Na chwilę obecną jedyną możliwą formą dominacji jest służba online typu: Financial domination / money slave, kontakt i meldowanie się, kontrola finansowa/ pasa cnoty/ubioru......., wydawanie poleceń /rozkazów poprzez komunikator gg/messenger lub emaila, rozmowa tel , blackmail/szantaż, brainwashing ,...... jednak tylko dla tych, którzy zaimponują mi odpowiednią wysokością daniny za poświęcony czas.
Również między innymi służący mi online będą mieli zaszczyt służenia mi realnie podczas moich pobytów w Polsce.
Uwielbiam gdy rozpieszcza się mnie drogimi prezentami oraz pieniężnymi wpłatami na zakup moich zachcianek.
Prezenty, którymi możesz mnie obdarować znajdziesz w mojej Wishlist
Pisząc prośbę o podanie linku do niej, zastanów się dobrze wcześniej !!!
Przesyłając Ci link OCZEKUJĘ SZYBKIEGO, REALNEGO ZAKUPU PREZENTU, ewentualnie przesłanie równowartości na jego zakup !!!
Oczekuję, iż zaimponujesz mi szarmancją , dojrzałością emocjonalną jak i kulturą zachowania oraz słowa.
Wiadomość rozpocznij słowami : Pani proszę o możliwość służby online. Natomiast w dalszej części, jakimi formami dominacji jesteś zainteresowany oraz wysokość tygodniowej daniny rekompensującą mój cenny czas poświęcony Tobie!
Nie preferuję i nie szukam bylejakości, byle kogo, pisarczyków!
Nie daję również kolejnych szans !
Zanim obrazisz mnie czy napiszesz, że jestem kolejnym fejkowym kontem mężczyzny lub jak to jestem mało realna przeczytaj przypadkowo znaleziony wpis na jednym z wielu blogów :
" Lady Nederland.
Rozmowa z Lady Nederland toczy się dalej. Czysta, normalna wymiana zdań. Dziś napisała, że dobrze jej się ze mną rozmawia, więc łatwo znajdę pana lub panią. Nie odpisałam , że nie szukam . Wiem, że znajdę , ale nie wiem czy chcę. Będzie miało się stać, to samo się stanie.
Po mojej wymianie zdań z L.N nadal podtrzymuje zdanie , że to bardzo miła kobieta. I bardzo inteligentna.
Także panowie ... ale musicie się naprawdę starać. Szacunek, to raz. Mózg, to dwa . Ogłada, to trzy . A cztery , to Wy . W czystej postaci.
Taki piękny dzień , a ja znów siedzę w telefonie i wzdycham do maila , jak pies nad pana grobem.
Kiedy to minie? "
Czy wpis umieszczony na jednym z portali klimatycznych :
"Witam wszystkich.Nie udzielam się tutaj za często,ale postanowiłem podzielić się wrażeniami po spotkaniu-przebywaniu-służbie LADY NEDERLAND.Nie będę opisywał szczegółów spotkania,gdyż nie lubię się zbytnio dzielić....Po wielu zabiegach,podchodach,kombinacjach(mniej lub więcej udanych)zaznalem tego szczęścia móc przebywać w towarzystwie tej Pięknej LADY.Nigdy nie uwazalem sie za masochistę i nawet teraz się nie odważę tak siebie nazwać,ale po tym spotkaniu nigdy nic juz nie będzie takie samo.W trakcie służby u LADY jak i po ,juz w domu pragnąłem więcej,mocniej dla zadowolenia LADY NEDERLAND.Ta PANI-jej szyk,styl,głos,gesty to kwintesencja Dominującej Kobiety.Ta LADY naprawdę jest autentyczna w tym co robi,ponieważ to lubi.Pomogla mi uwierzyć,ze komercja nie jest ważna w klimacie.Na do widzenia zostalem obdarzony prezentem,który ma dla mnie dużą wartość.Zazdroszczę tez uległemu LN że na co dzień jest szczęśliwcem służąc swojej PANI i podziękować za to,ze pomógł mi się zaaklimatyzować do nowej sytuacji dla mnie-dzięki kropek"
Zdjęcia są moje i przedstawiają mnie. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie czy udostępnianie!
