Haha, OK! Plus dla Pako!
Tym niemniej, percepcja (niekoniecznie organoleptyczna) - lub raczej jej brak - nie jest domeną wyłącznie kobiecą. Natomiast percepcja pojęcia tego, co się samemu wygeneruje jest raczej przypisana filozoficznie ukierunkowanej części ludzkości, bez wspomagania strzałeczką na płeć.
O!
Tym niemniej, percepcja (niekoniecznie organoleptyczna) - lub raczej jej brak - nie jest domeną wyłącznie kobiecą. Natomiast percepcja pojęcia tego, co się samemu wygeneruje jest raczej przypisana filozoficznie ukierunkowanej części ludzkości, bez wspomagania strzałeczką na płeć.
O!