelnie chory? I nie ma szans na uleczenie? Jak strasznie cierpi walcząc o każdy oddech? Jak nieopisany ból czuje za każdym uderzeniem serca?
I zdaje sobie sprawę, że nigdy nie będzie lepiej, a wręcz przeciwnie?... Można tak dalej.
Dobrze jest jeśli traci świadomość. Ale nie zawsze traci.
Wylewa się z niego treść pokarmowa, fekalia, krew, ropa, często śmierdzi. A on wie, że tak będzie do końca. Jeśli serce jest mocne - będzie biło długo.
To głód, ból, strach, wstyd, prośba o łaskę. Którą jest skrócenie cierpień.



Ja widzialam, i serce mi sie krajalo, bo na wszystko bylo za pozno. Na szczescie swiadomosc byla stracona, ale nie do konca... Swiadomosc ze ktos tam czeka byla. I nigdy nie zapomne zdania: "Jak to?! przeciez ja godzine temu mialem juz nie zyc, tak mi mowili".I dedykuje to tym wszystkim, ktorzy zyja w swoim pieknym, wyidealizowanym, bozym swiecie - obudzcie sie! Bo slepota ludzka nie zna granic! Wy wszyscy, ktorzy nie widzieliscie jak najblizsza i ukochana osoba odchodzi, jak traci sie ta osobe z chwili na chwile - Zamilczcie! !

@Viooltje Ja rowniez wole niebo Pietaszka....

@Adamm zgadzam sie w wszytkim z Toba, tylko tu mam jedna uwage:
oprocz facetow z ambony i law sejmowych o zdrowiu i zyciu kobiet inni mezczyzni nie powinni sie wymadrzac.

A co do tego wszstkiego ma facet z ambony?! Oni powinni sie zajac tym do czego sa powolani! Czyli gloszenia slowa Bozego a nie, mieszania w polityce i wszytkiego negowania!
Z tego co slyszalam to Bog milosierny i laskawy jest....
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
Falka, bardzo Ci współczuję, tego obrazu nie da się wymazać z pamięci...
Zgłoś wpis
466 Postów
a a
(Adamm)
Latający Holender
@Falka, "ale obawiam sie" czyni jednak spora roznice, to takie moje skroty myslowe, byc moze czasami malo czytelne.Konkludujac, chodzilo mi dokladnie o to....z czym sie ze mna nie zgadzasz
@Schat?je , oczywiscie , ze nie wszyscy musza pochwalac to co innym wydaje sie dobre czy madre,
Friday wiedzial o tym juz dawno temu
@Viooltje, piekne jest Twoje "niebo", zwlaszcza, ze jest w nim ......"Friend"
Zgłoś wpis
879 Postów
N .......
(Schat_je)
Latający Holender
Adamm napisał:

@Schat?je , oczywiscie , ze nie wszyscy musza pochwalac to co innym wydaje sie dobre czy madre,

tu sie zgodze: WYDAJE SIE
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
Adamm napisał:

@Viooltje, piekne jest Twoje "niebo", zwlaszcza, ze jest w nim ......"Friend"


Wiesz Adaś, gdybym mogła wybrać, to najlepiej czułabym się "za Tęczowym Mostem"... Śliczna jest ta legenda.
Ty też byś się tam odnalazł.
Zgłoś wpis
879 Postów
N .......
(Schat_je)
Latający Holender
Viooltje, bo już się zaczynałam martwić...tym bardziej cieszę się, ze to tylko problemy techniczne

Odpowiadając:

oczywiscie KYZYS jest ! Kryzys męskości, kryzys kobiecości, kryzys człowieczeństwa !

Tak jak pisałas, Rosja wyprodukowała kilkadziesiąt lat temu fanatyków... Niemcy tez nie pozostali w tyle... A kogo produkuje dzisiejszy swiat? KONSUMENTÓW. Oczywiscie profesjonalna reklama robi swoje, argumentów nie brakuje...więc w sumie trudno sie dziwic, ze to tak pociągające ...dla tak wielu...

Rzeczywiście eutanazja na pierwszy rzut oka może WYDAWAC sie LOGICZNA I HUMANITARNA, jednak przy GŁĘBSZEJ analizie wcale tak nie jest
Śmiertelnie chorego człowieka widzialam nie raz...
Dla przykładu: kilka lat temu /po kilku chemioterapiach...w przerwach prowadzil w miare normalne zycie/ zmarł znajomy Holender/ok. 40ki/. Rak. Węzły chłonne. Cierpiał strasznie!!! A wraz z nim Jego bliscy oczywiscie...i nie tylko. Mimo tego nie przyszło mu do głowy, zeby przyspieszyc koniec, mimo ze to Holender i miał taką możliwość /byl ateistą...zeby nie było./ Wytrwał do samego końca i umarł w pokoju.

Inny przykład: pewien znajomy starszy pan uległ wypadkowi podczas pracy, spadło na niego coś ciężkiego. Uraz kręgosłupa, cierpiał okrutnie, tak bardzo, ze planował sam ze sobą skończyć i udusic sie. Gdy był już zdeterminowany, by to zrobić, nie mógł dosięgnąć sznurka....żył potem jeszcze kilka lat i jak wyznał-cieszył się , ze nie udało mu sie tego zrobić...
Zgłoś wpis
206 Postów
Doświadczony forumowicz
Zgłoś wpis
466 Postów
a a
(Adamm)
Latający Holender
Schat_je napisał:
Rzeczywiście eutanazja na pierwszy rzut oka może WYDAWAC sie LOGICZNA I HUMANITARNA, jednak przy GŁĘBSZEJ analizie wcale tak nie jest
.


Sorry, ze sie wtracam ale gdy to czytam to....
Bez glebszej analizy stwierdzam fakt i z pewnoscia nie bede w tym odosobniony, ze.....
nie widzialas w zyciu zbyt wiele a przyklady , ktore podalas to jak uklucie sie szpilka w porownaniu z bolem i cierpieniem jakie przechodza niektorzy chorzy.
Niewiedza bywa czasem bardzo przyjemna, zycze ci bys trwala w niej zawsze.
Zgłoś wpis
466 Postów
a a
(Adamm)
Latający Holender
Viooltje napisał:
Wiesz Adaś, gdybym mogła wybrać, to najlepiej czułabym się "za Tęczowym Mostem"... Śliczna jest ta legenda.
Ty też byś się tam odnalazł.

Ba, odnalazlbym tam wielu moich przyjaciol,
wlasciwie, to wszystko jeszcze przede mna
Zgłoś wpis


Bliżej nas