Ps dla tych "inteligentnych inaczej" zawalających mnie wiadomościami z zapytaniem! Na wszystkich zdjęciach moje stopy odziane są w pończochy nylonowe - nie rajstopki czy skarpetki!. Są to również zdjęcia moich stópek - NIE stupek!!!!! .
Również między innymi służący mi online będą mieli zaszczyt służenia mi realnie podczas moich pobytów w Polsce.
Uwielbiam gdy rozpieszcza się mnie drogimi prezentami oraz pieniężnymi wpłatami na zakup moich zachcianek.
Prezenty, którymi możesz mnie obdarować znajdziesz w mojej Wishlist
Pisząc prośbę o podanie linku do niej, zastanów się dobrze wcześniej !!!
Przesyłając Ci link OCZEKUJĘ SZYBKIEGO, REALNEGO ZAKUPU PREZENTU, ewentualnie przesłanie równowartości na jego zakup !!!
Oczekuję, iż zaimponujesz mi szarmancją , dojrzałością emocjonalną jak i kulturą zachowania oraz słowa.
Wiadomość rozpocznij słowami : Pani proszę o możliwość służby online. Natomiast w dalszej części, jakimi formami dominacji jesteś zainteresowany oraz wysokość tygodniowej daniny rekompensującą mój cenny czas poświęcony Tobie!
Nie preferuję i nie szukam bylejakości, byle kogo, pisarczyków!
Nie daję również kolejnych szans !
Zanim obrazisz mnie czy napiszesz, że jestem kolejnym fejkowym kontem mężczyzny lub jak to jestem mało realna przeczytaj przypadkowo znaleziony wpis na jednym z wielu blogów :
" Lady Nederland.
Rozmowa z Lady Nederland toczy się dalej. Czysta, normalna wymiana zdań. Dziś napisała, że dobrze jej się ze mną rozmawia, więc łatwo znajdę pana lub panią. Nie odpisałam , że nie szukam . Wiem, że znajdę , ale nie wiem czy chcę. Będzie miało się stać, to samo się stanie.
Po mojej wymianie zdań z L.N nadal podtrzymuje zdanie , że to bardzo miła kobieta. I bardzo inteligentna.
Także panowie ... ale musicie się naprawdę starać. Szacunek, to raz. Mózg, to dwa . Ogłada, to trzy . A cztery , to Wy . W czystej postaci.
Taki piękny dzień , a ja znów siedzę w telefonie i wzdycham do maila , jak pies nad pana grobem.
Kiedy to minie? "
Czy wpis umieszczony na jednym z portali klimatycznych :
"Witam wszystkich.Nie udzielam się tutaj za często,ale postanowiłem podzielić się wrażeniami po spotkaniu-przebywaniu-służbie LADY NEDERLAND.Nie będę opisywał szczegółów spotkania,gdyż nie lubię się zbytnio dzielić....Po wielu zabiegach,podchodach,kombinacjach(mniej lub więcej udanych)zaznalem tego szczęścia móc przebywać w towarzystwie tej Pięknej LADY.Nigdy nie uwazalem sie za masochistę i nawet teraz się nie odważę tak siebie nazwać,ale po tym spotkaniu nigdy nic juz nie będzie takie samo.W trakcie służby u LADY jak i po ,juz w domu pragnąłem więcej,mocniej dla zadowolenia LADY NEDERLAND.Ta PANI-jej szyk,styl,głos,gesty to kwintesencja Dominującej Kobiety.Ta LADY naprawdę jest autentyczna w tym co robi,ponieważ to lubi.Pomogla mi uwierzyć,ze komercja nie jest ważna w klimacie.Na do widzenia zostalem obdarzony prezentem,który ma dla mnie dużą wartość.Zazdroszczę tez uległemu LN że na co dzień jest szczęśliwcem służąc swojej PANI i podziękować za to,ze pomógł mi się zaaklimatyzować do nowej sytuacji dla mnie-dzięki kropek"
Zdjęcia są moje i przedstawiają mnie. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie czy udostępnianie!
Ps dla tych "inteligentnych inaczej" zawalających mnie wiadomościami z zapytaniem! Na wszystkich zdjęciach moje stopy odziane są w pończochy nylonowe - nie rajstopki czy skarpetki!. Są to również zdjęcia moich stópek - NIE stupek!!!!! .