Pozytywnie o polskich wspaniałościach - Holandia - s6

Schat_je napisał:
Tak, taki robiony makaron jeszcze ciepły z cukrem. Pycha .
Albo pierogi czy kopytka, najlepiej odgrzewane z chrupiącą skórka.

Właśnie przed chwilą skończyłem się takimi kopytkami obżerać.

Ja dorzuce od siebie taka goloneczke,duszona w piwie a potem zapieczona z chrzanikiem...i bigosik mysliwski mojego ojcaPysznosci..nie wspominajac o wypiekach babuni..niebo w gebie
Babcia jak piekla szarlotke to zawsze dwie,bo jedna to sama zjadalam co do okruszka

I jeszcze nasze mazurskie kartacze.....oj,zjadlabym

Ej, ej Drogie Kobiety, Panie i Dziewczyny.Chwała Wam za to, że pamiętacie o tych wspaniałych Babciach i ich jadłach, ale dajcie coś z siebie co Wy potraficie postawić na stół wspaniałego i własnej produkcji. Czyżby przypalona woda na herbatę kończyła jadłospis i umiejętności?

Tornado,coz moge powiedziec ....kucharka ze mnie marna Dobrze,ze istnieja elektryczne czajniki ,bo i wode na herbate bym przypalila

Ale z tego co wiem apetyt Ci dopisuje. A to już pierwszy pozytywny krok w kierunku zdobycia umiejętności kuchennych

Izek słodko kłamie ....A jak przy tym oczko mruży

TORNADO napisał:
Pat!!!

Holandia to kraj wspaniały. Te wszystkie kanały rzeczki, ale zgodzisz się ze mną, że brakuje w tym wszystkim naturalności. Wszystko wizualnie piękne zadbane przystrzyżone, a gdzie ten bezład natury. Krzaki knieje i bezdroża. Las pachnący lasem, łąka pachnąca łąką. Brzęcące wokół owady i tak się włóczysz bez celu, bez końca wdychasz zapach natury a niekiedy woń obornika

Zgadza sie zgadza i to w 100%, Nasi gospodarze niestety mysla zawsze ze natura niyby trzeba kierowac dodadkowo sa przekonani ze inaczej by sobie nie dali rady no a na koniec daje to tu dodadkowa prace.
My jestesmy jakby nie patrzac inni, impowizacja kieruje nas do wspanialych zeczy.Natura jest natura, lasu u nas jest za duzo zeby wszystko przystrzec i ogrodzic, naturalnosc i Spontanicznosc jest cos co kazdy Polak potrafi i to jest wlasnie cos co nas wyroznia ,tu sie zyje z Agenda i z planami cos co w Plczasmi mi juz brakuje
Wszytko jest tu czasami dopiete do ostaniego guzika co powoduje ze juz niema wtedy fantazji i improwizacji.
Powieccie kochani a co kobiety wlasnie w nas kochaja to spontanicznisc i ta improwizacje
pozdrawiam

Mleko mi jeszcze sie przypomnialo od Babci ,gorace i jeszcze z korzuszkiem hmmmm pycha!!!

Tornado,podobnie jak Ty lubie dobrze zjesc....A umiejetnosci kucharskie sa...moze nie z zakresu tradycyjnych dan polskich,bo uwielbiam miksowac i kombinowacNawet tradycyjnego mielonego przemiksowalam,co w domu u mnie uznano za profanacje,ale wszelka krytyka ustala jak siedli do stolu
Bziq,Ty zdrajco....