Witamy wszystkich na forum.
Przebywamy wraz z kolegą w okolicy Alkmaar, czekając na nowe kontrakty i zastanawiamy się jak spędzić czas na czymś innym niż nuda... Niestety skutki uboczne pracy za granicą to m.i. raczej bardzo mała liczba osób z którą można porozmawiać po Polsku. A dodatkowo gdy w pracy przebywa się głównie w męskim towarzystwie, po czasie, można powiedzieć, chce się pogadać normalnie z kobietą, aby nie zwariować do końca...
Rozumiemy że pracując, przebywając z samymi kobietami niekiedy też można mieć po prostu dość i chcieć się oderwać...
Pomóżmy sobie nawzajem. Zawsze ciekawiej jest gdzieś się wynurzyć, pośmiać, pogadać pozwiedzać niż mulić po raz kolejny.
Gdyby któreś z pań miały by ochotę na kulturalne spotkanie, prosimy tylko o informacje.
Mamy jeszcze przed 30 i poukładane w głowie.
Pozdrowienia.
Przebywamy wraz z kolegą w okolicy Alkmaar, czekając na nowe kontrakty i zastanawiamy się jak spędzić czas na czymś innym niż nuda... Niestety skutki uboczne pracy za granicą to m.i. raczej bardzo mała liczba osób z którą można porozmawiać po Polsku. A dodatkowo gdy w pracy przebywa się głównie w męskim towarzystwie, po czasie, można powiedzieć, chce się pogadać normalnie z kobietą, aby nie zwariować do końca...
Rozumiemy że pracując, przebywając z samymi kobietami niekiedy też można mieć po prostu dość i chcieć się oderwać...
Pomóżmy sobie nawzajem. Zawsze ciekawiej jest gdzieś się wynurzyć, pośmiać, pogadać pozwiedzać niż mulić po raz kolejny.
Gdyby któreś z pań miały by ochotę na kulturalne spotkanie, prosimy tylko o informacje.
Mamy jeszcze przed 30 i poukładane w głowie.
Pozdrowienia.