Pomocy, zaczyna brakować Polaków !!! - Holandia

Pomocy, zaczyna brakować Polaków !!!

Nie, to nie jest ogłoszenie o pracę. To tytuł artykułu w dzisiejszym (14.06.20011) wydaniu gazety Metro.

Zauważyłem że bezgłośnie przeszedł cykl reportaży o Polsce w Spits! w którym o dziwo nie było strasznie wielu narzekań na Polaków i polski styl bycia a autorzy pokazali nieco inne spojrzenie na problemy z którymi borykają się nasi rodacy. W innym świetle było też postawione życie "na uchodźstwie zarobkowym" i aż chciało się krzyczeć że nareszcie ktoś przejrzał na oczy i Polacy to nie tylko banda ćpunów, pijaków, rozrabiaków itp...
Patrząc na ilość smutnych wypowiedzi na temat podejścia do Polaków które pojawiają się regularnie na forum myślę że warto zadać sobie trudu i przeczytać artykuł w Metro. Ciekawym jest że zauważono tam również jak krzywdzące czasami jest podejście Holendrów do emigrantów zarobkowych a także że znacząca jest różnica między Polakami a Bułgarami czy Rumunami. Jest tam również pokazana bezsensowność z jaką się spotykamy czasami bo np. "za głośno zamykamy drzwi samochodu"... Czyżby kubeł .. może raczej kubełek zimnej wody na rozgrzane głowy Tulipanów ? Są też ciekawe fakty ekonomiczno-społeczne a oprócz tego jeszcze dwa inne artykuły na temat nas w Holandii.
Miło czasami dowiedziec się że jednak ktoś zauważa nasza obecność nie tylko po negatywach.
Miłej lektury i chwili zastanowienia się nad tym jak to naprawdę z nami jest

Poniżej lin k do głównego artykułu
http://www.metronieuws.nl/algemeen/help-de-polen-raken-op/SrZkfn!LiVdwoJrSA6E/

Dzisiaj w radiu 538 mowili z rana tez o tym dokladnie nie zrozumialem, ale bylo cos o tym ze nie chca Rumunow i Bulgarow wola Polakow. Obawiaja sie tego bo od niedawna mozemy pracowac w niemczech czyli bedzie nas mniej tutaj Pozdro

A z drugiej strony minister Kamp sie cieszy z tego i juz zapowiada ze 1 milion "swoich "siedzacych na zasilkach jest gotowa podjac prace i on wraz z ministerstwem zrobia wszystko zeby te miejsca zapelnic wlasnym bezrobotnymi.Sluchajac i czytajac innych wiadomosci np na RTL 7 mozna zobaczyc ze biura pracy maja wiecej pracownikow jak jest ofert pracy wiec kto tu robi kontrabande ?
Nie chce nikogo tu urazic ale takia mysl/pytanie mi przychodzi do glowy :
Przed 2005 polakow byla tu garstka i jak wtedy sobie radzila Holanderska economia ? Jakos chyba nienajgorzej , zeby nie powiedziec ze calkiem dobrze . Rak do pracy nie brakowalo , i firmy jakos sie krecily . Wiec chyba i teraz jakos to wszystko sie ulozy i jakos sobie poradza.

Baileys spytaj sie tych polakow ktorzy spierdalali przez ploty i rowy gdy zobaczyli nalot. Oni ci powiedza jak to sie krecilo

Baileys napisał:
A z drugiej strony minister Kamp sie cieszy z tego i juz zapowiada ze 1 milion "swoich "siedzacych na zasilkach jest gotowa podjac prace i on wraz z ministerstwem zrobia wszystko zeby te miejsca zapelnic wlasnym bezrobotnymi.Sluchajac i czytajac innych wiadomosci np na RTL 7 mozna zobaczyc ze biura pracy maja wiecej pracownikow jak jest ofert pracy wiec kto tu robi kontrabande ?
Nie chce nikogo tu urazic ale takia mysl/pytanie mi przychodzi do glowy :
Przed 2005 polakow byla tu garstka i jak wtedy sobie radzila Holanderska economia ? Jakos chyba nienajgorzej , zeby nie powiedziec ze calkiem dobrze . Rak do pracy nie brakowalo , i firmy jakos sie krecily . Wiec chyba i teraz jakos to wszystko sie ulozy i jakos sobie poradza.

Choć rzadko mi się to zdarza () - tu akurat zgodzę sie z Baileys. Przynajmniej odnośnie tego, że ekonomia w Holandii bez Polaków nie padnie na pysk.

