Baileys napisał:
Anty jak juz sama napisalas jestes zaslepiona/ naiwna dziwucha. wiec nie wygarniaj teraz ludziom ktorzy by sie nie dali tak wykozystac jak ty.
Sama tego nie przeszlam bo nie jestem tak naiwna zaslepiona dziewuszka ktora z powodu zdesperowania , by nie zostac "satara panna " bieze co jej pod reke popadnie .
No ale mam nadzieje ze sie jednak otrzasniesz i dojdziesz kiedys do tego ze gdybys sama na to wszystko jemu nie pozwolila i byla troche alert to teraz nie wylewala bys swojej zlosci na forum dla obcych ci osob.
Wiem jedno: nigdy nie mozna mowic nigdy, tak samo jak nigdy nie mozna powiedziec, ze ja zawsze.... zycie moze nam czasem splatac figla... ale trzeba to przezyc na wlasnej skorze, syty glodnego nie zrozumie...
i naprawde nie trzeba byc naiwnym, zeby Cie cos takiego spotkalo...