Natomiast pobożne plany i życzenia ministra Kampa: "(...)1 milion "swoich "siedzących na zasiłkach jest gotowa podjąć prace i on wraz z ministerstwem zrobią wszystko żeby te miejsca zapelnic wlasnym bezrobotnym(...)" pozostaną tylko pobożnymi życzeniami, bo:
- po pierwsze - bezrobotni obywatele Holandii, to (nie generalizuję) głównie ci, którzy NIE CHCĄ pracować, bądź tacy, którym proponuje się stanowiska zupełnie niezgodne z ich wykształceniem, zainteresowaniami lub stanem zdrowia. Najczęściej na granicy minimum socjalnego, wolą więc pobierać socjal,
- po drugie - jeszcze się nie zdarzyło, żeby jakiś polityk rozwiązał problem gospodarczy.

Tak czy inaczej, Ypsylon, polecany przez Ciebie artykuł w (ach, jakże prestiżowy dziennik! ) "Metrze", jest niczym innym, niż nic nie mówiącym dźwiękiem, wyłapanym z szumu medialnego.
Czyli - po prostu; szumem.

Pozdrowionka

mirek nie musze pytac sama przezylam te czasy , ale sama mialam to szczescie ze nie musialam pokonywac tych plotow bo bylam od poczatku na "legalu ".

......
- może i szum może i nie...
- myślę że w bardziej "prestiżowych" dziennikach będzie więcej zakłamania niż w Metrze które mimo wszystko publikuje na poziomie "średniej krajowej" dla ludzi którzy kształtują ogół opinii publicznej,
- dodatkowo zauważmy że pan Kamp to polityk, nota bene centroprawicowy bo wywodzący się z VVD to jak może nie bronic swoich holendrasków (czytaj: sprzedawac kłamstewka polityczne) ( ??? ) i reprezentuje określona frakcje polityczną a wypowiadający się w artykułach to ludzie po prostu liczący pieniądze którym obojętne jest kto je zarabia, czy Polak, czy Bułgar czy ktokolwiek inny dlatego warto to zauważyć.
- poza tym głosy o roli i życiu Polaków podnoszą się z wielu stron i jeżeli zaczyna się mówić nieco lepiej i w polityce i w ekonomi to chyba coś w tym jest,
- artykułu takie ukazują sie tez w np. BN/De Stem albo NRC ( wystarczająco prestiżowe?)
- o takiej sytuacji mówią też przedstawiciele biur pośrednictwa pracy takich jak Tempo-Team, Menpower czy Tech-Sharks czyli nieco mniej związani z sektorem rolniczym

i to tyle względem uzupełnień

Moze i slychac glos firm/przedsiebiorstw ktorym to obojetne kto dla nich zarobi te pieniadze ale niestety najwiecej maja 2 fronty do powiedzenia i nie sa to przedsiebiorcy.
Jednym z tych 2 frontow sa zwykli ludzie ktorzy siedza na WW i socialach i to oni sa bezrobotni dzieki obcokrajowcom , ktozy pracuja za smieszne stawki . Jak sie nie myle PVV zostalo wybrane wlasnie w duzej mieze przez zwyklych roboli bo juz maja dosc "bcych"robiacych za grosze i takie zachowanie chyba mowi juz wystarczajaco duzo.
Drugim frontem jest ministerstwo/polityka a ta dba os woje dobro . Obcokrajowcy nie sa dla nich az tak dochodowym dobrem na dluzsza mete by ich tu zatrzymywac -sciagac .
A co do pracy za grosze to chyba nie jest to juz wystarczajace dla firm i przedsiebiorcow skoro szukaja kogos ze znajmomoscia Niderlandzkiego , a ktos kto zna jezyk nie bedzie juz robila za stawki 6-8 € /h .Niedawno w sektorze rolniczym bylo jeszcze mozna latwo znales robote ale od bodajze lutego wszystkie gminy dostaly nakaz ludzi siedzacych na socialach wysylac do szklarni, rolnkow itd , Tacy ludzie na socalu musza isc do takiej pracy jak im bedzie zaoferowana . 1-sza odmowa = ukruceniem socialu bodajze o 25 % 2-ga odmowa = utrata socialu.

No to wyborcy sobie sami samoboja strzelili Przypomina mi sie historia z poczatkiem nakladania podatkow na bogatych w dawnej Anglii hasla brzmialy ze bogaci beda placic i do tej pory biedni najwiecej placa bo bogaty podatkow nie placi zawsze znajdzie obejscie aby ulgi znalezc bo zatrudnia do tego odpowiednich ludzi i tyle. Pozdro

Mrek kiedy podalam taki fajny link do porownania roznych partji.
Ja osobiscie jestem za PVV i nie wzgledu na Wildersa i jego punkt widzenia wzgledem buitenlanders , ale na calkiem inne punkty. i te sa ( z moiejgo punktu widzenia ) naprawde dla ludzi przecietnych .